julia - w praktyce taki ból nazywa się okołoowulacyjnym - może wystąpić przed, w trakcie lub po owulacji. Kiedyś tu na forum się upierałam, że mój ból wskazuje owu, ale testy i tempka pokazały, że jest inaczej.
leemonca - a Ty jesteś szczuplutka? Może jeśli nie masz tam gama tłuszczyku, to są to rzeczywiście jajniki
Malusiolka - cholipka. No szkoda, że brakło punkcika. Też sobie biznes wymyślili....
missis - jak będziesz badać prolaktynę, to odpuść sobie tę drugą - z obciążeniem. Ja zrobiłam i ta druga wyszła mi za wysoka. Panikowałam, a w końcu lekarka powiedziała mi, że ważne, że ta pierwsza jest ok, a od badania z obciążeniem sie odchodzi. Tu jest ważny dzień. Ja już nie pamiętam, ale to miało być chyba 7 dnia po owulacji. Trzymam kciuki za badania. Wezmą się za Ciebie, ale to dobrze i oby szybciutko udało się wszystko unormować.
Gochson - mój P. jest fanatykiem kryminałów. Jeśli jest jakaś okazja, to przeważnie dostaje ode mnie w prezencie jakąś książkę. Tak się umówiliśmy, że zamiast pierdółek ma być książka
lamorela - piosenka śmiszna ;-) Ja bardziej w rocku gustuję. A w ogóle to jestem fanką Comy od 9 lat. Mam nawet fotę z Rogucem :-)
Trzymam kciuki za cykl!
Dziewczyny, wczoraj obudziłam się z solidnie zakrwawionymi spodenkami od pidżamy (to była żywa krew :-(), ale popołudniu się uspokoiło i do tej pory jedynie plamię troszkę na ciemnobrązowo. Nie łudzę się za bardzo, ale nie ukrywam, że mam nadzieję. Po weekendzie idę na kontrolę, to się okaże.
Mierzę z rana temperaturę, by zobaczyć czy spada czy nie.
Wstałam dziś rano i w łazience zaczęłam sobie czyścić uszy patyczkami kosmetycznymi. Czyściłam delikatnie, serio. Patyczek mi się jakoś omsknął i poczułam okropny ból w uchu. Aż się położyłam na boku. Przestało mocno boleć, więc myślałam, że będzie ok, ale po chwili poczułam, że mam coraz bardziej mokro w tym uchu. Taak, to była krew
No to wizyta u lekarza. Masakra. Najpierw dostać się do ogólnego, później do laryngologa. Troszkę sobie uszkodziłam błonę bębenkową, ale nie pękła. Co jakiś czas zbiera mi się tam trochę krewki. Chyba lepsze krwawienie z tej dziurki, niż z tamtej