reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2013

grzanka dawaj co tam masz :-p

nie lubię czytać książek na kompie, zdecydowanie jestem tradycjonalistą, lubię trzymać książkę w dłoni ale gdym miała kupić wszystkie książki, które chce przeczytać to chyba bym poszła z torbami :baffled:

trudno, trzeba czytać na kompie, bleh, ale jak to mówią, lepszy wróbel w garści niż paw w umywalce :laugh2: :-p

sorry, głupie żarty się mnie trzymają... chyba tak odreagowuję stres związany z zbliżającym się HSG :sorry2:
 
reklama
Dziewczyny gratuluje:) Cyntia i Bidroneczko jak dlugo sie staralyscie?:)

Ja dzis dostalam @ a wiec od jutra zaczynam brac leki:) i zaczynami staranka:)

CZytalam Greya super:) teraz jestem na Dotyku Crossa:)
 
Malusiolka Na prawdę Ci wspołczuje takiej rodziny :/ Ściskam :*
Cyntia Ja test ciążowy robiłam 2 dni przed terminem @ a na bete poszłam w terminie @ i była już 157. Więc nie musisz czekać, tylko spokojnie idź na betke :) Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze, i żebyś zdrowo donosiła ciążę :*
kontra &&& za testowanie!
lamorela Zaciskam mocno &&& za Ciebie!!! Kiedy zamierzasz testować??
Macadamia Witamy!
biedroneczka Piękny teścik! :) Spokojnej zdrowej ciąży!

Ja pewnie pod koniec tygodnia będę testować... Na pewno nie wytrzymam.... Już znam się na tyle, że ciekawość i nadpobudliwość w moim przypadku jest silniejsza.

Niedziela spędzona u moich rodziców. Teraz do mycia i do łóżeczka, bo nie wiadomo jak Zuzka po śpi.

Dobrej nocki! :*
 
Kinia1, mnie niestety jutro czeka użeranie się z klientami, szczególnie jedną taką... :confused2:
Piaska - cześć ;-)

Mnie jutro też i dopiero kolejny tydzień mam wolny, teraz cały tydzień pracuję i weekend pracuję :(

Przepraszam, dziewczynki, za spamowanie zdjęciami, ale na tym zdjęciu w końcu coś widać bez wpatrywania się. Test zrobiłam po pracy, przed chwilą.
Zobacz załącznik 586488
Chyba coraz bardziej do mnie to dociera, ale sporo we mnie strachu czy donoszę. U mnie w pracy taka stresująca atmosfera.

Macadamia - witaj :happy2:

Kinia1 - podziwiam Cię, że dajesz psychicznie i fizycznie radę. Długo już tak pracujesz? Nie myślałaś kiedyś, by poszukać czegoś mniej obciążającego czasowo?

Kochana pewnie, że myślałam, ale wiesz to nie tak łatwo znaleźć. Tym bardziej jak musisz patrzeć na to ile zarobisz. Ciężko jest znaleźć teraz fajną, dobrze płatną pracę.

Super, widać krechę jak nic &&&&&&&&&&&&&& za betę wysoką i spokojną ciążę. gratuluję :) Ale będziesz zaglądać do nas?

Cyntia -potwierdzam kreseczka blada ale pewnie też wczesną ciąża jest, super!!! No to teraz nie wolno sie stresowac, w pracy wrzucaj na luz

Macademia-witamy i zapraszamy- ją też swiezynka

Kinia -no niestety wiem jak to jest pracować na planie, zawsze jakiś niepokój był czy i w tym miesiącu sie uda, dobrze że dziś będziesz miała spokój w pracy

Dzisiaj się udało, ale od jutra tak pięknie nie będzie.

Cześć Kobitki :)

Jak obiecałam wrzucam zdjecie wczorajszego testu :) (byłam od wczoraj bez neta)
Zobacz załącznik 586493

Termin @ był w czwatrek - wiec to test 2 dni po terminie :) Nic nikomu jeszcze nie mowimy - czekamy na USG :)
Chyba jednak się udało - radość rosnie i wysyłam Wam Kochane fluidki ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Trzymam za Was wszystkie kciuki &&&&& na pewno spotkamy sie w Czerwcówkach :)

Cyntia - G R A T U L A C J E !!!!!!!! Bardzo sie ciesze :) hurraa :):-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

Lamorela - po cichu gratuluje :) chyba wszystkie wiemy ze krecha bedzie ciemniec (jak u mnie)

MaCadamia - witaj :)

Ide kąpać Gabi i wroce do Was nadrobic zaległości bo tylko tak szybko luknelam co tam nowego :)

A u mnie ciezki dzien ......

Powiem, że u Ciebie krecha taka, że nikt nie powinien mieć wątpliwości. W sumie to dobra sprawa, że czekacie, po co zaraz wszyscy mają Cię zamęczać pytaniami itp :)

Fluidki łapię (o^o)
 
Kochane ale produkcja :szok:

Ja jeszcze przyszły tydzień będę mało na BB, bo jutro pogrzeb babci A, a od wtorku w pracy mamy spotkania branżowe i szykują się "posiadówy" do późna :baffled:

U nas dzisiejszy dzień baaardzo rodzinny, wreszcie wszyscy się zebrali (szkoda tylko, ze ktoś musi umrzeć, aby rodzina się spotkała :no:). Tylko Królewicz mi się rozkłada, katar ma galanci, aż się dusi od flegmy...

macadamia
witaj :happy: będzie Ci tu z nami wesoło :tak:

cyntia ja na obydwu testach widziałam podwójne kreski :tak: &&& za betę, żeby przyzwoita wyszła i rozwiała wszelkie wątpliwości :-D

lamorela za Twojego bladziocha mocno &&&, żeby nabrał intensywności na najbliższe 9mcy:tak:

biedroneczka ale mi się marzy taki test jak Twój :rolleyes2: żeby Ci dolegliwości ciążowe za bardzo nie dokuczały :-p

malusiolka najważniejsze, że z mężem jesteście za sobą :blink: jeśli stoicie za sobą murem, to nikt Waszej rodzince krzywdy nie wyrządzi, bo zawsze będziecie mieli siebie :tak: ja na moją rodzinę nie mogę narzekać - no z teściem się w wielu kwestiach nie zgadzam, ale teściowie rzecz nabyta ;-) nie śpię z nimi w jednym łóżku ;-)

joaro, piaska, karola, kobietka, kinia ja też Łódź reprezentuję ;-) Gabrysia rodziłam w ICZMP i źle nie było. Sam poród ok, jedyne co, to na poporodówce trochę położne średnie, ale my szybko wyszliśmy, więc dało się przeżyć :happy:


Jeśli chodzi o książki... kiedyś je "pożerałam" :szok: teraz staram się czytać jak tylko mogę :tak: oczywiście wychodzi znacznie mniej niż kiedyś, ale nie jest źle :tak: ja jednak jestem pod tym względem starej daty i kocham Dostojewskiego, Czechowa, Tołstoja itp - no jednym słowem literaturę rosyjską, też iberoamerykańską (Cortazar, Donoso, Marquez itp.):-p ALE... dawno, dawno temu, jak spędzałam samotny wieczór (Gabryś już spał), trafiłam na którąś część "Zmierzchu" w TV... obejrzałam film może od 1/3... później dowiedziałam się, że to saga, że jest kilka części... jak opętana obejrzałam WSZYSTKIE :szok: a na koniec zażyczyłam sobie wersję książkową i przeczytałam ją w 4 dni (akurat jeździłam wtedy codziennie do stolicy, więc spędzałam ponad 4godz w pociągu dziennie ;-)). Tłumaczę to sobie tym, że mam już 30-tkę na karku, a więc 2 razy po 15 lat, a więc jestem jak 2 nastolatki - czyli moja fascynacja została wytłumaczona :szok:
 
reklama
witam tradycyjnie po 5 :-)

Macadamia witaj wśród nas :-D

dziś pobudka za 2 piąta :baffled: stwierdziłam, że na pół godziny się nie opłaca już kłaść.... nie umiem ostatnio rano spać... wieczorem często padam na twarz i zasypiam bardzo szybko, ale wczoraj nie umiałam zasnąć i się często dziś w nocy budziłam :wściekła/y:

w ogóle coś jest nie tak tylko nie wiem co :baffled: w ciągu dnia, a głównie popołudniami często usypiam na siedząco, a jak się położę to nie umiem zasnąć... :no:

weekend był pod znakiem bólu zatok i tabletek na zatoki :angry:

mąż dalej smarka i kaszle, ale do lekarza nie pójdzie :wściekła/y: wczoraj go zaczęło dusić po południu, a wieczorem się zdało, że płuca wypluje :baffled: śmialiśmy się, że jest uczulony na pracę, bo było mu lepiej, a im bliżej poniedziałku tym gorzej.... na szczęście już noce przesypia :tak:

a ja urządzam wojnę komarom zaś mam jakiegoś w domu :wściekła/y: igryzł mnie w łokieć i nie mogę nawet ręki oprzeć, bo zaraz mnie swędzi...

miłego dnia dziewczyny, owocnych chwil, pozytywnych testów :-)
 
Do góry