Spotkanie Sierpniówek w Krakowie

[asia.85]

ewa, kurować się!
Nam pasuje każda h dostosujemy się;-)

 

[gosha_88]

my się dostosujemy, chociaż też mi się wydaje że 13 to wcześnie ale damy radę

 

[malinka78]

Ale mnie kusi żeby się wprosić na Wasze spotkanie, pewnie chłopa jakimś przekupstwem mega bym namówiła (przypuszczam, że dokładnie to samo bym usłyszała co Ty Dzag ) ale wątpię, że katarów pozbędziemy się wszyscy do soboty :-(

 

[katjusza77]

Malinka - Wiki też lekko zakatarzony i pokasłuje, ale Pani doktor powiedziała, że osłuchowo czysty więc pikniku nie odpuszczamy, nie będzie się po prostu obściskiwał z rówieśnikami ;-) świeże powietrze przy drobnych infekcjach takich jak katarek jest nawet wskazane, lepsze to, niż kiszenie się w domu, więc jeśli nie macie gorączki i lekarskich przeciwskazań to wpadajcie. Reszty też raczej nie zarazicie, na wolnym powietrzu i w tak otwartej przestrzeni jak nad Zalewem wszystko się rozwieje, już bardziej dzieciaki będą narażone w sklepie czy tramwaju, gdzie pełno zasmarkańców ;-)

A reszta? jak się macie? koce i kosze przygotowane? Ja już knuję co by tu na przekąskę przygotować, i żebym nie zapomniała wziąć latawca i baniek mydlanych ;-) jak macie jakieś piknikowe gadżety to zabierzcie je koniecznie ze sobą!

Mówicie, że 13-ta za wcześnie? To może krakowskim targiem 14-ta?

dla tych co nie wiedzą gdzie Zalew link:
zalew nowohucki - Mapy Google

dojazd do Al. Solidarności, przystanek "Struga" linie tramwajowe:4, 21, 22, autobusy: 123, 132, 139, 142, 153, 163, 193, 501, 572, polecam jakdojade.pl Kraków - Public transport journey planer and timetables spotykamy się nad Zalewem przy Domu Wędkarza (ul. Bulwarowa 39, nad samym Zalewem Kontakt), poszukamy wspólnie odpowiedniego kawałka trawnika ;-)

kto będzie?

 

[dzag82]

My będziemy, na pewno we dwójkę, a może we trójkę. Jak powiem mężowi, że będzie sobie mógł kamerki porozwieszać po drzewach albo zdjęcia porobić to może się w końcu skusi . Ło jezu.... to ja też coś muszę przygotować... Ale wstyd mi moich umiejętności przed Asią .

 

[gosha_88]

my będziemy. We czwórkę ale ja tylko ciastka zrobię, niestety brak mi pomysłu na inne wyczyny i trochę czasu też, bo małżon ma urodziny w niedzielę więc muszę na jego imprezkę coś przygotować. Także po prostu owoce spakujemy, wodę i tyle piłkę wezmę co by dzieciaki starsze pograły.
A mój m cały czas narzeka że gdzie ja go chcę ciągać, że on z nikim w ogóle gadać nie zamierza i może ewentualnie dziećmi się zająć

 

[asia.85]

dzag, to żeś palnęła;-):-) ja też będę "tylko" z ciastkami bo dziś mam grilla 30 - stkowego siostry i szykowałam wczoraj do 1, dzisiaj też i rano pewnie będę odsypiać ale coś na szybko i dobre na pewno będzie:-)

Nam h pasuje, akcesoria piknikowe też mamy i weźmiemy

 

[gosha_88]

asia, miałam pytać, będziecie ze swoim Diśkiem?

 

[asia.85]

gosia, piknik i Disiek to nie idzie w parze, urządziłby polowanie i sępienie na nasze speciały)) Poza tym dla niego za gorąco o tej h, on afrykański pies wtedy "umiera". M chodzi z nim rano z psiarzami, psy się bawią, a potem śpią resztę dnia, więc bez Diśka.

 

[gosha_88]

szkoda, chętnie bym go zoabcyzła na żywo kurczę Tymek jeszcze mi śpi, chyba ten gorąc go zmógł