K
kobietka22
Gość
Mi się zawsze marzyło rodzić w maju i poprzednim razem prawie trafiłam bo termin miałam na kwiecień to blisko maja ,ale to była taka wpadka trochę bo najpierw się staraliśmy potem już przestaliśmy bo i tak nic nie wychodziło i poprzednim razem właśnie tak samo jak teraz M zrobił ,że najpierw mnie dopadł ,a potem gumkę założył więc myślałam ,że ciąża niemożliwa ,a jednak....i teraz zrobił to samo może to jego przepis na bobasa nie wiem , ale powtórzyła się sytuacja no i fakt ja mam problemy z tarczycą więc tak od razu nie zajdę podejrzewam ,ale zrobiłam badania ,żeby w razie ciąży wiedzieć na czym stoję.