reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Spotkanie Sierpniówek w Krakowie

reklama
Raczej w plenerze, jeśli tylko nie będzie lało. Byle był jakiś plac zabaw, to starszaki będziemy mieć z głowy :)
A czy z Mężami to nie wiem - muszę swojego zapytać. Choć on już przyzwyczajony do spotkań forumowych ;)

Anielka dziś z katarem się obudziła, ale mam nadzieję, że to tylko od zębów, bo się dwie dolne jedynki od 3 tygodni (!) przebijają i przebić nie mogą.
 
Katjusza, mój się tylko uśmiechnął i tekstem: "spytaj się czy chłopaki lubią piwo" :) Mój chętnie pójdzie, a jak trzeba będzie to i zostanie:-)
 
Taaa, już widzę mojego aspołecznego małżonka jak pędzi na spotkanie z gromadką dzieci :p. Zapytam, ale ja raczej z jednym chłopem przybędę :p. Jak będzie pogoda to może być w plenerze. Ale wtedy też będą pyszne ciasteczka? :D :))))
 
dzag, no co Ty Twój M taki dziki? weź go socjalizuj;-) mój uwielbia dzieci i o piłce sobie pogadają, a ciastka to jeszcze lepiej na świeżym powietrzy smakują:-);-) Weźmiemy koce i zrobimy piknik. Mój wczoraj zawiany z rynku wrócił, z kolegami balował w jakiejś knajpie z czeskim piwem na Szczepańskim, biedy nie mógł wstać do pracy i na nogach do niej poszedł;-)
 
Mój M to pacyfista, a jego najlepszy przyjaciel jest "za" Cracovią, on traktuje piłkę jako sport, a nie rywalizację zespołów, zawsze psioczy na Wisłe jak źle grają itd.
 
Huta też za Cracovią! ;P
Ale mój Mąż to akurat średnio piłkowy jest.
Ktoś by z nim mógł pogadać o aparatach na przykład?:)
 
ja jestem za spotkaniem z chłopami bo to sobota w końcu, więc mojego w domu nie zostawię :) i plenet jak najbardziej, bo pewnie i Majkę będzie z nami. Mój tez jest antypiłkowy, nie lubi w ogóle. O aparatach coś tam może wie ;) ale za to bardzo chętnie pogada o Formule 1 i rowerach :) ale generalnie wtapia się w każde środowisko więc i o dupie marynie pogada ;)
 
reklama
mój pogada i o Cracovii i o aparatach i o dupie marynie ;-)

no to plener zwyciężył, więc tak:

początkowo myślałam o Łąkach Nowohuckich ale primo: nie wiadomo, czy jak przyjdziemy to molo nie będzie przez kogoś zajęte a ponieważ to użytek ekologiczny to poza nim nie bardzo będzie gdzie taka grupą usiąść, secundo: nie ma w pobliżu placu zabaw

a zatem

Jeśli będzie pogoda to proponuję Zalew Nowohucki. Jest tam dużo miejsca na piknik, jest tam plac zabaw dla starszaków, jakby się miała nagle zmienić pogoda to jest w pobliżu restauracja, w której możemy się schronić no i jest łatwy dojazd.

Proponuję aby każdy zabrał koc, napoje dla siebie i kosz piknikowy z zawartością którą na miejscu wyłożymy i zrobimy sobie wspólna ucztę :-) I proponuję zabrać chłopów.

Jeśli nie będzie pogody zapraszam do siebie, to 15 minut na nogach od Zalewu :-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry