reklama
zonqa
Szał, dziki szał...
Edytka nie martw się to już duże chłopki dadzą radę.
Melisę wypij i się ciesz ciszą
Melisę wypij i się ciesz ciszą
K
kobietka22
Gość
Trojan- no ja niestety miałam poronienie , zaszłam w ciążę wszystko było super ,aż tu nagle w 7tc dostałam bóli i krwotoku ,ale jestem dobrej myśli bo porobiłam badania i wyszło szydło z wora przeleczyłam się ja i M no i myślę ,że kolejna próba zakończy się sukcesem,
nie obawiasz się ciąży?Porodu?
bo ja szczerze mówiąc trochę się obawiam tego czy będzie wszystko ok czy urodzę sn czy cc no gonitwa myśli u mnie jest
Jord- dzięki ,że we mnie wierzysz :-),to ładnie się wypościłaś na tej diecie , ja piję kawę ,ale bez cukru i herbatkę też gorzką, mam też unikać cytryny ,ale nie wiem czemu już zapytałam tej koleżanki co ma tę dietę czemu cytryny niet, mam nadzieję ,że schudnę chociaż te 5kg to już byłyby sukces,ale dosyć o diecie bo się głodna robie.
nie obawiasz się ciąży?Porodu?
bo ja szczerze mówiąc trochę się obawiam tego czy będzie wszystko ok czy urodzę sn czy cc no gonitwa myśli u mnie jest
Jord- dzięki ,że we mnie wierzysz :-),to ładnie się wypościłaś na tej diecie , ja piję kawę ,ale bez cukru i herbatkę też gorzką, mam też unikać cytryny ,ale nie wiem czemu już zapytałam tej koleżanki co ma tę dietę czemu cytryny niet, mam nadzieję ,że schudnę chociaż te 5kg to już byłyby sukces,ale dosyć o diecie bo się głodna robie.
trojan85
Początkująca w BB
zonga- no racja nie ma co sie martwić ale wiesz jak sama myśl potrafi człowieka storturować że może sie nie udać. brrrr a i mam 27 lat no i narazie żadnego dzidziusia. Fajna ta tabelka.
edyta- a twoje dzieci to skad same wracają? ze szkoły? pierwszy raz to spory strees a piechotą czy autobusem?
Jord- przesyłam 10 ton cierpliwości może coś pomoże. Napraawdę tak cieżko jest z większym dzieckiem?
kobietka- dasz radę ja wierzę w ciebie. Pierwsze dni za tobą tak? to teraz z górki.
edyta- a twoje dzieci to skad same wracają? ze szkoły? pierwszy raz to spory strees a piechotą czy autobusem?
Jord- przesyłam 10 ton cierpliwości może coś pomoże. Napraawdę tak cieżko jest z większym dzieckiem?
kobietka- dasz radę ja wierzę w ciebie. Pierwsze dni za tobą tak? to teraz z górki.
edyta01
Czekamy na czwarty cud
- Dołączył(a)
- 19 Lipiec 2009
- Postów
- 7 144
Ale mam juz duze dzieci same wracaja ze szkoly ,no i kiedy oni urosli ?? dopiero to byly maluszki a teraz ...stanowczo za szybko mija czas
Trojan moje dzieci wracaly ze szkoly pierwszy raz,ale chodza juz jakis czas sami...tylko wiesz z rana nie ma kolegow ktorzy maga ich zagadac a po poludniu wszystkie klasy wychodza jednoczenie...
a do szkoly maja niedaleko,musza przejsc przez jedne swiatla a przy szkole stoi school crossing patrols,gdyby to byla Polska to napewno nie puscilabym ich samych bo tam jezdza wariaci a tu jest pelna kultura
Trojan moje dzieci wracaly ze szkoly pierwszy raz,ale chodza juz jakis czas sami...tylko wiesz z rana nie ma kolegow ktorzy maga ich zagadac a po poludniu wszystkie klasy wychodza jednoczenie...
a do szkoly maja niedaleko,musza przejsc przez jedne swiatla a przy szkole stoi school crossing patrols,gdyby to byla Polska to napewno nie puscilabym ich samych bo tam jezdza wariaci a tu jest pelna kultura
K
kobietka22
Gość
Trojan- dzięki wielkie:-) dam radę nie ma innej opcji
Dziewczyny ja się trochę boję czasami czy sobie poradzę z opieką nad takim maleńkim człowieczkiem, to taka krucha istotka zastanawiam się czy będę wiedziała jak trzymać , jak karmić jak kąpać.
Dziewczyny ja się trochę boję czasami czy sobie poradzę z opieką nad takim maleńkim człowieczkiem, to taka krucha istotka zastanawiam się czy będę wiedziała jak trzymać , jak karmić jak kąpać.
edyta01
Czekamy na czwarty cud
- Dołączył(a)
- 19 Lipiec 2009
- Postów
- 7 144
Trojan- dzięki wielkie:-) dam radę nie ma innej opcji
Dziewczyny ja się trochę boję czasami czy sobie poradzę z opieką nad takim maleńkim człowieczkiem, to taka krucha istotka zastanawiam się czy będę wiedziała jak trzymać , jak karmić jak kąpać.
Kobietka powiem Ci ze ja tez mialam takie mysli,i po porodzie jak dostalam Alana na rece to sama sie z siebie smialam ze wogule tak sie tym przejmowalam :-)
Napewno dasz sobie rade,kazda mama wie jak ma sie zajac swoim dzieckiem i to cos nazywa sie instyktem macierzynskim ,buziak :**
trojan85
Początkująca w BB
kobietka- a masz styczność z dziećmi? bo mnie się wydaje że takie czynności to intuicyjnie przychodzą. mam bratanicę 2 letnią no około 2 letnią i powiem ci że tez troszkę się obawiam ale wierzę że nie spanikuję hehe.
edytko- brawo dla twoich dzieci. to już duże chłopaki.
edytko- brawo dla twoich dzieci. to już duże chłopaki.
K
kobietka22
Gość
Edyta- no mam taką nadzieję ,że to przyjdzie samo , bo jak tak pomagałam siostrze przy moim chrześniaku, to bałam się go brać na ręce taki kruchy był tylko 1kg900 ważył i tak się bałam żeby mu krzywdy nie zrobić.
No ja czuję już tę potrzebę posiadania dziecka więc myślę ,że mój instynkt macierzyński działa poprawnie.
Ja dziś sobie kupiłam nowe spodnie bo stare mi się przetarły w krokupołaziłam po mieście , potem podszykowałam obiadek i poszłam po mamę do pracy zamierzam więcej się ruszać w najbliższym czasie chodzić na spacerki itd , bo trzeba o formę zadbać jak byłam u teściowej w szpitalu i wchodziłam po schodach to dostałam zadyszkizaniedbałam się okropnie , jeszcze planuję po diecie pójść do fryzjerki zrobić sobie pasemka bo mam takie jakieś nijakie te włosy ( a miałam nie farbować) ale powiem Wam ,że jak miałam zrobione włosy to jakoś tak lepiej się ze sobą czułam , kiedyś w ogóle więcej o siebie dbałam i muszę do tego wrócić , dlatego zaraz idę wziąść gorącą kąpiel, I zrobię sobie pilling , odprężę się , wymarzłam dzisiaj trochę to się tak rozgrzeję.
ale się rozpisałam dzisiaj
Trojan- mam styczność z masą dzieci jest ich w rodzinie od groma, bardzo lubię się z nimi bawić i ich rozpieszczać, myślę ,że może wezmę do siebie na ferie mojego chrześniaka i sobie razem pobędziemy , pochodzimy na spacerki do parku trochę ruchu mi się przyda przy dziecku , moja siostra się śmieje ,żebym do niej przyjechała na tydzień to schudnę bo ona ma trójeczkę małych dzieci.
No ja czuję już tę potrzebę posiadania dziecka więc myślę ,że mój instynkt macierzyński działa poprawnie.
Ja dziś sobie kupiłam nowe spodnie bo stare mi się przetarły w krokupołaziłam po mieście , potem podszykowałam obiadek i poszłam po mamę do pracy zamierzam więcej się ruszać w najbliższym czasie chodzić na spacerki itd , bo trzeba o formę zadbać jak byłam u teściowej w szpitalu i wchodziłam po schodach to dostałam zadyszkizaniedbałam się okropnie , jeszcze planuję po diecie pójść do fryzjerki zrobić sobie pasemka bo mam takie jakieś nijakie te włosy ( a miałam nie farbować) ale powiem Wam ,że jak miałam zrobione włosy to jakoś tak lepiej się ze sobą czułam , kiedyś w ogóle więcej o siebie dbałam i muszę do tego wrócić , dlatego zaraz idę wziąść gorącą kąpiel, I zrobię sobie pilling , odprężę się , wymarzłam dzisiaj trochę to się tak rozgrzeję.
ale się rozpisałam dzisiaj
Trojan- mam styczność z masą dzieci jest ich w rodzinie od groma, bardzo lubię się z nimi bawić i ich rozpieszczać, myślę ,że może wezmę do siebie na ferie mojego chrześniaka i sobie razem pobędziemy , pochodzimy na spacerki do parku trochę ruchu mi się przyda przy dziecku , moja siostra się śmieje ,żebym do niej przyjechała na tydzień to schudnę bo ona ma trójeczkę małych dzieci.
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Podobne tematy
Podziel się: