reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2014 :)

reklama
Szanowac to mnie szanuje .. co jak co ale akurat szacunek ma i to wielki ale co z tego jak nie poswieca mi czasu i nie czuje sie szczesliwa a przeede wszystkim nie czuje sie 'kobieta' tylko praczka sprzataczka i kucharka ...
To jest bledne kolo bo od kiedy sie tak dzieje ja nie mam prawie w ogole ochoty na seks bo nie bede kochac sie z kims kto nie poswieca mi czasu a po 4 godzinach przy komputerze(zazwyczaj kolo 24/1) mysli ze przytuli mnie i bedzie seks ..
a on twierdzi ze brakuje mu bardzo seksu i przez to sie popsulo .. i ze on tez nie czuje sie dowaerosciowany ... bledne kolo ..
Gdyby ta cholerna polska byla blizej .. i w przyplywie zlosci dalabym rade sama do niej dojechac to byloby inaczej .. a tak przeprosi mnie przytuli widze ze mu zle bo ma lzy w oczach i zaraz przechodzi .. a na drugi dzien jak emocje mijaja to juz nie mysle o wyjezdzie ...
 
Watpliwosci to zalezy co rozumiesz pod pojeciem szacunek. Bo dla mnie ktos kto cie tak traktuje poprostu cie nie szanuje. Ani ciebie ani twoich uczuc.
A ze ma łzy w oczach...moze tylko gra żeby cie udobruchac skoro nadtepnego dnia juz nie widać zmiany.

Powiedz czy to jest twoja pierwsza milosc/pierwszy poważny związek?
 
Tinus gratuluje obrony;-)

Watpliwosci powiem ci ze my kobiety czesciej potrzebuja przytulenia itd...a faceci sa z marsa:/ jak moj maz wyjezdza w trasy na 5-6 dni to jak wracal tez sie czepialam ze mnie nie przytula,nigdy niewiszial problemu...ale kocham go ,i powiem ci ze po dluzszym czasie to on mnie zaczepia,przytula:-) chce duzo seksu,niemam pojecia skad ta zmiana z nim?!!!
Niestety zycie z druga polowka niewyglada tak sielankowo ja zawsze jest na poczatku..zmienia sie poniewaz dochodzi zycie codzienne, dzieci rutyny...ty to widzisz i protestujesz...kochacie sie,mieszkacie ze soba i jest ok,ale dla Nas kobiet czasami niestarcza:/
Sorki za chaotyczny tekst.
A moze poprostu sa wam potrzebne wakacje??!!
 
Aschlee, byłam na placu zabaw z Olkiem i miał swoją wywrotke i dźwig, bawił się w piaskownicy grzecznie, a ja obok niego siedziałam. Rozmawialiśmy sobie i przyszła babcia z wnukiem i on zzaczął zabierać mojemu dziecku zabawki a Mały nie pozwalał na to. Babcia zaczęła komentować, że to takie wychowanie, ze dziecko powinno się dzielić z innymi.Powiedzialam jej, że jest jedynakiem, że zawsze rozmawiamy ze trzeba sie dzielić, z reszta wiele dzieci nie chce dawać zabawek, tym bardziej jeśli inne dziecko zabiera.Babcia w zachowaniu swojego podopiecznego nie widziała nic zlego, tylko to ze dzieci nie chciały się bawic. Parę razy w brał Alka zabawki, ale jak to dzieci na placu zabaw.Schowalam zabawke i poszłam na chustawke z Małym i jego wywrotka, a potem po zjezdzac na ślizgowe, wnuczek tej kobiety non stop podlatywal zeby zabrać zabawkę mojemu Małemu, bodaj pod chustawke a babcia nadal narzekała. Później przyczepiła się o zzabawkę, a na końcu Alkowi zachcialo się chodzić po "mostku do zjezdzalni" gdzie oni byli jak zobaczyła, że idę z synkiem to zaczęła wzdychac i stekacc, że "znów ten dzieciak", wiec się wkurzył. Zapytałam czemu wzdycha i non stop komentuje,przeciez to jest maluszek, że plac zabaw jest dla wszystkich, to co uslyszalam, ze powinnam zareagowac jak jej wnuczek chce zabawke to moj syn powinien mu ja dac.Moje dziecko 22 będzie mmiało3 latka i jest na tyle madrym chlopaczkiem, ze potrafi wyczuc, ze ktos jest do niego negatywnie nastawiony.Wzielam Olka i poszłam na płac kolo nas, pobawił się ok 330 min. Przyszła jakaś dziewczynka z psem, a ten pies wchodzi do piaskownicy, mówię grzecznie zeby zabrała psa, bo to jest miejsce dla dzieci do zabaw,a nie wybieg dla psów zżeby mogły załatwiać swoje potrzeby.Za 5 minut pies nawalił przy piaskownicy, spytałam "i co teraz?".Odwróciła się napięcie i poszła z tym psem.
 
No to juz lekka przesada z tym psem.Szok a nie pomysli ze dzieci sie w tym bawia...to tutaj akurat nie ma z tym problemu bo Sa znaki a policja dosc czesto spaceruje albo na rowerach sprawdzaja czy sie ludzie stosuja...raz osobiscie widzialam ze koles przechodzil z psem i koledzy go zawolali to poszedl i siedzial na lawce z tym psem to distal 80 Euro mandatu nimo ze pies nic nie zeobil ale znak byl a on sie nie dostosowal...
 
Nie będę się rozpisywać co mówiła ta babcia, bo nie jest tego warta.Chcialam ja porządnie zjechać, ale moje dziecko jest na etapie, że powtarza wszystko co uslyszy:p przykro mi się zrobiło.
Alek rysuje, wiec mogę na tel.posiedziec.

Times, gratki:)

Wątpliwości, to NIE JEST szacunek, w pewnych kwestiach nie można bronić, a Ty go chyba bronisz i odnoszę wrażenie, że momentami sama siebie obwiniasz za taki rodzaj rzeczy.Do udanego związku, są potrzebne dwie kochające się osoby, które mogą na sobie polegać, szanują się, potrafią ze sobą rozmawiać i dokładają wszelkich starań, aby pielęgnować i rozwijać związek.
 
Nie nie to nie jest moj pierwszy powazny zwiazek .. w wieku 15 lat mialam chlopaka przez prawie 3 lata tez dosc sporo starszego ode mnie .. ale P. to pierwszy facet z ktorym zamieszkalam ..
Byc moze mi tez troche odbija bo siedze tutaj bardzo duzo w domu, mam malo znajomych i moze jestem bardziej wyczulona ale nawet jesli tak wyglada 'wspolne zycie' to ja sie na nie nie zgadzam bo za rok dwa przestanie to byc milosc a zostanie przyzwyczajenie .. czy jestem mloda czy nie widze jak zyja moi rodzice po 22 latach po slubie a jak my i skoro juz teraz widze ze moi rodzice maja wspolna pasje i spedzaja duzo czasu razem to nei chce wiedziec jak u nas fatalnie bedzie jak bedziemy w ich wieku ..
 
Julka - wiem faceci sa dziwni i maja inne priorytety w zyciu ale kurcze ...
Moja PraBabcia i Pradziadek sa dla mnie przykladem idealnego malzenstwa .. Dziadek co weekend zabieral babcie nad jezioro albo do takiego zamku niedaleko nich na lody a mieli wtedy po 70 lat .. Dziadek wsadzal babcie w malucha i szli na spacer albo brali koc i siadali nad jeziorem .. nigdy nie slyszalam zeby sie kłócili i bardzo ale to bardzo sie kochali .. codziennie rano dziadek lecial po swieze bulki i drozdzowke dla babci zeby zjadla swieze sniadanko ..Niestety dziadek juz nie zyje pare lat .. ahhh moze sie kurde czasy zmienily poprostu ... i faceci ..
 
reklama
Do góry