Och i mi miło, że pamiętacie [emoji3590]
Mam nadzieję, że już niedługo i Wy dołączycie do przyszłych mam [emoji3590]
U nas wszystko dobrze, odpoczywamy od niedawna na zwolnieniu, rośniemy, dzisiaj 16+1, chociaż maluszek młodszy jest o 3-4 dni
Większość dolegliwości faktycznie minęło, wraz z wejściem w drugi trymestr, za to zaczynają się inne "niedogodności" z których bardzo się z mężem cieszymy, dzielnie facet też znosi moje humorki
Ostatnim razem jak się widzieliśmy maluszek miał 5,6 cm, badania prenatalne w normach, także czekamy cierpliwie na kolejną wizytę 18 listopada
A jak u Was Kochane? :*
Serio?!
Czyli co, poszłam w 9 tc do pracodawcy, żeby powiedzieć mu ze jestem w ciąży i mógł mnie normalnie zwolnić w miedzy czasie?
Jejku 16 tydzień. Piękna sprawa. Gratulacje przeogromne!
Lepiej mieć dolegliwości niż płakać że nie można ich mieć....
U mnie ok, dziękuję. Jeszcze walczę o moje 2-gie. Na tyle na ile może być w obliczu tylu @. Nowy miesiąc to nowa nadzieja. Coraz bardziej czuję moje działo, coraz głośniej wszystko słyszę... lekki madness
A co do zwalniania, jestem na umowie o pracę. Mnie nie można zwolnić inaczej niż na 3 miesięcznym okresie wypowiedzenia. Czyli będąc w 4 tyg, spokojnie doszłabym do 12 i wtedy pracodawca musiałby cofnąć zwolnienie - tak przynajmniej było niedawno. Ale jesli ktos nie ma umowy o pracę, to jest jakoś inaczej..... dziwne to, ale taką mamy władzę i takie przepisy... z jednej strony awantury że życie poczęte jest od sekundy poczęcia, a z drugiej kobieta w 11tc nie jest traktowana jako przyszła matka i kobieta w ciąży i nie jest w okresie chronionym - CHORE...