reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2014 :)

No tak. Bardzo dziękuję za te odpowiedzi:) Ja to sobie tak wyrozumiałam, że może mogę mieć jednak cykl owulacyjny - pomimo braku miesiączki - i na przykład zaczęłam obserwować temperaturę po wystąpieniu owulacji i teraz mam podwyższoną:) tak sobie czaruję czary mary:D W związku z czym wyliczyłam, że jeśli tak by się stało, to ta temperatura powinna spaść po maks 16 dniach. A więc na tej podstawie wywnioskowałam, że po weekendzie majowym dostanę okres :D:D:D
Jeśli go więc nie dostanę - za tydzień - to znów zrobię ten test, albo się wybiorę do lekarza i zapytam, czy mam w ogóle cokolwiek robić, badać, czy co, czy tak po prostu czekać na miesiączkę.


Dobrze sobie "wyrozumiałaś",bo najpierw jest owulacja,a następnie miesiączka.Pozdrawiam :happy:
 
reklama
Asmi a czy badalas poziom prolaktyny? Jak jest za wysoka to tak wlasnie bywa mega bol piersi i spoznione miesiaczki.

Kasikz moze jednak...

KasikP buziol!!!

Goska super. Kciuki za Adasia!!

Asmi no wlasnie doczytalam ze prolaktyne masz w normie. A zbadaj sobie jeszcze raz. Teraz najlepiej

Prolaktynę robiłam w tym cyklu bodajże w 4 dniu. Poprzedni mój cykl trwał aż 36 dni i dlatego poszłam do gina po skierowanie na prolaktynę. Miałam podwyższoną przed pierwszą ciążą i miałam wtedy nieregularne cykle bez bóli piersi. Fakt, że wtedy też mi test ciążowy za szybko nie wyszedł i nie wiem kiedy wtedy miałam owulkę. Przy córce test wyszedł mi pozytywny już w 28 dniu cyklu ( owu byłam w 15 dniu - wiem bo byłam u gina). Na ciążę i tak już nie robię sobie nadziei. Czekam na @ jak po weekendzie majowym nie będzie to idę do gina, bo ewidentnie jest coś nie tak. Ja byłam nawet pewna, że to przez prolaktynę i byłam zaskoczona jak wynik był prawidłowy.
 
Aha, dziękuję! A błagam Was, powiedzcie mi jeszcze, jak to jest z tą temperaturą? Z Waszego doświadczenia? Bo ja specjalnie znalazłam Wasze forum, bo pomyślałam, że jesteście w tym obeznane, a przynajmniej niektóre z Was. Więc czy z Waszego doświadczenia temperatura 37 stopni (37,4 w pochwie) jest często spotykaną temperaturą w drugiej połowie cyklu? I utrzymującą się tak niezmiennie od -nastu dni? Proszę powiedzcie mi.
Jeśli zaśmiecam forum bzdurami, to śmiało mnie wywalcie, potulnie pójdę szukać info gdzie indziej.
Albo może powiedzcie mi, że to w ogóle piramidalna bzdura i że nawet nie powinnam sobie głowy tym zawracać, o :)
Już się zamykam. Znikam i nie śmiecę :)
Pozdrawiam i życzę Wszystkim powodzenia!
 
mamdwoje - jak najbardziej jest tak ze najpierw owulacja potem okres, ja przy 1 dziecku przed poczęciem brałam tabletki kilka lat, odstawiła i już okres "naturalny" nie przyszedł bo po owulacji zaszłam w ciąże
.... co do temp. w II fazie jest ona wyższa, ale żeby powiedzieć czy tak się dzieje u Ciebie teraz należało by wiedzieć jakie temp. masz w I fazie, wygląda na to że masz podwyższona i możliwe ze była owulka kilka dni temu
 
Ja po pobraniu krwi. TSh będę miała jutro bo na to kierował ginekolog więc wyniki będą w poradni a do 14 małe szanse, progesteron i estrogen dziś już może. Za to wybuliłam. Wit D nie robiłam a chciała sprawdzić. U nas ne robią, jak będe w Z.G. to tam sprwdzę, najprawdopodobniej w wojewódzkim szpitalu.

mamdwoje, - jeżeli już nie karmisz to pierwsze badanie jakie chciała byś sobie zrobić to prolaktyna. może dłużej się utrzymywać z różnych powodów, sprawdź to jeżeli masz wrażenie jakbyś nadal miała jakiś pokarm w piersiach, nieznaczne wycieki. Co do temperatury to wiarygodna tylko rano przed wstaniem z łóżka mnie więcej o tej samej porze, w tym samym miejscu więc jak dobrze doczytałam u Ciebie nie bardzo to znaczące.. Jesze jedno, jeżeli w twojej rodzinie ktoś chorował na tarczycę to zbadaj tsh ft3 ft4. Bywa tak że po ciąży po prostu tarczyca sie uaktywnia.
 
Witajcie!

Ja już po wizycie. Wszystko cudownie. Zarodek ma 5,23 mm i pięknie bijące serduszko 140 ud/min. Po raz kolejny pół wizyty przepłakałam ze szczęścia. Już powoli to wszystko dociera do mnie... :laugh2:


Buziaczki i dziękuję za wsparcie! Jesteście nieocenione Kochane!
 

Załączniki

  • 20140429_084758.jpg
    20140429_084758.jpg
    23,2 KB · Wyświetleń: 57
reklama
Do góry