edyta01
Czekamy na czwarty cud
- Dołączył(a)
- 19 Lipiec 2009
- Postów
- 7 144
Zonqa ja rozmawialam z siostra na skype ,a teraz wykapalam malego zrobilam kolacje i mam chwile dla siebie
Ja jakos specjalnie nie przygotowuje dzieci na przyjecie kolejnego czlonka rodziny,moje dzieci sa juz na to za duze no a Natanek jeszcze duzo nie rozumie wiec nie mam co mu tlumaczyc :-) co do raczek to wiedzialam ze nie moge go przyzwyczaicz do noszenia mialam nauczke po najstarszym gdzie nie moglam sie nigdzie ruszyc bez brania go na rece
Ja jakos specjalnie nie przygotowuje dzieci na przyjecie kolejnego czlonka rodziny,moje dzieci sa juz na to za duze no a Natanek jeszcze duzo nie rozumie wiec nie mam co mu tlumaczyc :-) co do raczek to wiedzialam ze nie moge go przyzwyczaicz do noszenia mialam nauczke po najstarszym gdzie nie moglam sie nigdzie ruszyc bez brania go na rece