reklama
maja a czy mozesz go jakoś porównać do x-landera XA??
no cena niezła he he
mogę:-) moje dwie bardzo bliskie znajome mają x-landery.. więc, wózki ogólnie baardzo podobne, tyle że:
ja mam Murę od lipca 2008, jeździłam nią codziennie przez ponad rok(ostatnio troszkę mniej - jestem w ciąży i ciężko mi się wybrac na spacerek) czy deszcz, czy śnieg, czy roztopy - ten wózek nigdy nie zawodzi, no i co najważniejsze po bardzo częstym użytkowaniu nadal jest w stanie idealnym, jeździ i wygląda w 100% tak jak na początku, raz tylko po jeżdzie w piasku mąż napsikał wd40 w jedno kółko bo troszkę "szurało" przeszło jak ręką odjął:-)
moje koleżanki - jedna kupiła x-landera w listopadzie 2008 teraz jest niby ok, ale trochę się rozklekotał
![Sorry2 :sorry2: :sorry2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/sorry2.gif)
mam też znajomą, która po moich namowach kupiła Murę i również jest zachwycona, jeżdzi nim niecały rok i cały czas go uwielbia:-)
co mogę jeszcze powiedziec porównując oba "sprzęty".. różni się metoda składania, Mura jest po złożeniu w trzech częściach - osobno stelaż, osobno siedzisko osobno budka, X-lander w jednej -cały się składa, ale do tego akurat można się przyzwyczaic, w samochodzie zajmują tyle samo miejsca - wiem bo woziłam i jeden i drugi (zamiennie, bo naraz nie wejdą, więc albo ja do koleżanki albo ona do mnie hehe)
jak coś sobie jeszcze przypomne to dopisze, w razie czego dopytujcie;-)
maja a czy mozesz go jakoś porównać do x-landera XA??
no cena niezła he he
nie napisałam jeszcze, X-lander jest bardziej miękkim wózkiem, takim bardziej do bujania, Mura natomiast do bujania się nie nadaje - jest to wózek twardszy, bardziej zwarty - dla mnie fajniejszy, ale tu akurat co kto lubi.. Jak jedziesz Murą to on amortyzuje wszystkie dziurki i nierówności, x-lander sobie troszkę skacze i buja:-)
maja wielkie dzięki, na żywi mury nie widziałam, ale za to optycznie x-lander nam się podoba. a optycznie podobnie wyglądają? czy rączka jest przekładana?
czy szerokość siedziska jest taka sama jak w x-landerze? co z podnóżkiem? regulowany? też taki waski jak w x-landerze?
bo ten x-lander ma według mnie własne te wady- brak przekłądenj rączki, wąskie siedzisko, bardzo mały- wąski podnóżek
czy szerokość siedziska jest taka sama jak w x-landerze? co z podnóżkiem? regulowany? też taki waski jak w x-landerze?
bo ten x-lander ma według mnie własne te wady- brak przekłądenj rączki, wąskie siedzisko, bardzo mały- wąski podnóżek
a optycznie podobnie wyglądają? czy rączka jest przekładana?
czy szerokość siedziska jest taka sama jak w x-landerze? co z podnóżkiem? regulowany? też taki waski jak w x-landerze?
bo ten x-lander ma według mnie własne te wady- brak przekłądenj rączki, wąskie siedzisko, bardzo mały- wąski podnóżek
podobne są, ale jednak mają sporo różnic.. siedzisko jest dużo szersze w Murze, rączka jednak nie przekłada się i tu i tu, za to w Murze przekładasz całe siedzisko, dzieciak może więc byc i w Twoją stronę i w stronę jazdy, podnóżek w Murze jest jakby podwójny, jak dzieciak jest mały to podnóżek wychodzi z siedziska - jest jego przedłużeniem, gdy brzdąc podrasta składasz tą przedłużkę a niżej masz prawdziwy podnóżek, czy wąski.. nie wiem - chyba odpowiedni, dokładnie nie powiem bo my jeszcze do niego nie dorośliśmy:-)
różnica jest jeszcze w barierce przy spacerówce, tu nie ma lepiej czy gorzej, jest inaczej:
x-lander ma standardową barierkę od boku do boku a z niej schodzi materiałowy odpinany paseczek między nogi(ten paseczek u mojej kolezanki szybko się zniszczył)
Mura ma plastikową składaną "rączke" w kształcie litery T mocuje się ją pomiędzy nóżkami dziecka i ona nie dochodzi do boków, nie wiem czy dobrze tłumaczę
różnica w tych barierkach jest bardzo ważna przy wyborze kombinezonu/ocieplacza na zimę, do Mury pasują wszystkie kombinezony, które na dole maja spodnie, natomiast nie ma możliwości założenia śpiworku(czyli góra rękawy a na dole nogi razem) bo spomiędzy nóg wychodzi właśnie to T, o którym pisałam
x-lander ma standardową barierkę od boku do boku a z niej schodzi materiałowy odpinany paseczek między nogi(ten paseczek u mojej kolezanki szybko się zniszczył)
Mura ma plastikową składaną "rączke" w kształcie litery T mocuje się ją pomiędzy nóżkami dziecka i ona nie dochodzi do boków, nie wiem czy dobrze tłumaczę
różnica w tych barierkach jest bardzo ważna przy wyborze kombinezonu/ocieplacza na zimę, do Mury pasują wszystkie kombinezony, które na dole maja spodnie, natomiast nie ma możliwości założenia śpiworku(czyli góra rękawy a na dole nogi razem) bo spomiędzy nóg wychodzi właśnie to T, o którym pisałam
N
nataliak
Gość
aga0411 o x-landera zapytaj jeszcze oleske - ona ma wozek ktorym juz drugie dziecko jezdzi i mowi ze jest jak czolg, wszystko zniesie!![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 390
- Wyświetleń
- 67 tys
Podziel się: