no a kto w końcu będzie??
bo ja zapomniałam zapytać wczoraj lekarza ale męzuś i rodzinka mi kwiczą że mam nie prszesadzać i nie zacząć latać teraz...
ale bardzo bym chciała się z Wami spotkać, tylko jak prawie nikogo nie będzie to mi się mało "opłaca" narażać rodzinie i tyłek ruszać mam nadzieję, że mnie zrozumiecie...
bo ja zapomniałam zapytać wczoraj lekarza ale męzuś i rodzinka mi kwiczą że mam nie prszesadzać i nie zacząć latać teraz...
ale bardzo bym chciała się z Wami spotkać, tylko jak prawie nikogo nie będzie to mi się mało "opłaca" narażać rodzinie i tyłek ruszać mam nadzieję, że mnie zrozumiecie...