reklama
Witam z rana.
Monarti trzymam kciuki. Na pewno bedzie wszystko dobrze ;-)
Matik2012 jak tam tescik juz dzis zrobiony? Pochwal sie ale juz !
Nie moglam w nocy spac, ale za to mialam duzo czasu alby pomyslec o forum. I jednak powiem swoje zdanie z nadzieja, ze sa tu osoby dorosle oraz dojzale i nie zaczna sie doszukiwac drugiego dna w mojej wypowiedzi.
Karolina nie rozumiem twojego ostatniego postu. Nikt nie kazal tobie odejsc z forum. Ty sama to napisalas. Nikt tez bezposrednio nie odniosl sie we wczorajszych postach do Ciebie. Nastapilo przyslowiowe "Uderz w stół, a nożyce się odezwą" wiec skoro sie juz odezwalas to cos ci powiem. Jestes dorosla, masz dwoje dzieci, wiesz ze w zyciu roznie bywa bo zostalas sama z dzieciakami. Twoj facet uzyl odpowiedniego argumentu w kwestii antykoncepcji ( nie wazne jakiej ). Co tydzien jest temat czy porozmawiasz z nim, czy nie. Raz dajesz mu czas raz sama sobie wkrecasz. To samo z twoim cyklem, raz masz @ jestes zalamana potem ovu i na cos liczysz potem objawy zaraz po i znowu @ i znowu to samo w kolo macieju. Jest to slaba bardzo sytuacja nie zazdroszcze ci. Ale nie wydaje mi sie do konca zeby to bylo normalne. Zrob cos przede wszystkim z soba i albo odpusc i siedz w tej poczekalni albo wez tego chlopa i mu powiedz ze zwariujesz. Pomijam kwestie "naukowe" stosunku przerywanego powiedzialam juz co mysle na ten temat i uwazam ze co miesiac modlenie sie aby ta metoda zawiodla nie jest dobre dla twojej psychiki. Dodatkowo z punktu forumowiczki slabo sie to czyta bo prawde mowiac nie wiem co na to odpisywac i zdaje sie ze nie tylko ja. Ale pewnie to jest nie istotne, tylko nie zastanawiaj sie potem dlaczegi sie tak malo udzielamy. Kazda z nas czeka na dzien ktory zapamieta do konca zycia i moze mialaby ochote sie z wami podzielic swoimi problemami jednak wczoraj ( przepraszam ze to powiem ) ale z Ewelina zrobilyscie wyscig na objawy i licytacje kiedy testowac itp. Ok super testujcie sobie ale jak na chlodno bez emocji cofniecie sie do wczorajszego dnia to moze poczujecie o co mi chodzi. Nie mowie tylko o sobie i wyprzedze wasze mysli o Anuli i KasikP tez nie. Ale bylo wczoraj jeszcze kilka osob ktore odezwaly sie do mnie na PW i maja podobne odczucie takze jest co przemyslec. Moja opinia tutaj nie wstawiona jest po to zeby kogos urazic broń Boze, ale mi przestalo juz zalezec tak jak na poczatku i predzej ja odejde. Bardzo sie zżylam z wieloma z was i chcialam zawsze aby to trwalo. Moze jestem za stara zeby tu byc.
Wiec Karola zrob co chcesz z moja opinia mozesz sie nawet obrazic. Wystawisz jednak sobie wizytowke nikomu innemu. Bo nikt cie urazic nie chce tylko pomoc. A ty odebralas to jako atak.
Milo bylo. Pozdrawiam
Monarti trzymam kciuki. Na pewno bedzie wszystko dobrze ;-)
Matik2012 jak tam tescik juz dzis zrobiony? Pochwal sie ale juz !
Nie moglam w nocy spac, ale za to mialam duzo czasu alby pomyslec o forum. I jednak powiem swoje zdanie z nadzieja, ze sa tu osoby dorosle oraz dojzale i nie zaczna sie doszukiwac drugiego dna w mojej wypowiedzi.
Karolina nie rozumiem twojego ostatniego postu. Nikt nie kazal tobie odejsc z forum. Ty sama to napisalas. Nikt tez bezposrednio nie odniosl sie we wczorajszych postach do Ciebie. Nastapilo przyslowiowe "Uderz w stół, a nożyce się odezwą" wiec skoro sie juz odezwalas to cos ci powiem. Jestes dorosla, masz dwoje dzieci, wiesz ze w zyciu roznie bywa bo zostalas sama z dzieciakami. Twoj facet uzyl odpowiedniego argumentu w kwestii antykoncepcji ( nie wazne jakiej ). Co tydzien jest temat czy porozmawiasz z nim, czy nie. Raz dajesz mu czas raz sama sobie wkrecasz. To samo z twoim cyklem, raz masz @ jestes zalamana potem ovu i na cos liczysz potem objawy zaraz po i znowu @ i znowu to samo w kolo macieju. Jest to slaba bardzo sytuacja nie zazdroszcze ci. Ale nie wydaje mi sie do konca zeby to bylo normalne. Zrob cos przede wszystkim z soba i albo odpusc i siedz w tej poczekalni albo wez tego chlopa i mu powiedz ze zwariujesz. Pomijam kwestie "naukowe" stosunku przerywanego powiedzialam juz co mysle na ten temat i uwazam ze co miesiac modlenie sie aby ta metoda zawiodla nie jest dobre dla twojej psychiki. Dodatkowo z punktu forumowiczki slabo sie to czyta bo prawde mowiac nie wiem co na to odpisywac i zdaje sie ze nie tylko ja. Ale pewnie to jest nie istotne, tylko nie zastanawiaj sie potem dlaczegi sie tak malo udzielamy. Kazda z nas czeka na dzien ktory zapamieta do konca zycia i moze mialaby ochote sie z wami podzielic swoimi problemami jednak wczoraj ( przepraszam ze to powiem ) ale z Ewelina zrobilyscie wyscig na objawy i licytacje kiedy testowac itp. Ok super testujcie sobie ale jak na chlodno bez emocji cofniecie sie do wczorajszego dnia to moze poczujecie o co mi chodzi. Nie mowie tylko o sobie i wyprzedze wasze mysli o Anuli i KasikP tez nie. Ale bylo wczoraj jeszcze kilka osob ktore odezwaly sie do mnie na PW i maja podobne odczucie takze jest co przemyslec. Moja opinia tutaj nie wstawiona jest po to zeby kogos urazic broń Boze, ale mi przestalo juz zalezec tak jak na poczatku i predzej ja odejde. Bardzo sie zżylam z wieloma z was i chcialam zawsze aby to trwalo. Moze jestem za stara zeby tu byc.
Wiec Karola zrob co chcesz z moja opinia mozesz sie nawet obrazic. Wystawisz jednak sobie wizytowke nikomu innemu. Bo nikt cie urazic nie chce tylko pomoc. A ty odebralas to jako atak.
Milo bylo. Pozdrawiam
- Dołączył(a)
- 1 Sierpień 2013
- Postów
- 18 054
Witam sie z rana...cos dzisiaj spac nie moglam wstalam juz o 5.20 chyba przestawiam sie na tryb pracy
Uciekam do ksiazek
Asiu kochana nie odchodz bo my tez sie z Toba zzylysmy i mnie byloby strasznie smutno
Ja tez myslalam w nocy o forum troche i zauwazylam ze ostatnio strasznie nerwowo sie tu zrobilo...Kobietki po co te nerwy...malo ich mamy w zyciu? Tutaj powinnysmy przyjsc odstresowac sie, porozmawiac,udzielic rad, podzielic sie wiedza jak ktoras dowie sie cos nowego...od zawsze bylo tak ze kazdy czlowiek ma swoja opinie, ale piszac ja tutaj nie ma na mysli zeby dokopac tym ktorych zdanie sie rozni od tego co mowi...w kwestiach medycznych tez kazdy ma swoje zdanie...ale nie uwazam zeby to byl powod do klotni...przypomnijcie sobie jak bylo tu fajnie na poczatku,wrecz rodzinna atmosfera mozna bylo przyjsc z kazdym problemem i nigdy nie bylo sie wysmianym czy nigdy nie wybuchla awantura a uzyskalo sie za to wiele wsparcia i dobrych rad.Bylysmy uzaleznione od forum ,pierwsza mysl po wstaniu i w kazdej wolnej chwili...zajrzec co slychac u dziewczyn teraz.....sporo sie zmienilo trzeba myslec co napisac zeby tylko nie wywolac spiecia:-( Po co walkowac jedne i te same tematy wystarczy poczytac wczesniejsze posty na watku i juz....Ja osobiscie bardzo bym chciala zeby bylo tu jak przedtem...ciepla atmosfera i zero klotni i nerwow.Wystarczajaco ich jest w pracy,studiach i ogolnie zyciu
Monarti na pewno wszystko bedzie dobrze.Trzymam kciuki &&&&&&&
Buziam Was mocno
Uciekam do ksiazek
Asiu kochana nie odchodz bo my tez sie z Toba zzylysmy i mnie byloby strasznie smutno
Ja tez myslalam w nocy o forum troche i zauwazylam ze ostatnio strasznie nerwowo sie tu zrobilo...Kobietki po co te nerwy...malo ich mamy w zyciu? Tutaj powinnysmy przyjsc odstresowac sie, porozmawiac,udzielic rad, podzielic sie wiedza jak ktoras dowie sie cos nowego...od zawsze bylo tak ze kazdy czlowiek ma swoja opinie, ale piszac ja tutaj nie ma na mysli zeby dokopac tym ktorych zdanie sie rozni od tego co mowi...w kwestiach medycznych tez kazdy ma swoje zdanie...ale nie uwazam zeby to byl powod do klotni...przypomnijcie sobie jak bylo tu fajnie na poczatku,wrecz rodzinna atmosfera mozna bylo przyjsc z kazdym problemem i nigdy nie bylo sie wysmianym czy nigdy nie wybuchla awantura a uzyskalo sie za to wiele wsparcia i dobrych rad.Bylysmy uzaleznione od forum ,pierwsza mysl po wstaniu i w kazdej wolnej chwili...zajrzec co slychac u dziewczyn teraz.....sporo sie zmienilo trzeba myslec co napisac zeby tylko nie wywolac spiecia:-( Po co walkowac jedne i te same tematy wystarczy poczytac wczesniejsze posty na watku i juz....Ja osobiscie bardzo bym chciala zeby bylo tu jak przedtem...ciepla atmosfera i zero klotni i nerwow.Wystarczajaco ich jest w pracy,studiach i ogolnie zyciu
Monarti na pewno wszystko bedzie dobrze.Trzymam kciuki &&&&&&&
Buziam Was mocno
Załączniki
Ostatnia edycja:
MotylkowaOna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2013
- Postów
- 1 546
Monarti &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& napisz jak po wizycie :*
Asiaszw zgadzam się. Ja też nie rozumiem ostatniego postu " nie należę do staraczek ale nie mam 100% pewności że w upragnioną ciążę nie zajde..." no nie rozumiem albo pragniesz albo nie należych do staraczek karolino
Czytam was i czasem się udzielam ale wiele moich postów pozostaje bez echa nie wiem dlaczego może tak jak kiedyś ktoras napisała macie swój hermetyczny świat.
Napisze co czuje nie chce nikogo obrazić i w ogóle. Moje zdanie jest takie wiele z was wkreca sobie wiele symptomów, robicie te testy owulacyjne, korzystacie z jakis komputerowych wykresów, robicie testy ciążowe za wcześnie placzecie i w ogóle troche dziecinada. Chyba tez jestem juz za stara na was. Wybierzcie się do lekarza i dobrze przebadajcie się ( chociaż te które próbują juz dłużej) bo niestety nową choroba cywilizacyjna jest niepłodność.
Wy placzecie a co maja czuc dziewczyny które wiele lat próbują próbowały juz wszystkich metod a nawet invitro im nie pomoglo. Może juz kompletnie nie będziecie mnie czytać ale trudno. Nie chciałam nikogo urazić jakby co Przepraszam.
Na tym wątku faktycznie zionie jadem.
Czytam was i czasem się udzielam ale wiele moich postów pozostaje bez echa nie wiem dlaczego może tak jak kiedyś ktoras napisała macie swój hermetyczny świat.
Napisze co czuje nie chce nikogo obrazić i w ogóle. Moje zdanie jest takie wiele z was wkreca sobie wiele symptomów, robicie te testy owulacyjne, korzystacie z jakis komputerowych wykresów, robicie testy ciążowe za wcześnie placzecie i w ogóle troche dziecinada. Chyba tez jestem juz za stara na was. Wybierzcie się do lekarza i dobrze przebadajcie się ( chociaż te które próbują juz dłużej) bo niestety nową choroba cywilizacyjna jest niepłodność.
Wy placzecie a co maja czuc dziewczyny które wiele lat próbują próbowały juz wszystkich metod a nawet invitro im nie pomoglo. Może juz kompletnie nie będziecie mnie czytać ale trudno. Nie chciałam nikogo urazić jakby co Przepraszam.
Na tym wątku faktycznie zionie jadem.
Ostatnia edycja:
KasikP
Fanka BB :)
Cześć,
Zajrzałam no forum a tu widzę bez zmian DZIECINADA NA MAKSA..
Dziewczyny forum jest po to żeby pisać co kto myśli ale czasami zanim coś
napiszecie to się zastanówcie..
Ja nikogo oceniać nie będę bo to nie o to tu chodzi.. napisze wam po prostu co myślę a wy możecie się
zgodzić ze Mna albo Nie JA TO SZANUJE !!!!!
Stosunek przerywany dla MNIE nie jest metoda antykoncepcyjną- i jak sama nazwa mówi stosunek przerywany- wskazuje na to, ze osoby stosujące go NIE CHCĄ MIEĆ DZIECI. Bo powiem wam szczerze może ze dwa razy zdarzyła Mi się stosunek przerwany i jest to coś beznadziejnego. Ja osobiście nie mogłam się skupić na seksie i cieszyć się nim do końca.
Wszystkie jesteśmy po to żeby się tutaj wspierać czekamy tylko na te II kreseczki i wyprgnione dziecko,
ale jeżeli kilka dni po owo macie już objawy ciążowe takie np takie jak mdłości gdzie do zagnieżdżenia zarodka czasem potrzeba 2 tygodnie- no to ewidentnie jest coś nie tak i ja się zastanawiam czy nie mamy tu do czynienia z cudem jak u Maryi ??? !!!!!!!.
Ja od dłuższego czasu tez się nie udzielam i nie wtrącam bo tak jak napisałam każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie.
Ale Głupot czytać się nie da.
Ja mam 26 lat ale chyba jestem za stara żeby czytać bajki.
Pozdrawiam wszystkich.
Zajrzałam no forum a tu widzę bez zmian DZIECINADA NA MAKSA..
Dziewczyny forum jest po to żeby pisać co kto myśli ale czasami zanim coś
napiszecie to się zastanówcie..
Ja nikogo oceniać nie będę bo to nie o to tu chodzi.. napisze wam po prostu co myślę a wy możecie się
zgodzić ze Mna albo Nie JA TO SZANUJE !!!!!
Stosunek przerywany dla MNIE nie jest metoda antykoncepcyjną- i jak sama nazwa mówi stosunek przerywany- wskazuje na to, ze osoby stosujące go NIE CHCĄ MIEĆ DZIECI. Bo powiem wam szczerze może ze dwa razy zdarzyła Mi się stosunek przerwany i jest to coś beznadziejnego. Ja osobiście nie mogłam się skupić na seksie i cieszyć się nim do końca.
Wszystkie jesteśmy po to żeby się tutaj wspierać czekamy tylko na te II kreseczki i wyprgnione dziecko,
ale jeżeli kilka dni po owo macie już objawy ciążowe takie np takie jak mdłości gdzie do zagnieżdżenia zarodka czasem potrzeba 2 tygodnie- no to ewidentnie jest coś nie tak i ja się zastanawiam czy nie mamy tu do czynienia z cudem jak u Maryi ??? !!!!!!!.
Ja od dłuższego czasu tez się nie udzielam i nie wtrącam bo tak jak napisałam każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie.
Ale Głupot czytać się nie da.
Ja mam 26 lat ale chyba jestem za stara żeby czytać bajki.
Pozdrawiam wszystkich.
Ostatnia edycja:
KasikP - cud Marii zdecydowanie przebija afrykańskie plemniki ;-)
Miłego dnia wszystkim życzę!
Motyl i kolejny dzień się zaczął... już niedługo ;-)
Monarti - czekamy na fotkę i powodzenia !
Matik2012 - jak idzie "śledztwo" cieni? jest coś więcej?
Miłego dnia wszystkim życzę!
Motyl i kolejny dzień się zaczął... już niedługo ;-)
Monarti - czekamy na fotkę i powodzenia !
Matik2012 - jak idzie "śledztwo" cieni? jest coś więcej?
KasikP
Fanka BB :)
goska03 no już nie dało się inaczej tego określić.!!!!
reklama
Matik i jak wynik? 
Asia wyjęłaś mi z ust to co chciałam powiedzieć tylko nie wiedziałam jak ubrać w słowa żeby na mnie znowu nie naskoczono...
zgadzam się z każdym zdaniem Twojej wypowiedzi
Aschlee ja też tęsknię za tą fajną atmosferą, tylko tak jak Dziewczyny piszą jak ciągle czytasz takie posty, że ja już się zgubiłam z którego cyklu Karolina chce być w ciąży, to reagujesz, zwłaszcza że zadaje pytania...
Motylku jak dziś samopoczucie?
Milena ja prowadziłam wykres nawet jak się nie starłam, trochę jako antykoncepcję a trochę dlatego że wolałam wiedzieć kiedy mnie @ złapie no i lubię wiedzieć co w moim organizmie "piszczy"
KasikP padłam! Maryjo!
Asia wyjęłaś mi z ust to co chciałam powiedzieć tylko nie wiedziałam jak ubrać w słowa żeby na mnie znowu nie naskoczono...
zgadzam się z każdym zdaniem Twojej wypowiedzi
Aschlee ja też tęsknię za tą fajną atmosferą, tylko tak jak Dziewczyny piszą jak ciągle czytasz takie posty, że ja już się zgubiłam z którego cyklu Karolina chce być w ciąży, to reagujesz, zwłaszcza że zadaje pytania...
Motylku jak dziś samopoczucie?
Milena ja prowadziłam wykres nawet jak się nie starłam, trochę jako antykoncepcję a trochę dlatego że wolałam wiedzieć kiedy mnie @ złapie
no i lubię wiedzieć co w moim organizmie "piszczy" KasikP padłam! Maryjo!
