reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2014 :)

Dziewczyny jestem załamana. Przyrost mojej bety jest na poziomie 30%. Wynosi 250,6, a pierwsze 30.06 miałam 193,3. Nie wiem co to będzie.
 
reklama
Asmi a ktory to dc? Moze juz tak wolno przyrasta. Zazwyczaj pozniej juz tak jest i nie poleca sie sprawdzania bety.
Watpliowsci ja tylko powiem tyle czasami ciezko jest otworzyc oczy sobie samej. Ja tez wiele przeszlam z moim mezem. Czasami facetem trzeb apotrzasnac bo nic z tego nie bedZie. Czy chcesz zeby wasze zycie tak wygladalo nawet z dzieciem?
U mnie jeszcze pecherzyk nie peknal a ma ju 27 mm;( owu albo dzis jutro albo torbiel...
 
watpliwosci mój mąż też uwielbia komputery głównie gry, po robocie potrafi całe popołudnie przegrać, ale jak coś chce zawsze mi pomoże, jak trzeba coś załatwić czy gdzieś pojechać nie ma problemu... nie jest zbyt romantyczny, ale jak chce to potrafi zaskoczyć.... mojemu też brakuje seksu, ale u nas od początku był z tym problem z mojej strony, ale mąż mnie kocha i to akceptuje.... jesteśmy trzy lata prawie po ślubie a do tej pory nigdy się nie pokłóciliśmy, bo ciągle o wszystkim rozmawiamy

asmi
powtórz betę jeszcze żeby od pierwszej było 72h jak będzie za wolno przyrastać wtedy się możesz zacząć martwić, choć mojej szwagierce przyrastała bardzo wolno, potem przestało, potem zaś rosło i jej córa ma już prawie 2 lata... skonsultuj to z lekarzem, a się nie zamartwiaj

kasikz trzymam kciuki za owu :tak:
 
Dziękuje za słowa otuchy. Dzisiaj jest już 36 dc, więc myślę, że beta powinna być wyższa. Może powtórzę betę w piątek choć jakoś straciłam nadzieję. W sumie robiłam tą betę by być spokojną a się denerwuję bardziej. Ciągle mam nadzieję, że się pomylili w laboratorium i wpisali 250,60 zamiast 350,6.
 
Asmi no nic teraz zostaje czekac i albo w takim razie powtorzyc za dwa dni albo odczekac swoje... Dlatego jednak pozniej juz bety lepiej nie robic zeby sie nie stresowac. Zaciskam kciukasy
 
Anula - czyżyby czyżyk? :rofl2:

Watpliwości - ciesze się że wiesz czego chcesz i do tego trzeba dążyć :cool2: ja ci mówie że tylko urlop was ratuje. Najlepiej z daleka od cywilizacji byście mogli skoncentrować się tylko na sobie.

Asmi - na razie prosze sie nie stresuj, w końcu to tylko beta. Niby nie zalecane ale powtórz jeszcze jutro by mozna było porówać skok. Lekarz tu raczej nic nie pomoże bo na usg nie widać jeszcze pęcherzyka, no chyba że jakieś leki właczy.

Gabis - i co widzisz te suwaczki?
 
Tinuś- gratuluje, super wieści! Mnie czeka obrona w przyszłym tygodniu...

Asmi- ściskam baaardzo mocno kciuki oby beta rosła!
 
Kurde napisalam i zniklo grrrr

Watpliwosci jak ty juz tlumaczysz swojego faceta to nie najlepszy objaw. Nazywa sie to wyparciem. Ja juz wiecej sie nie wypowiem na ten temat ale zycze ci odwagi do podjecia powaznej decyzji. I pamietaj ze jestes mloda i szkoda czasu czasami na siedzenie z fochmenem i wlazenie mu w dupe bo potem jak ja w wieku 30 lat sie rozwodzisz i starasz sie ulozyc zycie na nowo a to nie jest juz takie proste niestety i piekne. Pamietaj ze jestes najwazniejsza i patrz zawsze wpierw na siebie a nie chlopa !

A tak na marginesie to chcialam sie wam pochwalic ze zlozylam dzis w koncu wniosek o uniewaznienie slubu koscielnego. Kawal odwagi mnie to kosztowalo, lat, przemyslen i łez, nie wspomne o kasie. Dropsik dodal mi odwagi i juz od miesiecy lezacy plik papierow i streszczenie ostatnich lat zycia z mezem wzielam w garsc i zlozylam.
:-)
 
reklama
Asiu Gratuluję ;-)... i fajnie ze zrobilas to zgodnie z sama soba ... duzo cie to kosztowalo .... ale teraz będzie juz tylko lepiej ;-)
 
Do góry