kochane przepraszam was bardzo ale musze zrezygnowac nie wiem co będzie z dziadkiem czy dożyje w ogóle do ślubu 28 kwietnia..musze być w każdym razie pod ręką gdyby mama musiała jechac pomóc przy nim bo tata z psem zostaną sami i ktos musi im gotować :-(
reklama
forever_young
Niemłoda mama Młodej
Mrsmoon, Ironia :-(
O widzę, że się będę musiała wcześniej z tej roboty urwać zważywszy o której deklarujecie się dotrzeć, bo urlopu mi po prostu szkoda będzie brać...
Traschka - ja jechałam z Młodą do Bdg - czasowo myślę, że podobnie i zamierzam tym samym stylem jak najmniej przystanków robić, a jak Młoda zaśnie to wogóle pruć nie zważając na porę karmienia. Spodziewam się paru fochów w stylu jak mi ciasno ale reagować specjalnie nie będę.
O widzę, że się będę musiała wcześniej z tej roboty urwać zważywszy o której deklarujecie się dotrzeć, bo urlopu mi po prostu szkoda będzie brać...
Traschka - ja jechałam z Młodą do Bdg - czasowo myślę, że podobnie i zamierzam tym samym stylem jak najmniej przystanków robić, a jak Młoda zaśnie to wogóle pruć nie zważając na porę karmienia. Spodziewam się paru fochów w stylu jak mi ciasno ale reagować specjalnie nie będę.
traschka
Mama Marysi
Ironia oczywiście, że rozumiemy. Ale nie deklaruj się póki co, jeszcze jest dużo czasu. Trzymam kciuki za dziadka...
forever ja też zamierzam w trakcie jej drzemek pruć ile się da. A że śpi w ciągu dnia ok 3h to już całkiem niexle. Zresztą ona lub jeździć autem. Damy radę
forever ja też zamierzam w trakcie jej drzemek pruć ile się da. A że śpi w ciągu dnia ok 3h to już całkiem niexle. Zresztą ona lub jeździć autem. Damy radę
forever_young
Niemłoda mama Młodej
Traschka - ja zamierzam jechać nie zważając na protesty Młodej chyba, że będzie czas na papu. Taka wyrodna matka ze mnie. W sumie Młoda też podróżuje chętnie
a my nie wiem, o której wyjedziemy, bo A pewnie będzie pracował...no, chyba, że się uśmiechnę i weźmie urlop, żebyśmy wyjechali koło południa, ominęlibyśmy korki popołudniowe na wyjazdówce z W-wy, bo pewnie będzie masakra jak zawsze...i pewnie i tak będziemy się zatrzymywać często, bo nasze dziecko nie toleruje uziemienia...wścieka się na maksa i w histerię wpada. Nowy fotelik tego nie zmienił albo w niewielkim stopniu...
ramari
Fanka BB :)
Dziewczyny ja będę :-) Rezygnuje z tych zajęć na studiach. Deklaruje się na przyjazd z mamą i moimi dwoma chłopakami czyli 2+2. Dajcie proszę znać komu wpłacić pieniążki i wogóle jakieś szczegóły. Jakie koszty itp
reklama
ramari super! świecisz przykładem!!!
zolzik ja z moim Szanownym przybędę, inaczej z rozdarciuchem bym się sama nie ruszyła...a może jakoś razem będziemy jechać? w sensie że na 2 auta ale sie zgadamy i umówimy miejsce zbiórki?
zolzik ja z moim Szanownym przybędę, inaczej z rozdarciuchem bym się sama nie ruszyła...a może jakoś razem będziemy jechać? w sensie że na 2 auta ale sie zgadamy i umówimy miejsce zbiórki?
Podziel się: