reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

staraczki 2013 !

reklama
Jord, a Ty nie w pracy ? zazdroszczę, mimo że Toruń szary i bury
Karola, a Ty pracujesz jeszcze ? mówiłaś w pracy, że jesteś w ciąży?

my z M w weekend zaszaleliśmy na całego, mimo, ze oficjalnie się jeszcze nie staramy, taki spontan
będę miała o czym myśleć na następny miesiąc i na bank jakąś ciążę sobie wkręcę ;-)
 
Cześć dziewczyny!:)
Wróciłam po kilkudniowej przerwie:) Mąż mnie zaskoczył i wykupił nam 4 dniowy wyjazd na narty:) Udało mi się śnieg w tym roku zobaczyć bo u nas w szczecinie ani jeden płatek nie spadł :/
Chciałam się tylko przywitać i zaraz nadrabiam zaległości na forum :p
Milego dnia!
 
Just tak pracuje a w pracy powiedziałam jak tylko sie dowiedziałam ze jestem w ciazy po co mam to ukrywac!O dziwo bardzo miło to przyjeli ogolnie w pracy jest moja kolezanka tez w ciazy wiec nie jestem sama tylko ze ona ma termin juz na kwietnia!
 
Kamea- ja też miałam ciężko z uczuciem głodu mi pomaga gorzka kawa na to:tak:
JustK, Kochamw,Karola,Jord, Diablica witajcie.
Ja mam przykrą uroczystość w środę pogrzeb cioci, bardzo ją lubiłam i jakoś tak nie mogę się z tym pogodzić nic mi się nie chce myślę o niej ehhh o tym jak kruche jest życie.....
 
reklama
witam sie....wczoraj byliśmy u teściów dać im preznt na dzień Babci i Dziadka...no byli zachwyceni.
No i wczoraj mojemu dziecku poleciała pierwsza krew.....kuzyn leżał na podłodze a młoda go nie zauważyła i bam na butelke od picia sie przewróciła i warge rozcieła....ale mi sie rece trzęsły. No ale przeżyliśmy wróciliśmy późno a mąż był '" zmęczony" wiec zaraz poszliśmy spać. A dziś od rana coś i też dopiero po 16 wróciliśmy do domu potem obiad i tak zeeszło....no ale jestem i nie znikam przynajmniej na razie....Witam sie.
 
Do góry