reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2014 :)

reklama
Dziewczyny - no załamka z tą moją opryszczką. Pisałam, że mi wyskoczyła w kąciku ust i że miewałam z nią już przeboje. Nie brałam Heviranu, bo niewskazany w ciąży. Dziś na wieczór wyszła mi opryszczka na dolnej wardze ust i zaczyna się na powiece pod i nad jednym okiem i nad drugim. No nie wierzę. Od dziecka mam problem z tym g*wnem :wściekła/y: Nie spodziewałam się takiej akcji na początku ciąży. Czekam za P. i jedziemy do lekarza. Aż mnie głowa z tego wszystkiego rozbolała. I znowu ryczę. Jeśli ma być ok z maluszkiem, to jak pisałam - mogę mieć całą twarz w opryszczce - byleby ciąża przeszła spokojnie i fasolka była zdrowa.

Nie martw się - ja też miałam w ciązy opryszczkę - parę razy. Ale na szczęście dziecko zdrowe. Pomimo że ma już 1,5 roczku to i ona złapała teraz tą opryszczkę. Na szczęście nie jest tak agresywna jak u mnie. Ale jest :(
 
Hej Wam!
Nie udzielam się ale Was czytam, uśmiejecie się co zrobiłam. Ale od początku, zamówiłam testy owulacyjnej + gratis były 3 ciążowe oraz u tego samego sprzedawcy ciążowe ale kasetowe.
Jak tylko dotarły 15.01 zrobiłam 1 owulacyjny w południe w 12dc, wyszedł pozytywny. Wieczorem zrobiła raz jeszcze i już była 1 kreska – tylko 1 tłusta, następnego dnia tez jedna. No nic myślę sobie wstrzeliła się tym 15.01 i dokładnie wzrost mi pokazał (1 test i od razu pozytyw). Wczoraj znowu zrobiłam owulacyjny (tak dla sportu) a tam druga kreska lekko widoczna, wiec zgłupiała dziś znowu zrobiłam owulacyjny i ta 2-ga kreska tez widoczna już bardziej niż wczoraj.
A teraz dojdę już do meritum ;-) patrzę na allegro za owulacyjnymi a one maja różowe paseczki (moje niby owulacyjne miałam 15.01 różowy, 15.01 po południu niebieski, rano 16.01 niebieski).
No i właśnie – moje gratisy to były ciążowe pomieszane z owulacyjnymi (byłam pewna ze gratis tez kasetowy był;-)

Tak, inne dąły by się zabic za te dwie kreseczki.
Cóż, my z M. też teraz staralismy się o syna ale co będzie to będziemy kochac. A pewno córa, bo mąż nie wyląda na takiego coby syna miał miec. ;p On takie ciepłe kluchy na takich to córki przypadają.
 
Witajcie, tak naprawdę nie wiedziałam pod jaki wątek się podpiąć, ale mam nadzieję, że może tu znajdę odpowiedź. Mam już synka i bardzo chciałam mieć drugie dziecko, dziewczynkę. Starania chcieliśmy rozpocząć z nowym rokiem, ale okazało się że jestem już w ciąży. No i zamiast się cieszyć to się martwię, że będzie to kolejny syn. Chodzi o to, że miałam nieregularne cykle, przedostatni 30 ostatni 29. Do poczęcia doszło 16 dnia cyklu. Według moich obliczeń jest to dzień owulacji, czyli raczej będzie syn, prawda?

Nawet sobie nie wyobrażasz jak się zdenerwowałam jak przeczytałam Twoje słowa. ZAMIAST CIESZYĆ SIĘ, MARTWISZ SIĘ, ŻE BĘDZIE SYN??!! No, na złym wątku to napisałaś. Tu są kobiety, które od 3-2 lat nie mogą doczekać się upragnionej ciąży bądź donosić do końca, a Ty się martwisz, że będziesz mieć syna :-(
 
Dziewczyny, a badałyście się na Toksoplazmoze i cytomegalię??

Tak. Toksoplazmozę robiłam teraz skoro zaczelismy się starac. A cytomegalie robiłam w ciąży jak byłam. I miałam wynik taki jakiś że nie dostanę jej więc już nie musze robic. Natomiast Toxo mogę dostac więc muszę badac systematycznie przed i w trakcie ciąży...
 
noi dupa!! naprodukowałam post a on mi znikł.. ojjjj

Asiu jak to ściągnąć na tel próbowałam ale nie daje rady :/
a co do fb , prześlij Olusi link do swojej stronki a ona cie doda do grupy :)

Agniecha najlepszego :*

Cyntia mnie szlag chciał trafić jak to przeczytałam!! skoro ona nie chce synka ja go bardzo chętnie od niej wezmę..!! My juz ponad 2 lata.. i jak juz była ciąża to dupa!! wiec niech sie kobieta cieszy ze wogóle zaszła!!! ahhh problemów innych na świecie nie ma..!!
 
Ostatnia edycja:
Motylkowa :) tylko pierwszy tydzień byś była zadowolona potem turyści by ci dom zdemolowali i nigdy nie przespałabyś całej nocy. Ale rozumiem Cię bo ja tak Kocham Góry! mogłabym mieszkać na Szrenicy :)

A jeśli chodzi o uzależnienie to witaj w klubie, ja sobie pobrałam BB na telefon i jestem mega szczęSliwa korzystam z niego jak z FB rewelacja. Polecam

Apropo FB może mogłabym dołączyć do was??

asia ja też kocham gòry :) powiec mi bo zawsze się zastanawiałam nie macie dość tych turystów :D ?

Ja też mam bb na tel i naprawdę super :)
 
reklama
Do góry