mamoośka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2007
- Postów
- 6 506
No to faktycznie ciekawa sprawa.Masz racje składaj skarge na komornika,ale najpierw proponowałabym porozmawiać z Prezes Sądu- jeżeli to konkretna osoba powie co i jak masz zrobić.Swego czasu byłam w podobnej sytuacji ale pani prezes troche mi pomogła -pokierowała mnie jak i co mam zrobić i rozmawiała z komornikiem,bo on właśnie jej podlega więc obyło się bez sprawy.Miałam kilka spraw może nie ja bezpośrednio tylko mój L. z komornikiem i w sądzie rejonowym sprawy były niby przegrane-podejrzewam kumoterstwo,ale jak odwołaliśmy się od wyroków do okręgowego wtedy komornik przegrał.Były to sprawy o bezpodstawne wszczęcie egzekucji.Droga mamo-Julci jak sie okazuje nie dostane juz ani grosza wiecej te ponad 30zl to wyrownanie alimentow za 6 lat, wiecej nie dalo sie "sciagnac" z ojca tak laskawie poinformowal mnie komornik a ja pod wplywem emocji rozszarpalam go slownie tak mi cisnienie podniosl, nie zostaje mi nic innego jak zlozyc skarge na komornika za opieszalosc i zlekcewazenie nakazu sadowego, to przechodzi ludzkie pojecie, aby przez 6 lat siedziec na tylku za przeproszeniem i palcem nie kiwnac, powiedzialam szanownemu komornikowi, ze podszedl do calej sprawy lekcewazaco a najbardziej do mojego dziecka wiec nic innego mi nie pozostaje jak zlozyc na niego skarge. Bedzie mi ciezko to wiem gdyz komornik jest w kumoterstwie nie tylko z "tatusiem" mojego synka ale i z sadem. B.P to nieduze miasteczko tam znaja sie wszyscy i wszyscy trzymaja sztame ale nie poddam sie dla wlasnego syna. Pozdrawiam i mimo wszystko dziekuje za slowo pociechy... prawie dalas mi nadzieje.