reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sprawy socjalne i urzedowe w Irlandii

reklama
jeśli chodzi op moje składki..
to wyszo tak jak u koleżanki:
Ka.M`cia czekam na wieści jak się już czegoś dowiesz. Byłam 28 tyg na chorobowym potem 26 tyg na macierzyńskim i również mój pracodawca nic nie płacił za mnie. Zwolniłam się, dostałam normalnie P45 pieniążki za urlop i świeta podczas macierzyńskiego i tyle. Ale jak rozmawiałam z kobietą z Citizens Information to mi powiedziała że jak pracodawca nie płaci mi za chorobowe lub macierzynskie to składek też nie będzie opłacał, że to social automatycznie przyznaje mi te składki ale nie sa one widoczne w P45 czy w P60 tylko u nich w systemie. Wiec już sama nie wiem. Zobaczymy czego Ty się dowiesz.

no i co się dowiedzxiąłam to to samo , że jeśli np moja wypłata tygodniowa wynosiła mnie powiedzmy 350e a macierzyńskie dostawałam 270 i szefowa postanowiła mi dopłacać resztę do 350 to musiałaby mi płacić składki, no ale jeśli nie dpołaca to składek płacić nie musi..
MartaF też się dowiedziała , że za to iż ona nie płaciła składek , kary żadnej nie dostanie bo to nie jest obowiązkowe:-(
więc daję sobie spokój bo żaden prawnik czy adwokat mi nie pomoże:dry:

ale mam jeszcze z tego 2 wyjścia..
na bezpłatnu macierzyński nie pójdę bo nie ma sensu,.
mogę:
1 jeśli nie da mi p45 to mogę pracować po kilka godzin dziennie żeby mieć chociaż 100e (jak nie wyjdzie mniej) no i starać się o half socjal, ale nie wiem czy do tego potrzebna jest jakaś ilość składek (bo jeśli tak to przez te zwolnienia mogę się nie kwalifikować, dowiem się w poniedziałek).Wtedy będą mi dopłacac do normalnej wypłaty a chociaż sobie naskrobię nowe składki:tak:
2 przyjąć p45 podziękować pani za (nie)miłe postępowanie i mój D b ędzie się starał o zapomogę na mnie i na małą w Fis-ie

nie wiem czy coś z tego wyjdzie ale mam nadzieję,
 
jeśli chodzi op moje składki..
to wyszo tak jak u koleżanki:


no i co się dowiedzxiąłam to to samo , że jeśli np moja wypłata tygodniowa wynosiła mnie powiedzmy 350e a macierzyńskie dostawałam 270 i szefowa postanowiła mi dopłacać resztę do 350 to musiałaby mi płacić składki, no ale jeśli nie dpołaca to składek płacić nie musi..
MartaF też się dowiedziała , że za to iż ona nie płaciła składek , kary żadnej nie dostanie bo to nie jest obowiązkowe:-(
więc daję sobie spokój bo żaden prawnik czy adwokat mi nie pomoże:dry:

ale mam jeszcze z tego 2 wyjścia..
na bezpłatnu macierzyński nie pójdę bo nie ma sensu,.
mogę:
1 jeśli nie da mi p45 to mogę pracować po kilka godzin dziennie żeby mieć chociaż 100e (jak nie wyjdzie mniej) no i starać się o half socjal, ale nie wiem czy do tego potrzebna jest jakaś ilość składek (bo jeśli tak to przez te zwolnienia mogę się nie kwalifikować, dowiem się w poniedziałek).Wtedy będą mi dopłacac do normalnej wypłaty a chociaż sobie naskrobię nowe składki:tak:
2 przyjąć p45 podziękować pani za (nie)miłe postępowanie i mój D b ędzie się starał o zapomogę na mnie i na małą w Fis-ie

nie wiem czy coś z tego wyjdzie ale mam nadzieję,
ale kto ci tak powiedzial??ona??
 
MartaF - nie wiem, jak u ciebie w urzędzie, ale u mnie musiałam mieć podpis gina, a nie GP... bo GP nie jest uprawniony do prowadzenia ciąży (wg polskich urzędników i prawa), więc idź od razu do gina
Hichotka - wyślij mi na priv swój e-mail, to prześlę ci formy do wypełnienia
Mamapo30 - ja na wniosku od lekarza nie musiałam podawać swojego adresu... chyba... aż zaraz sprawdzę... no jednak musiałam:) podałam polski adres zameldowania.
 
Ostatnia edycja:
hichotka-cytuje wczesnien zamieszczone wymogi do becikowego: (jesli czegos nie wiesz to pytaj...)


Do becikowego:
-najpierw mama musiala Wikte zameldowac/umiejscowic-do tego potrzebowala formularza ichniejszego plus akt urodzenia przetlumaczony plus kopia dowodow osobistych naszych
-pozniej zlozyla o pesel
-z tym wszystkim mozesz skladac o becikowe; plus formularz do becikowego (tez potrzebny byl ichniejszy,nie z neta),plus zaswiadczenie od lekarza.
I to chyba wszystko.No oczywiscie oplaty skarbowe,rzecz jasna -lacznie okolo 100zl

mamapo30-ja wszedzie wpisywalam polski adres,bo to zalatwiane tak,jakbym byla w PL.Z wyjatkiem umiejscowienia(chyba)-generalnie byla tam jedna forma gdzie wyraznie wymagali adresu zagranicznego
 
Ostatnia edycja:
hichotka-cytuje wczesnien zamieszczone wymogi do becikowego: (jesli czegos nie wiesz to pytaj...)

mamapo30-ja wszedzie wpisywalam polski adres,bo to zalatwiane tak,jakbym byla w PL.Z wyjatkiem umiejscowienia(chyba)-generalnie byla tam jedna forma gdzie wyraznie wymagali adresu zagranicznego
madbebe rozumiem,ze Tobie mama to załatwiała??
nie musze byc osobiście??jak nie to byłoby extra.
kurcze ale małą zameldowac i zarejestrowac w urzedzie cywilnym,zeby mi pesel dla niej wyrobili, chyba musze osobiscie prawda??
poki co nie wybieramy sie do Pl :(
 
właśnie dziewczyny mi mama też mówiła,żeby sie o becikowe starała,ale nie wiem zupełnie jak się do tego zabrac.
przyznają tym co są za granicą??
o becikowym bylo sporo na str 206 tego watku i kilku str sasiednich:tak::-)

madbebe rozumiem,ze Tobie mama to załatwiała??
nie musze byc osobiście??jak nie to byłoby extra.
kurcze ale małą zameldowac i zarejestrowac w urzedzie cywilnym,zeby mi pesel dla niej wyrobili, chyba musze osobiscie prawda?? poki co nie wybieramy sie do Pl :(
wiesz co, pesel w ambasadzie mozesz wyrobic, wiesz? nam wyrobili razem z paszportem, nie musisz wiec jechac do Pl po pesel:-)
 
jeśli chodzi o składki to socjal żadnych nie płaci,nie przyznaje:(((jeśli pracodawca płaci to je mamy,jeśli nie to niestety nie mamy,mi szef do macierzynskiego nie dopłacał ale składki mam opłacone,wypytałam wszystko w socjalu i u right commisionera
 
reklama
za mnie mama zrobila wszystko,od umiejscowienia po becikowe.Z tym ze ja miekszam na wsi,gdzie sie wszyscy znaja,a wnioski o becikowe przyjmuje moja kolezanka..Nie wiem jak to jest generalnie...
Musialam tylko napisac upowaznienie potwierdzone przez notariusza :tak:,przeslac ksero dowodow, rowniez z potwierdzeniem zgodnosci z oryginalem,to samo z aktem ur. i wypelnione formularze.Mama zlozyla i dostala sianko:tak:
aga-to prawda co piszesz odnosnie pesel,ale tylko w pzypadku braku polskich znakow w nazwisku...
Marta-pracodawa oplaca skladki na macierzynskim.Powtorze sie ktorys raz-na pismie sprawdzajacym z CHB jest zdanie odnosnie oplacania PRSI,pod ktorym pracodawca sie podpisuje
 
Ostatnia edycja:
Do góry