reklama
leemonca najlepiej podejść do lekarza z prośbą o interpretacje tych wyników, generalnie są w normie, aczkolwiek masz troszkę zawyżony stosunek FSH do LH - powinien wynosić ok. 1, U Ciebie jest coś ok. 1,3 więc to chyba też jest w miarę ok.
no i jeśli chodzi o estradiol w 4 dc to też nie jest zbyt wysoki, ja miałam 58, ale koleżanka 38 i jej ginekolog stwierdził, że to za mało i przepisał Jej leki na poprawę funkcjonowania jajników (ale to też dlatego, że ona miała bardzo długie cykle), więc to też trzeba indywidualnie brać pod uwagę pod kątem innych objawów, etc.
a prolaktyna, progesteron i testosteron wyglądają całkiem nieźle
kontra no to temp. może jeszcze spaść, ale ja zakładam, że nie spadnie i zobaczysz II kreseczki na teście, trzymam &&&&&&&&&
no i jeśli chodzi o estradiol w 4 dc to też nie jest zbyt wysoki, ja miałam 58, ale koleżanka 38 i jej ginekolog stwierdził, że to za mało i przepisał Jej leki na poprawę funkcjonowania jajników (ale to też dlatego, że ona miała bardzo długie cykle), więc to też trzeba indywidualnie brać pod uwagę pod kątem innych objawów, etc.
a prolaktyna, progesteron i testosteron wyglądają całkiem nieźle
kontra no to temp. może jeszcze spaść, ale ja zakładam, że nie spadnie i zobaczysz II kreseczki na teście, trzymam &&&&&&&&&
biedroneczka84
Fanka BB :)
Hej Dziewczyny 
Nie odzywałam się chyba ok tygodnia...a tu normalnie esej napisałyście....Nie dam rady wszystkiego nadrobic Troszkę do Was zaglądałam (bo nie wytrzymałam 
) U mnie zaczęły od tygodnia występować objawy ciążowe i normalnie zwariowałam - czy to urojone czy prawdziwe i nie chcialam fiksowac Tak wiec u mnie 27-28dc (nie wiem czy liczyc od plamienia czy krawienia (bo poprzedni cykl byl wyjatkowo krotki 25dni a zawsze mam 28dni) i brak objawow @ za to są mdłości ogromne, zmęczenie - ogarnia mnie normalnie w ciagu dnia niemoc 
musze sie polozyc na troszke bo bym padla, wrazliwe sutki i klucia w podbrzuszu.. To moze dawac nadziewje...wiec nie chcac sie nakrecac ograniczylam forum bo zaczynalam fiksowac 
Ale oczywiscie juz do Was wracam Jutro testuje ktoras dolaczy????
Oczywiscie gratuluje wszystkim zafazolkowanym
Asica - piekne II nie daja wątpliwości GRATULACJE
Malusiolka - gratulacje to pierwszy etap masz za soba egzamin w WORDZIE to tylko formalność &&&& Kochana i Powodzenia (nie dziekuj ) A muszę powiedziec ze dziwny ten cykl mialas...niby bezovu? i błąd w lab z beta? i na dodatek pozytywny test? w tym cylku sie uda - dzialac z mezem bedzie lipiec 2014
Leemonka - masz ten sam dc co ja ) kiedy @ ma termin? Oby sie nie pojawila Niestety w wynikach nie pomoge bo nie ogarniam tematu
Aha dziewczyny ....macie racje nie ma idealnego czasu na dziecko tak wiec dzialac
Nie odzywałam się chyba ok tygodnia...a tu normalnie esej napisałyście....Nie dam rady wszystkiego nadrobic
Troszkę do Was zaglądałam (bo nie wytrzymałam ) U mnie zaczęły od tygodnia występować objawy ciążowe i normalnie zwariowałam - czy to urojone czy prawdziwe i nie chcialam fiksowac Tak wiec u mnie 27-28dc (nie wiem czy liczyc od plamienia czy krawienia (bo poprzedni cykl byl wyjatkowo krotki 25dni a zawsze mam 28dni) i brak objawow @ za to są mdłości ogromne, zmęczenie - ogarnia mnie normalnie w ciagu dnia niemoc musze sie polozyc na troszke bo bym padla, wrazliwe sutki i klucia w podbrzuszu.. To moze dawac nadziewje...wiec nie chcac sie nakrecac ograniczylam forum bo zaczynalam fiksowac Ale oczywiscie juz do Was wracam
Jutro testuje ktoras dolaczy???? Oczywiscie gratuluje wszystkim zafazolkowanym
Asica - piekne II nie daja wątpliwości
GRATULACJE Malusiolka - gratulacje
to pierwszy etap masz za soba egzamin w WORDZIE to tylko formalność &&&& Kochana i Powodzenia (nie dziekuj ) A muszę powiedziec ze dziwny ten cykl mialas...niby bezovu? i błąd w lab z beta? i na dodatek pozytywny test? w tym cylku sie uda - dzialac z mezem bedzie lipiec 2014 Leemonka - masz ten sam dc co ja ) kiedy @ ma termin? Oby sie nie pojawila
Niestety w wynikach nie pomoge bo nie ogarniam tematu Aha dziewczyny ....macie racje nie ma idealnego czasu na dziecko
tak wiec dzialac
Ostatnia edycja:
Malusiolka
Potrójna mamusia :D
Biedroneczko, trzymam &&& za jutrzejsze II kreseczki
K
kobietka22
Gość
dzięki dziewczyny, tak mi ulżyło bo u męża w firmie było tak ,że od początku istnienia mąż się załapał z trzema znajomymi bo to było tak po znajomości poprzednia firma upadła i z niej się przenieśli tu gdzie teraz pracuje i Ci co mu załatwili tę robotę już dawno zostali zwolnieni , co trochę zwalniają i przyjmują nowych ,a mój mąż jako jedyny ma umowę na pełen etat i jako jedyny został się z początkowego składu i baliśmy się ,że i jego wymienią ,ale widocznie są zadowoleni z jego pracy bo cały czas się trzyma i w sumie wielu już odpadło ,a on ciągle jest zatrudniony no i wielki kamień mi spadł z serca 
w pierwszej pracy mój mąż pracował jako cukiernik bo takie ma wykształcenie właśnie ,ale ze względu na alergię i astmę musiał się zwolnić , tamten szef bardzo nie chciał go puścić proponował podwyżkę po tym jak mu dał wcześniej podwyżkę na dojazdy bo zmienił miejsce zamieszkania po naszym ślubie no ,ale musiał bo się normalnie dusił w pracy i szef poszedł na ugodę za porozumieniem stron przeszedł na kierowce do hurtowni napoi i piwa ,ale tam było ciężko bo szefowa wpadła w alkoholizm i nie wypłacała pensji w terminie w końcu firma padła i znajomy z tej upadłej firmy załatwił miejsce mojemu M w tej obecnej , znajomy już nie pracuje ,a mąż się został ,ale to już pisałam no super cieszę się ogromnie @ już się kończy i zaraz się będzie działo
aha i muszę pochwalić mojego mężusia bo z uwagi na to ,że jest z zawodu cukiernikiem to piecze mi pyszne ciasta i robi pyszne desery teraz nie ma czasu bo towaru sporo ostatni woził ,ale teraz pracy coraz mniej jak to w zimie i na jesieni więc zaraz zacznie szaleć znowu z wypiekami swoimi, no i gotuje też nieźle na poprzednią rocznicę ślubu zrobił polędwicę w sosie winnym na danie główne, na przystawkę pieczarki w śmietanie i na deser tiramisu pysznie było , a w tym roku ja mam misję przygotować kolację na naszą rocznicę 27 października , może macie jakieś fajne przepisy na takie okazje??? bo kompletnie nie mam pomysłu.
w pierwszej pracy mój mąż pracował jako cukiernik bo takie ma wykształcenie właśnie ,ale ze względu na alergię i astmę musiał się zwolnić , tamten szef bardzo nie chciał go puścić proponował podwyżkę po tym jak mu dał wcześniej podwyżkę na dojazdy bo zmienił miejsce zamieszkania po naszym ślubie no ,ale musiał bo się normalnie dusił w pracy i szef poszedł na ugodę za porozumieniem stron przeszedł na kierowce do hurtowni napoi i piwa ,ale tam było ciężko bo szefowa wpadła w alkoholizm i nie wypłacała pensji w terminie w końcu firma padła i znajomy z tej upadłej firmy załatwił miejsce mojemu M w tej obecnej , znajomy już nie pracuje ,a mąż się został ,ale to już pisałam no super cieszę się ogromnie @ już się kończy i zaraz się będzie działoaha i muszę pochwalić mojego mężusia bo z uwagi na to ,że jest z zawodu cukiernikiem to piecze mi pyszne ciasta i robi pyszne desery teraz nie ma czasu bo towaru sporo ostatni woził ,ale teraz pracy coraz mniej jak to w zimie i na jesieni więc zaraz zacznie szaleć znowu z wypiekami swoimi, no i gotuje też nieźle na poprzednią rocznicę ślubu zrobił polędwicę w sosie winnym na danie główne, na przystawkę pieczarki w śmietanie i na deser tiramisu pysznie było , a w tym roku ja mam misję przygotować kolację na naszą rocznicę 27 października , może macie jakieś fajne przepisy na takie okazje??? bo kompletnie nie mam pomysłu.
Kobietka22, super wiadomosc! Nie trzeba bylo sie martwic na zapas. Chociaz to tak latwo sie mowi jako obserwator. Ja za tydzien w sobote mam urodziny mezusia i tez musze myslec co zrobic. Bedzie tylko jego brat z zona, a oni zawsze na latwizne ida jak zapraszaja na urodziny, wiec i ja sie nie bede zastawiac. Na pewno zrobie rybe w zalewie octowej, bo moj ja uwielbia,a co dalej to jeszcze nie wiem.
Leemonca witaj z powrotem:-) Bedziesz teraz miala wiecej czasu dla nas? Czy dalej zasow? &&& za test!
Bedroneczka, oby to byly objawy fasolkowe, bo tez takie mam Bardzo chcialabym zatestowac z Toba, ale musze sie powstrzymac... jeszcze co najmniej 6 dni do @.
U mnie lasagne w piekarniku siedzi, ostatnio nie mam wogole pomyslow na obiad. Totalna pustka w glowie.
Leemonca witaj z powrotem:-) Bedziesz teraz miala wiecej czasu dla nas? Czy dalej zasow? &&& za test!
Bedroneczka, oby to byly objawy fasolkowe, bo tez takie mam
Bardzo chcialabym zatestowac z Toba, ale musze sie powstrzymac... jeszcze co najmniej 6 dni do @.U mnie lasagne w piekarniku siedzi, ostatnio nie mam wogole pomyslow na obiad. Totalna pustka w glowie.
biedroneczka84
Fanka BB :)
Kobietka - super, że wszystko dobrze sie skonczylo
Dziewczyny powiedzcie mi o co chodzi z ta prywatna grupa?
Nie dostalam zadnego zaproszenia.....??
Dziewczyny powiedzcie mi o co chodzi z ta prywatna grupa?
Nie dostalam zadnego zaproszenia.....??
Dziewczyny podczytuje Was jakiś czas, ale coś nie moge się wbić w tematy. No cóż spróbuje...
Kobietka super, że masz męża cukiernika. Mnie by pewnie przybyło tu i tam, bo jestem łasuch straszny. Nie ma się co martwić na zapas.
Biedroneczka trzymam kciuki.
Czytam i czytam, a ja jestem laik straszny jeśli chodzi o planowanie ciąży. Póki co zakupiłam parę testów owulacyjnych i zobaczymy co z tego wyjdzie.
Kobietka super, że masz męża cukiernika. Mnie by pewnie przybyło tu i tam, bo jestem łasuch straszny. Nie ma się co martwić na zapas.
Biedroneczka trzymam kciuki.
Czytam i czytam, a ja jestem laik straszny jeśli chodzi o planowanie ciąży. Póki co zakupiłam parę testów owulacyjnych i zobaczymy co z tego wyjdzie.
K
kobietka22
Gość
phoebe- no ja też mam pustki w głowie, wczoraj wymyśliłam jedynie jajka sadzone, a dziś zupę jarzynową gotuję na dwa dni , jutro obiad z głowy bo ta jesienna aura mnie trochę rozleniwiła i tylko bym pod kocykiem siedziała na forum , żeby w sobotę posprzątać to musiałam się zmusić i tak to jest teraz i tak jest dobrze ,a jak byłam na lekach to nic kompletnie nie chciało mi się robić
to znaczy obiad zrobiłam co dziennie ,ale z wielkim przymusem.
Biedroneczko - trzymam mocno kciuki&&&&&&&&&&&&&&&&&& oby to była fasolka
, żeby w sobotę posprzątać to musiałam się zmusić i tak to jest teraz i tak jest dobrze ,a jak byłam na lekach to nic kompletnie nie chciało mi się robić to znaczy obiad zrobiłam co dziennie ,ale z wielkim przymusem.Biedroneczko - trzymam mocno kciuki&&&&&&&&&&&&&&&&&& oby to była fasolka
reklama
Biedroneczka, Lamorela zalozyla grupe, wiec jak cos tylko ona Ci moze wyslac zaproszenie. Tamten watek sluzy do pokazania naszych buziek, rozmow na bardziej prywatne tematy, chociaz za wiele sie tam nie dzieje bo wszystkie jestesmy tutaj.
Gochson, nie wstydz sie. Tez czasem nie umiem sie wbic w temat, ale im wiecej piszesz tym jest pozniej latwiej
Kobietka, ja wczoraj mialam ogorkowa ktora jadlam trzy razy( zupy mam prawie codziennie bo moj najmlodszy wprost przepada za nimi), maz dojadl pozniej frytkami i jajkiem sadzonym. W poniedzialek mialam sos z miesem i pieczarkami, a jutro moze kuraka zrobie, chociaz moj malzonek nie przepada.
Ide sprawdzic jak moja lasagna, juz jestem glodna, chociaz dopiero co jadlam...
Gochson, nie wstydz sie. Tez czasem nie umiem sie wbic w temat, ale im wiecej piszesz tym jest pozniej latwiej
Kobietka, ja wczoraj mialam ogorkowa ktora jadlam trzy razy( zupy mam prawie codziennie bo moj najmlodszy wprost przepada za nimi), maz dojadl pozniej frytkami i jajkiem sadzonym. W poniedzialek mialam sos z miesem i pieczarkami, a jutro moze kuraka zrobie, chociaz moj malzonek nie przepada.
Ide sprawdzic jak moja lasagna, juz jestem glodna, chociaz dopiero co jadlam...
