Witam w ten piękny późny poranek przedpołudniową porą
Oj poczytałam i widzę że tu się działo.
Moje zdanie jest takie, że jeżeli ktoś pisze na kilku forach i się sam gubi w tym co napisała to jest coś nie tak z tą osobą, albo to narwana nastolata albo ktoś kto ma z deka problemy z psychiką, jakieś rozdwojenie jaźni..
Nie wiem jak można być dwa dni w ciąży i stwierdzać po zwykłych plamieniach że już poronienie było. Tak to określam ogólnie bo nawet w wykresie nie ma nic zaznaczone. Na początku ciąży nic nie widać a zarodek może być widoczny dopiero za kilka dni. Tak czasami bywa, nie wiem u jakiego lekarza ona była ale chyba jakiś konował. Ja kiedyś jak nie miałam @ po 40 dc i ujemnym teście w 38 dc to usg robiła mi dość długo dopóki nie zajrzała a każdy kątek macicy bo nuż zarodek gdzieś się schowała a zawsze jest ryzyko że można trafić na wadliwy test albo źle zrobiony. Lekarka nie chciała ryzykować dawania tabletek na wywołanie @ póki się dobrze nie upewniła. Więc u jakiego znachora ona była to ja nie wiem. Choć zdażają się takie stworzenia i wtedy idzie się do innego. Dziewczyna powinna zbadać przecieć trzeci raz betę, progesteron sprawdzić bo może za niski i z tąd beta niska bo słabo z zarodkiem. Jest dużo powodów dla którego beta mogła być niska i tyle. Jedno nie wychodzi to się działa dalej.
JUSSASTAR ja robiłam kiedyś polędwiczki, to po przyprawieniu wsadziłam je do naczynia żaroodpornego zalałam rosołkiem z olejem do połowy i je dusiłam, między czasie obróciłam na drugą stronę by równo się moczyły. Ile czasu to nie pamiętam.
A ja nadal żyję wewnątrz nadzieją. Po ostatnim usg i jak lekarz powiedział, że macica ładnie rozpulchniona i daje po oczach endometrium, jak się pojawiła @ ale trwała jak na mnie krótko i jeden dzien był tylko taki silniejszy i to bez skrzepów tylko czysta krew, po ostatnich krwawieniach nosowych, osłabieniach itd mój mózg chyba sobie ubzdurał coś se ubzdurał że nadal jest nadzieja i dzisiaj w nocy pozytywny test ciążowy mi się śnił

A może to sen proroczy na ten cykl

Tylko tak ciężko będzie ciąża z chorymi płucami. Boję się, że jak to objaw zaostrzenia alergii a zaszła bym w ciążę to że czasami będę musiała brać sterydy wziewne.
No nic, znikam na wieki, tzn do wieczora późnego albo jutra, no chyba że kierownik zadzwoni że dziś też wole bo coś tam, coś tam... Lecę wymyślić coś na obiad. Szkoda, że nie ma tu dziwczyny z mego terenu. Fajnie by było czasmi się spotkać, tylko ja tu tak aoddalona na wieki od was.
Miłego klikania i miłego dnia.