Witajcie!
AsiaSzw- no wiesz, mandat za to, że sobie stałaś i patrzałaś? Masakra, co się dzieje w naszym kraju. Powoli wszystko jest monitorowane i państwo policyjne się nam znowu robi
Malusiolka- Kobietko Kochana, odpuść sobie sprzątanie przed dwa dni. Niech rączki choć trochę Ci się wygoja i chociaż strupki Ci się porobią. Wiem, że łatwo mi mówić, bo nie jestem mama dwójki maluchów, ale zrób to dla swojego dobra, bo będzie Ci się goić w nieskończoność. Kochana ja robiłam już wielokrotnie chłopski garnek! Jest przepyszny, cała rodzina go uwielbia i koniecznie zrób z kapustą! Ona nadaje cały smak temu daniu :-)
Aschlee- jak tam cykl? Już po owu? Były intensywne działania? :-)
Olusia- no witaj śpiochu nasz forumowy!
Brrr- ten gin, u którego miałaś wizyte w klinice jest przykładem, jacy ludzie NIE POWINNI leczyć! Co za człowiek! Przecież podciął Wam strasznie skrzydła! Właśnie powinien Was szczegółowo przebadać, jeśli jeszcze nie mieliście badań, by dopiero wtedy stwierdzić na tej podstawie ewentualnie jakie są rokowania na naturalne poczęcie dziecka! Ja teraz jak byłam w tej klinice to ginka na wieść, że staramy się 1,5 roku, to powiedziała, ze teraz spokojnie naturalna granicą są 2 lata starań przed intensywnymi badaniami. Ale widzisz ja miałam już mnóstwo badań, wiec ona już nie zlecała mi po raz kolejny robienie ich, tylko od razu zaczęła proces leczenia, który póki co będzie polegała przez kilka mscy na "pokręceniu" owulacji u mnie. A dopiero potem mówiła, że spróbujemy jeszcze innych metod w razie potrzeby. I to ja rozumiem, że jest lekarz z powołania.
Dziewczyny pisałyście o badaniach- ja uważam i wiem sama po sobie, że po pół roku nieudanych starań zaczęłam się badać. I nie żałuje tego. Wyszła mi co prawda "jedynie" delikatna niedoczynność tarczycy, ale miałam ją na poziomie 4,5 i z takim wynikiem nigdy nie zaszłabym w ciążę wyobraźcie sobie! Optymalny poziom TSH to max. 2,5 przy czym najlepiej, gdy wynik oscyluje na poziomie 1,0-2,0. Dosłownie tydzień po zrobieniu wyników byłam już u endokrynologa i po miesiącu brania leku już tarczyca była uregulowana na poziomie 2 i wiem, że spokojnie "mogę" zachodzić w ciąże. Dziewczyny badajcie się, bo czasem przyczyna jest niewielka i np. wystarczy brać porcję progesteronu po owulacji, aby już się udało!
Dziewczynki u mnie po tym leku na stymulacje owu, chyba jest owu o wiele za szybko jak zawsze! Wczoraj miałam test owu pozytywny a dzisiaj przed chwila to miałam na papierze taki śluz owulacyjny, typowo książkowy jak nigdy! Surowe białko jajka kury rozciągające się z minimum na 5 cm! Jezu chyba nigdy jeszcze takiego śluzu nie miałam i w tak wczesnym dniu cyklu
Dobrze, że pojutrze mam z rana ten monitoring, to się wszystkiego dowiemy
MotylkowaOna- tak mi przykro
oby kolejny cykl przyniósł upragnione wieści!
Cyntia, Mlogocka, Gochson- jak tam nasze zaciążone się czują?
Olusia- no witaj śpiochu nasz forumowy! Jak tam się czujesz dzisiaj?