reklama
Bunny86
mama Patryka i Dominika
Hej moje panie
Co za dzień mam go po dziurki w nosie i to nie tylko przez mdłości ale przez moje pocieszne dziecko wrr.
U nas sie dziś polała krew na szczęście moja. Wygłupiałam sie z moim dzieciem i myślałam ze on sie chce przytulić a ten mnie ugryzł w policzek. Potem z tata poszli do kuchni i Patryk przewrocił krzesełko które uderzyło w lodówkę. Teraz jest na niej piękne i wielkie odbicie wrr. Tak mu sie spodobało puszczanie krzesełek ze w pokoju zrobił to samo tym razem krzesełko spadło na samochód (dość drogi) robiac z niego naleśnik. Złamał mi też ostatnia przepaskę i złożył autograf na ścianie itp itd no kurcze co za dziec.
Tak w ogóle Patryk od wczoraj nie śpi w dzień. Wczoraj wstał o 9.20 a poszedł spać o 22 i to z wielkim bólem. Jakby mi chodził spać w dzień to coś czuje ze po północy byśmy chodzili spać.
Jordzik no super ze mała zdrowa
JustK nawet nie chce wyobrażać sobie co czułaś gdy Tymek miał wycinane migdalki. Ja bym chyba sie zaryczała
Kobietka jak sie czujesz?
Karola chętnie sie z Tobą zamienię i z brzuchem na kilometr będę ganiać po sklepach.
Diablica daj no trochę tego śniegu. Chętnie bym na sanki poszła z młodym. Siostra zawsze sie przyda młoda sie zajmie no bedzie z kim pogadać.
Aha teraz gdy już @ przyszła warto zbadać sobie prolaktyne i przejść sie do gina no nie?!
Co za dzień mam go po dziurki w nosie i to nie tylko przez mdłości ale przez moje pocieszne dziecko wrr.
U nas sie dziś polała krew na szczęście moja. Wygłupiałam sie z moim dzieciem i myślałam ze on sie chce przytulić a ten mnie ugryzł w policzek. Potem z tata poszli do kuchni i Patryk przewrocił krzesełko które uderzyło w lodówkę. Teraz jest na niej piękne i wielkie odbicie wrr. Tak mu sie spodobało puszczanie krzesełek ze w pokoju zrobił to samo tym razem krzesełko spadło na samochód (dość drogi) robiac z niego naleśnik. Złamał mi też ostatnia przepaskę i złożył autograf na ścianie itp itd no kurcze co za dziec.
Tak w ogóle Patryk od wczoraj nie śpi w dzień. Wczoraj wstał o 9.20 a poszedł spać o 22 i to z wielkim bólem. Jakby mi chodził spać w dzień to coś czuje ze po północy byśmy chodzili spać.
Jordzik no super ze mała zdrowa
JustK nawet nie chce wyobrażać sobie co czułaś gdy Tymek miał wycinane migdalki. Ja bym chyba sie zaryczała
Kobietka jak sie czujesz?
Karola chętnie sie z Tobą zamienię i z brzuchem na kilometr będę ganiać po sklepach.
Diablica daj no trochę tego śniegu. Chętnie bym na sanki poszła z młodym. Siostra zawsze sie przyda młoda sie zajmie no bedzie z kim pogadać.
Aha teraz gdy już @ przyszła warto zbadać sobie prolaktyne i przejść sie do gina no nie?!
Bunny86
mama Patryka i Dominika
Jordzik Patryk jeszcze lata i hałasu ze ledwo można usłyszeć swoje myśli. Widać po nim ze spać nie bedzie :-(.
Co do "nie" to Ci powiem ze mu przeszło jakieś 2 tygodnie temu. Teraz jest nawet trochę usłuchany. Jak go wolam zaraz przyjdzie, mówię nie rób to przystaje a jak powiem ze chce buziaka to rzuca wszystko i leci. Mój słodziak kochany. Zauważyłam ze lubi jak sie go ratuje np wchodzi pod swoje łóżeczko czy też krzesełko i krzyczy mama. A jak go wyciągam to śmieje i pakuje sie tam z powrotem (i nie to ze sam wyjść nie umie).
To spanie mnie tylko dołuje jeszcze miesiąc temu wstawał o 9 spał godzine w dzień i o 22 sam ładnie szedł a teraz jak by sie nad nim nie modlić to by w ogóle nie szedł.
Wiecie jak przeczytałam o tym porwaniu w Sosnowcu to zaczęłam ryczeć i nie mogłam przestać cały czas o tym myślę i modlę sie by temu dziecku nikt krzywdy nie zrobił. Ludzie są potworami.
Co do "nie" to Ci powiem ze mu przeszło jakieś 2 tygodnie temu. Teraz jest nawet trochę usłuchany. Jak go wolam zaraz przyjdzie, mówię nie rób to przystaje a jak powiem ze chce buziaka to rzuca wszystko i leci. Mój słodziak kochany. Zauważyłam ze lubi jak sie go ratuje np wchodzi pod swoje łóżeczko czy też krzesełko i krzyczy mama. A jak go wyciągam to śmieje i pakuje sie tam z powrotem (i nie to ze sam wyjść nie umie).
To spanie mnie tylko dołuje jeszcze miesiąc temu wstawał o 9 spał godzine w dzień i o 22 sam ładnie szedł a teraz jak by sie nad nim nie modlić to by w ogóle nie szedł.
Wiecie jak przeczytałam o tym porwaniu w Sosnowcu to zaczęłam ryczeć i nie mogłam przestać cały czas o tym myślę i modlę sie by temu dziecku nikt krzywdy nie zrobił. Ludzie są potworami.
Paulina.oo
Zaciekawiona BB
Witam, dziewczyny
I ja dołączam do Was, gdyż również mam zamiar w 2013 zacząć starać o rodzeństwo dla mojego synusia. Pozdrawiam :-)
I ja dołączam do Was, gdyż również mam zamiar w 2013 zacząć starać o rodzeństwo dla mojego synusia. Pozdrawiam :-)
edyta01
Czekamy na czwarty cud
- Dołączył(a)
- 19 Lipiec 2009
- Postów
- 7 144
Witam, dziewczyny
I ja dołączam do Was, gdyż również mam zamiar w 2013 zacząć starać o rodzeństwo dla mojego synusia. Pozdrawiam :-)
Paulina Witaj staraczko ...:-)
Paulina.oo
Zaciekawiona BB
A witam Cię Edyto, witam :-)
reklama
Paulina.oo
Zaciekawiona BB
Kochana, u mnie to dość skomplikowana sytuacja. Pierwsze dziecko urodziłam, w bardzo młodym wieku, a 2013 wybraliśmy dlatego, że nasz sytuacja materialna będzie już ustabilizowana, a poza tym, mamy zamiar przeprowadzić się do innego miasta, także jakby to nazwać nowe życie .
Miłej nocki kochana, do jutra :-)
Miłej nocki kochana, do jutra :-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 538
- Odpowiedzi
- 139
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: