reklama
forever_young
Niemłoda mama Młodej
Mrsmoon - dawajcie znać z trasy, dziś jakieś protesy były.
Ja mniej więcej spakowana - niezła kupa wyszła , mam nadzieję, że nas Nutria weźmie mimo wszystko. Wzięłam coś na sałatkę z makaronu - o ile znajdziemy garnek by go ugotować - no i coś do picia ;-)
Myślę, że każdą się odpyta czy nie ma czegoś dla którejś
Traschka - wydaje mi się, że pierwsza będziesz - dawaj znać. A co do AGATY R to fajnie by było wiedzieć co z Nią - nie chciałabym zostać sama w pokoju nie daj Bóg
Ja mniej więcej spakowana - niezła kupa wyszła , mam nadzieję, że nas Nutria weźmie mimo wszystko. Wzięłam coś na sałatkę z makaronu - o ile znajdziemy garnek by go ugotować - no i coś do picia ;-)
Myślę, że każdą się odpyta czy nie ma czegoś dla którejś
Traschka - wydaje mi się, że pierwsza będziesz - dawaj znać. A co do AGATY R to fajnie by było wiedzieć co z Nią - nie chciałabym zostać sama w pokoju nie daj Bóg
traschka
Mama Marysi
forever AGATA odzywała się niedawno na głównym, że będzie na pewno więc liczymy na nią
A ja mam listę, ale nie jestem spakowana - gotuję Edgarowi papu na weekend i... szyję królicę Katarzynkę ;-)
Dla tych, które nie mogły czytać, jakie mam cudownie grzeczne dziecko - młody odstawił dzis przed snem godzinną histerię... Na poczatku brałam go na ręce, żeby go uspokoic, ale potem tylko głaskałam po główce i szeptałam... Nic, zero reakcji... W końcu usnął, ale ja jestem w rozterce - z jednej strony byłam wierna swoim przekonaniom i planom, ale z drugiej strony tak strasznie mi go żal... :-(
Dla tych, które nie mogły czytać, jakie mam cudownie grzeczne dziecko - młody odstawił dzis przed snem godzinną histerię... Na poczatku brałam go na ręce, żeby go uspokoic, ale potem tylko głaskałam po główce i szeptałam... Nic, zero reakcji... W końcu usnął, ale ja jestem w rozterce - z jednej strony byłam wierna swoim przekonaniom i planom, ale z drugiej strony tak strasznie mi go żal... :-(
Madzioolka
Moja Maja 09.06.2011
My spakowani, na jutro zostały kosmetyki i rzeczy jedzeniowe Mai, wyszło tego tyle jakbyśmy się wyprowadzali...
Lecę się kąpać i może jeszcze coś uszyję
Lecę się kąpać i może jeszcze coś uszyję
traschka
Mama Marysi
Ironia jak to kto! Przecież Doris zostaje, nie ma samowolki
reklama
Podziel się: