reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Spotkanie Sierpniówek w Krakowie

ja do południa będę bez Natalki, bo ciężko by mi było samej z dwójką dojechać tramwajem, jeśli po południu to mogłabym z Natalką ale dopiero koło 16.30 - jak mąż wróci i nas zawiezie.
 
reklama
Czwartek ok. U nas odpadają godziny między 11:00 a 14:00 - jak tych godzin nie prześpi to do wieczora będzie ryk. Później już może być :-).
 
Wystarczy, że go raz rozbudzę albo nie dam mu zasnąć wtedy kiedy będzie chciał - a tak będzie na pewno jeśli będę go miała wsadzić do samochodu i jechać, a potem go wyciągać :baffled: - i wtedy już posprzątane. W chuście nic by mu nie przeszkadzało, ale raczej nie ma opcji prowadzić samochód z dzieckiem w chuście :-D. No takie indywiduum mi się trafiło...
 
To co - widzimy się całkiem rano czy koło 15?
U nas jest tak, że od 8 do 14 Aniela właściwie prawie non stop śpi, z przerwą ok. 10 na jedzenie i kupę - jak w zegarku ;) Potem ma najdłuższy czas aktywności i od 16 drzemie i budzi się, trochę się bawi, trochę marudzi - różnie. O 18 jest już mycie, jeszcze trochę relaksu i o 19 śpi.
 
Jeśli o mnie chodzi to bardziej mi ta 15:00 pasuje. U nas ostatnio kąpiel koło 18:30, bo coś się Tymkowi poprzestawiało i od 18:00 u nas tylko płacz zmęczonego dziecka słychać...
 
Dziewczyny, czwartek chyba odpada. Mam pilną robotę, którą MUSZĘ skończyć do piątku.
Dałybyście radę w poniedziałek?
Katjusza, a Tobie godz. 15 pasuje?
 
reklama
Do góry