reklama
Aaaa, szkoda gadać. Jeden bank proponuje nam 10 tysięcy mniej przez to, że teraz - będąc na zwolnieniu lekarskim i później, będąc na macierzyńskim - dostaję mniej wynagrodzenia (w tamtym roku w naszej firmie wynagrodzenie w części było oficjalne a w części "nieoficjalne" - stąd obecne oficjalne zarobki niby niższe są. Na papierze.). A po cóż mi taka propozycja, skoro my o te 10 tys. więcej potrzebujemy . Poza tym co im te 10 tys różnicę robi... Drugi bank owszem, bez problemu daje tyle ile chcemy ale u nich trzeba przy udzieleniu kredytu zapłacić gotówką 2% wartości mieszkania. Niby to tylko 5500zł, ale my już i tak wydziobaliśmy z pod ziemi 10 tys. na wpłatę u dewelopera, która z resztą zaraz po podpisaniu umowy ma być nam zwrócona. Poza tym, skoro staramy się o kredyt na 100% i mówią, że udzielą, to cóż tu z tymi 2% wyskakują ... No cuda wianki. Jesteśmy dosłownie kroczek od zakończenia sprawy, ale cały czas jest jakieś małe "ale". Czekamy jeszcze na odpowiedź trzeciego banku (może jutro będzie), a w międzyczasie doradca zaproponował wypełnienie wniosku do jeszcze jednego banku.
katjusza77
szczęśliwa mama :-)
dzag - to trzymam kciuki &&&
a następnym razem to zdecydowanie jadę albo bez Natalki albo z mężem jako opieka, bo pod koniec spotkania to ledie zipałam od latania za nią i połowę rozmowy słyszałam półuchem ścierając spod stołu rozlany przez Natalkę drink bananowy
a następnym razem to zdecydowanie jadę albo bez Natalki albo z mężem jako opieka, bo pod koniec spotkania to ledie zipałam od latania za nią i połowę rozmowy słyszałam półuchem ścierając spod stołu rozlany przez Natalkę drink bananowy
gosha_88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2012
- Postów
- 1 551
Dziewczyny, fajnie że wam się spotkanie udało, pisałam na ogólnym że ja następnego nie odpuszczam!! Szkoda że mi się wczoraj nie udało, ale w sumie teraz patrzę że o 16 się widziałyście to i tak bym posiedziała góra pół godz, no ale przynajmniej bym was poznała no mam nadzieję że jeszcze nic straconego, przy następnym to może już wszystkie z maleństwami będziemy:-):-)
Proponuję następne na wrzesień, bo jak się wszystkie w lipcu rozpakujecie, to będzie mi głupio z brzuchem przy Was siedzieć A jak widać - takie spotkania sprzyjają wizytom w szpitalu
Dzag się po prostu wczoraj we Franka zapatrzyła i już zamarzyła mieć swojego Synka przy sobie
Dzag się po prostu wczoraj we Franka zapatrzyła i już zamarzyła mieć swojego Synka przy sobie
katjusza77
szczęśliwa mama :-)
reklama
To co? Może czas na powtórkę? Z Dzag dziś już zainaugurowałyśmy mini-spotkanie
Ma się zrobić zimno, więc jeśli odległość Was nie odstrasza - zapraszam do nas Mieszkanie małe i nie za piękne (poprzedni właściciele mieli tragiczny gust, a nas nie stać na remont ), ale jeśli na chrzcie Drobiny weszło 14 dorosłych i 4 dzieci, to i kilka maluchów się zmieści
Ma się zrobić zimno, więc jeśli odległość Was nie odstrasza - zapraszam do nas Mieszkanie małe i nie za piękne (poprzedni właściciele mieli tragiczny gust, a nas nie stać na remont ), ale jeśli na chrzcie Drobiny weszło 14 dorosłych i 4 dzieci, to i kilka maluchów się zmieści
Podziel się: