reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Spotkanie Sierpniówek w Krakowie

reklama
Aaaa, szkoda gadać. Jeden bank proponuje nam 10 tysięcy mniej przez to, że teraz - będąc na zwolnieniu lekarskim i później, będąc na macierzyńskim - dostaję mniej wynagrodzenia (w tamtym roku w naszej firmie wynagrodzenie w części było oficjalne a w części "nieoficjalne" - stąd obecne oficjalne zarobki niby niższe są. Na papierze.). A po cóż mi taka propozycja, skoro my o te 10 tys. więcej potrzebujemy :eek:. Poza tym co im te 10 tys różnicę robi... Drugi bank owszem, bez problemu daje tyle ile chcemy ale u nich trzeba przy udzieleniu kredytu zapłacić gotówką 2% wartości mieszkania. Niby to tylko 5500zł, ale my już i tak wydziobaliśmy z pod ziemi 10 tys. na wpłatę u dewelopera, która z resztą zaraz po podpisaniu umowy ma być nam zwrócona. Poza tym, skoro staramy się o kredyt na 100% i mówią, że udzielą, to cóż tu z tymi 2% wyskakują :eek:... No cuda wianki. Jesteśmy dosłownie kroczek od zakończenia sprawy, ale cały czas jest jakieś małe "ale". Czekamy jeszcze na odpowiedź trzeciego banku (może jutro będzie), a w międzyczasie doradca zaproponował wypełnienie wniosku do jeszcze jednego banku.
 
dzag - to trzymam kciuki &&&

a następnym razem to zdecydowanie jadę albo bez Natalki albo z mężem jako opieka, bo pod koniec spotkania to ledie zipałam od latania za nią i połowę rozmowy słyszałam półuchem ścierając spod stołu rozlany przez Natalkę drink bananowy :-D
 
Dziewczyny, zdjęcie jest na zamkniętym! Jak chcecie oryginał, to napiszcie mi swoje maile na priv :)

Katjusza, następnym razem to Natalka będzie już starsza i będzie się sama sobą zajmować ;)
 
Dziewczyny, fajnie że wam się spotkanie udało, pisałam na ogólnym że ja następnego nie odpuszczam!! :cool2:Szkoda że mi się wczoraj nie udało, ale w sumie teraz patrzę że o 16 się widziałyście to i tak bym posiedziała góra pół godz, no ale przynajmniej bym was poznała:sorry2: no mam nadzieję że jeszcze nic straconego, przy następnym to może już wszystkie z maleństwami będziemy:-):-)
 
Proponuję następne na wrzesień, bo jak się wszystkie w lipcu rozpakujecie, to będzie mi głupio z brzuchem przy Was siedzieć :p A jak widać - takie spotkania sprzyjają wizytom w szpitalu ;)
Dzag się po prostu wczoraj we Franka zapatrzyła i już zamarzyła mieć swojego Synka przy sobie :)
 
:-D
Tymek poczul krakowskie imprezki i stwierdzil, ze dluzej w zamknięciu siedzieć nie będzie ;-).
 
reklama
To co? Może czas na powtórkę?:) Z Dzag dziś już zainaugurowałyśmy mini-spotkanie ;)

Ma się zrobić zimno, więc jeśli odległość Was nie odstrasza - zapraszam do nas :) Mieszkanie małe i nie za piękne (poprzedni właściciele mieli tragiczny gust, a nas nie stać na remont ;)), ale jeśli na chrzcie Drobiny weszło 14 dorosłych i 4 dzieci, to i kilka maluchów się zmieści :D
 
Do góry