reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

staraczki 2013 !

u nas szczepienie przebiegło bezproblemowo ale usg masakra...córa tak sie darła że we dwoje z mężem musieliśmy ją trzymać. Teraz śpi i ja też już padnieta ale wchodzę wam napisać co i jak żeby nie było że mnie cały dzień nie ma.karola- gratulacje pięknej dużej fasoliny.....i jak to spadło na Olafka dziecko jak? nie wyobrażam sobie co on musiał czuć i jak ty byłaś przerażona.
 
reklama
ale nikt nie wątpi że kochasz szkrabika....ja swojego też ale to siedzenie w domu właśnie w tych miesiacach zimowo jesiennych jest koszmarne....jak juz dziecko zachoruje to przynajmniej 2 tyg w domu i tylko po opał wychodzę. Ja nie spróbowałam isc do pracy wiec nie wiem jak to by było ale pewnie dopiero wtedy doceniłabym siedzenie w domu z dzieckiem także sie rozumiemy.....czy li w sumie korzystaj bo już do pracy.....

no i cieszę sie że Łucja wyzdrowiała.

no szczepienie bez rewelacji troszke popłakała i tyle teraz mamy w lipcu 2 szczepienia przypominające na pneumokoki i jedno 5w1. czyli jakieś 400 zł w plecy. kurzcze my nic nie robimy tylko ciułamy te pieniądze....ciagle trzeba na coś odkładać...

mieliśmy dziś usg kontrolne jajników i brzusia u córy bo jak była malutka to wykryli jej jakieś pecherzyki/torbiele i tak jeździliśy 2 razy na usg a teraz jest czyściutko nie ma nic także jestem spokojna....jutro może sie uda ortopedę załatwić i koniec z lekarzami na jakiś czas.....
 
wyszło jak miała miesiąc...w szpitalu bo świeta 2010 spedziliśmy właśnie tam i wszystkie badania jej robili w tym usg brzucha i głowy i tam pokazały sie na jajnikach pęcherzyki.....mielismy też wizyte u audiologa bo w szpitalu przywypisie powiedzieli ze młoda nie słyszy na jedno ucho tylko nie mogli sie zdecydować na które wiec dali skierowanie do adiologa....no ale wsio wporzadku wyszło i jestem spokojna ze brzusio w porządku i uszki też...tak w sumie to można z każdym dzieckiem kontrolnie iść zbadać słuch jeśli nie miało takiego badania bo warto naprawde niedosłuch powoduje olbrzymie problemy z mówieniem...
ale sie rozpisałam...

Jordzik jutro jej przejdzie...ja też ide spać.....kurcze czakam cały czas na ten okres już 8 dni spuźnienia....chyba czas sie do gina wybrać
DOBRANOC

Bunny kolorek specjalnie for you....
:-)
 
Jordgubbe data taka konkretna bo akurat wtedy bedziemy spedzac wakacje w chorwacii:)
ehh cos spac nie moge,trzymajcie kciuki zebym się rano z łozka zwlekła
:rofl2:
dobranoc


user-offline.png
 
witam sie już nie tak porannie....
kocham w- udanego wypadu do chorwacji....zazdroszczę. ja to najwyżej do sklepu sobie mogę pojechać hehe.

ide młodej motać jakieś śniadanko bo mąż jak zwykle foczka dwie lewe ręce on nie umie, on nie wie co, on nie wie jak.....do później

a no i okres przyszedł....w końcu.
 
Ostatnia edycja:
Diablica ten wypadek miał miejsce na wakacjach akurat byłam w sklepie robiłam zakupy jak nagle wpada przerazony mąz cały od krwi z mlodym na ręku po ktorym cieknie strozka krwi myslałam ze padne a serce mi pękało!Mały bawił sie ze starsza od siebie kolezanka biegali i ona wpadła na nioego najpierw go przewaliła i pozniej na dodatek usiadła!miał rozcięta warge i na dodatek ztarta skorke z usteczek fatalnie to wygladało :(Jak sobie przypomne to to az ciarki mam!Ale młody szybko o tym zapomniał:)
 
karola- no horror....współczuje takich przeżyć. no ale ta pierwsza krew musi sie jakoś polac no nie? ja to sie cała spiełam w środku jak zobaczyłam u młodej krew...żeby nie wybuchnąć bo normalnie ryczeć mi sie chciało.
 
reklama
Do góry