jołasia
od 2008r, może kiedyś...
- Dołączył(a)
- 24 Styczeń 2014
- Postów
- 967
Gabis, ja właśnie dowoedziałam się dziś jak będzie wyglądać stymulacja.
Otóż od 4dc ( u mnie bo zwykle od 5 dc zaleznie od długości cyklu) przez 5 dni tabletka clo, w 8 do 10 dc usg żeby sprawdzić czy nie ma hiperstymulacji jajników i jakie są pęcherzyki, później lekarz określi w którym dniu kolejne usg by sprawzić czy pecherzyk pękl jak nie to zastrzyk by pękł, następnie po owulacji 10 dni luteina tzn progesteron, lub dubchaston by zwiększyś szanse ewentualnego zarodka na zagnieżdżenie i zwiększyć poziom progesteronu. Tak około 3 miesiące później musi być przerwa lub próba inseminacji. Najprawdopodobniej masz za mały przyrodt pliki LH i pęcherzyk nie pęka.
Wątpliwość, ja niby znam ładnie język niemiecki a z gadaniem by był poważny problem. Chyba się boję.
Ale byków naroiłam ale nie chce mi się poprawiać. W pracy normalna klawiatura szeroka a tu wąziutka laptopowa i często literki mi się mieszają jak nie patrzę tylko piszę z przyswyczajenia
Otóż od 4dc ( u mnie bo zwykle od 5 dc zaleznie od długości cyklu) przez 5 dni tabletka clo, w 8 do 10 dc usg żeby sprawdzić czy nie ma hiperstymulacji jajników i jakie są pęcherzyki, później lekarz określi w którym dniu kolejne usg by sprawzić czy pecherzyk pękl jak nie to zastrzyk by pękł, następnie po owulacji 10 dni luteina tzn progesteron, lub dubchaston by zwiększyś szanse ewentualnego zarodka na zagnieżdżenie i zwiększyć poziom progesteronu. Tak około 3 miesiące później musi być przerwa lub próba inseminacji. Najprawdopodobniej masz za mały przyrodt pliki LH i pęcherzyk nie pęka.
Wątpliwość, ja niby znam ładnie język niemiecki a z gadaniem by był poważny problem. Chyba się boję.
Ale byków naroiłam ale nie chce mi się poprawiać. W pracy normalna klawiatura szeroka a tu wąziutka laptopowa i często literki mi się mieszają jak nie patrzę tylko piszę z przyswyczajenia