sprawa o alimenty i ustalenie

[jaimis]

Mozi a przy swoim sądzie mogę bo on z innego miasta szkoda mi czasu i kasy jeżdzić jeszcze za dziadem który od roku na dzieciaka kasy nie dał ani krzywej zabawki
Pysia29d a niby za co chce podać? a niech przyjedzie to jeszcze niech sobie idzie na badania dna i za nie zapłaci a ty odrazu o odebranie praw rodzicielskich :-)

 

[Pysia29d]

mówił ze poda za to ze ktos bez jego zgody zdecydowal ze ma płacic.ze on ma swoje zycie i zarabia na swoje zycie a ze go nie było w sadzie to tym bardziej wszystkich poda bo prawa za niego decydowac nikt nie ma

 

[jaimis]

Pysia29d nie wiem jak to tam prawnie takie odwoływanie wygląda ale niech przyjedzie sobie zrobi ten test dna i będzie miał czarno na białym A jakie plany na święta?

 

[Pysia29d]

kiepskie plany.choruje na zap.płuc biore juz 3 antybiotyk i choroba dalej idzie jak o jutra nie wyzdrowieje to moja lekarka kaze mi do szpitala

 

[jaimis]

Pysia29d oj przykro mi słyszeć takie wiadomości, mam nadzieję że nie wylądujesz w szpitalu, pewnie stres w ostatnim czasie też zrobił swoje. A okruszek mam nadzieję nie załapał? To zdrowiej. U mnie też nie ciekawie, mieliśmy jechać do rodziny na święta przedwczoraj padł samochód i to bardzo poważnie i finansowo mi się oberwie, no mam wrażenie że ojciec małego go przeklnął;-) i zostaniemy sami ja mama i mały .... no los nieraz nie jest łaskawy oby przyszły rok nam mniej stresów dostarczył Ja na niecie będę dopiero po nowym roku bo nawet w domu netu nie mam, jestem nie dzisiejsza, to zdrowiej i mam nadzieję że już kolejny raz będę czytać ze zdrowi wszyscy u Ciebie.

 

[Pysia29d]

antos juz byl chory w tamtym tygodniu.w szpitalu lEzal na pluca.ja dzis u lekarza bylam i lepiej jest. Mam problem .antek 2tyg jest i spi z babcia. W szpitalu z nia byl i w domu bo ja chora lezalam w 2mieszkaniu. Teraz nie chce ze mna śpac,ciagle ryczy, jest rozdrazniony jak wrocilam.cuda sie dzis z nim działy.

 

[jaimis]

Pysia29d oj to naprawdę was zaatakowało choróbsko dużym kalibrem. A wiesz z dzidziolami to jest tak że nie lubią zmian, a pewnie pobyt w szpitalu to dla nich trauma, tyle czasu jeszcze bez mamy, mam nadzieję że jak pojawię się po nowym roku na necie już napiszesz że sytuacja opanowana to jeszcze raz zdrówka i oby przyszły rok był lepszy

 

[Pysia29d]

wczoraj bylam u mojego prawnika to powiedzial ze za rok odbierzemy prawa a potem nazwisko,ze alimenty bedzie mi fundusz płacił a za sprawe 1000 zł jak on nie zapłaci a napewno nie zaplaci bo nikt nie wie gdzie jest i sad to pod uwage wział to ja bede musiała.A jak ja zapytałam kto mi wypłaci za wyprawke to odpowiedział "najproawdopodobniej nikt bo zamin on przyjedzie to nie bedzie miał prawcy potem bedzie unikał a po 10 latach sie przedawni-tak jest zazwyczaj" super mnie pocieszył(ogólnie byłam u prawnika babki ale ona ma jakiegos młodego tam chłoaczka i on sprawe prowadził

 

[jaimis]

Pysia29d i ja tam zdrówko i jak tam po świętach i sylwestrach???? Wiesz ja chciałam o odebranie piasać teraz w styczniu ale stwierdziłam że poczekam żeby nie było że jakaś zgorzkniała baba po odejściu chłopa robi zamieszanie, nie zapłacił już miesiąc slimentów poczekam jeszcze dwa pójdę do komornika i dopiero napiszę o odebranie na wiosnę zimą mi się nie chce piegać po sądach :-)

 

[jaimis]

a jeszcze z tego co piszesz mogę nigdy nie otrzymać zaległej kasy którą sąd zasądził? bo fundusz tego nie płaci?