reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

staraczki 2013 !

Kinga Chipsy z majonezem ? chyba w ciazy jestes :-D


Laseczki ja narazie zmykam bo mezus zaraz bedzie,tak wiec do pozniej papa
 
reklama
kinga85- ja msuze chyba bardzo pomoc mojemu szczesciu bo cos nawala ostatnio hehe :D
szczęście czasami potrafi zaskoczyć :) zobaczysz że w końcu i Ciebie zaskoczy... Znałam i znam do dziś dziewczyny z wątku NADZIEJE NIEODŁĄCZNYM ELEMENTEM ŻYCIA.. i wiesz tam to jest dopiero walka o szczęście. Dziewczyny wątpiły po latach niepowodzeń.. ale udało się im. niektóre jeszcze się starają (w tym ja od 2009roku) i wiesz... wiem że dla każdej z nas jest wyznaczony czas na to dzieciątko. Nie mamy na to wpływu. Możemu pomóc sobie owszem, ale niegdy nie wiesz kiedy cię zaskoczy dzień tak pozytywnie że aż chce sie skakać pod niebo. Ten dzień nadejdzie! u Ciebie u mnie... u każdej starającej się kobiety:) wierzę w to. Czas daje do myślenia.. i zmienia twój punkt widzenia.. mi się to udało i dopiero teraz inaczej podchodzę do tego. Nie świruję tak jak kiedyś i nie robię nic na siłę. mój mąż też zmienił nastawienie dlatego tak wierzymy w ten nowy rok :tak:
Bedzie dobrze!!! dla każdej z nas!


Kinga Chipsy z majonezem ? chyba w ciazy jestes
laugh.gif
no i co jeszcze :)))))) narazie czekam na dni płodne heh
a apetyt mam nie tylko na jedzonko! :-p
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
oj tam nie ma co gdybać do maja czekamy i staraj się nie przejmować tak strasznie a potem trzymamy mocno kciuki i sie cieszymy pesymistyczne podejście do życia nie pomorze w zajściu w ciążę i fasolina będzie czuła twój nastrój...........będzie dobrze i koniec innego wariantu nie przyjmujemy

a ja siedzę sama w domu...tzn. z dzidulem ale jakoś tak smutno mi bez męzula....a dopiero we wtorek może wróci. w tv nic nie ma córa domaga sie snu....chyba znow zanurzę sie w czytaniu książki.....a stamtąd cięzko sie wydostac :-) no nie dziewczyny?

kobietki ile czasu przed tv spędza wasze dziecko?
i ile cukru dziennie spozywa?
wam też przy przeziębieniu dziecku każą podawać wit C?
 
diablica spedz miło wieczór, zrób coś dla siebie. może kąpiel relaksacyjna ze świeczkami itp.. ;]
u nas jak Filip jest chory to podaje mu rutinoscorbin zresztą ja mu daję to co dziennie w okresie jesiennozimowym.
co do bajek lubi i ogląda, ma u siebie tv. Ale nie do przesady. jest umiar raczej. Zajmie sie zabawą. Jak chory to wiecej ogląda bo w łóżku leży.
A jeżeli mowa o cukrach cóż.. nie wiem:sorry: nie liczę heh
soków nie pija, jedynie wodę, herbate malinową. słodycze lubi ale wie ile może a ile nie..
tak to u nas jest mniej wiecej
 
ja sobie podjadłam i teraz oglądamy z M kuchenne rewolucje i znowu mi apetyt rośnie:-Dżarta jestem ostatnio jak nie wiem co gdyby nie @ to bym myślała ,że w ciąży jestem.
Diablica-współczuję braku mężula:-( ja mam swojego na co dzień i przed moją chorobą bywało różnie ,ale teraz jest nam razem cudownie i niech tak zostanie, jestem szczęściarą mój M nie pije no ostatecznie piwko jakieś i od święta coś mocniejszego , nie pali wierny jest i czuję się przy nim bezpiecznie już nie mogę się doczekać boboseksów
:-D
Tak bardzo lubię czytać o waszych maluszkach:)
 
My po zakupach, popijamy sobie piwko a co będę se żałować późnej będzie mi tylko podstawiał do wąchania na pokuszenie:wściekła/y:Dziecie wścieka się u dziadków. A my siedzimy i szukamy rodzinnego samochodu, mało awaryjnego za rozsądną cenę.
 
kobietka22- ja jem i jem i kurcze nic nie tyje to najlepsze :) chociaz moze jakbym przytyla to bym jakos sie opanowala a tak to nic :D
 
reklama
No i musialam zajrzec ,to juz jest uzaleznienie :-D

Diablica moj maly nie bardzo lubi ogladac tv,nie interesuja go bajki,woli przegladac ksiazeczki,no chyba ze leci reklama lub jakis teledysk to wtedy jakby mi dziecko zaczarowalo :szok: wtedy moge do niego mowic a on i tak nie reaguje :eek:
A za slodkosciami to on niebardzo przepada,tym bardziej ze stalych pokarmow nie chce jadac wiec mnie to nie dziwi ;-)

Kobietka ja tez ogladam rewolucje ale to sa powtorki :zawstydzona/y:

Zonqa a macie juz jakies autko na oku ?


Kinia dzieki za zaproszonko ;-)

Joweg w koncu i dla Ciebie zaswieci sloneczko...zobaczysz ;-)
 
Do góry