reklama
Witam a może któraś z Pań w ciąży z Krakowa spotkała by się na kawę lub spacer z mężczyzną marzącym o dziecku?
Witaj esperanza chcę Cię poznać. Grzegorz
hej hej, też jestem z Krakowa - termin mam na luty, bez przerwy siedzę w domu, bo mąż pracuje, jak któraś z was ma ochotę wpaść na kawę do mnie, albo spotkać się na mieście - proszę kontakt na prv
btw mam parę ciuszków, które chcę komuś dać, bo sama zostałam nimi zawalona od znajomych i szał zakupowy też mnie nie ominął
pozdrawiamy!!
ps.
panie Grzegorzu, to nie serwis ogłoszeń matrymonialnych, niech pan nie straszy dziewczyn...
btw mam parę ciuszków, które chcę komuś dać, bo sama zostałam nimi zawalona od znajomych i szał zakupowy też mnie nie ominął
pozdrawiamy!!
ps.
panie Grzegorzu, to nie serwis ogłoszeń matrymonialnych, niech pan nie straszy dziewczyn...
Ostatnia edycja:
Witajcie, ja jestem z bliskich okolic Wieliczki. Też bardzo chętnie się spotkam, bo siedzę z synem w domu i czasem wariuję z poczucia osamotnienia. Zwłaszcza kiedy mąż jest w pracy. Teraz jestem w 5 tygodniu drugiej ciąży
gratulacje słuchajcie, to może jakiś konkretny termin? może po nowym roku? ja ledwo się ruszam przez spojenie, ale dodreptać gdzieś ewentualnie mogę, mogę zaprosić też do siebie (tuż nad zalewem Bagry), mąż wraca kolo 18, do tego czasu chata wolna ) jeśli nie macie problemów z alergią na koty zwariować idzie samemu tyle czasu...
- Dołączył(a)
- 18 Styczeń 2010
- Postów
- 10
Chetnie spotkalabym sie z mama/mamami malych dzieci. Moj ma 1,5 roku. Spacer czy kawa czy wizyta w parku byloby super
Witajcie Dziewczyny
Na początek to wszystkiego dobrego w Nowycm Roku i przede wszystkim życzmy sobie łatwych rozwiązań i zdrowych dzieci. Dajcie mi znac, proszę jak wysłać do Was priv, bo mi jakoś nie idzie z tej storny. Ja też mam juz dość tej zimy i siedzenia samotnego w domu. Choć dzisiaj narzekać nie mogę, bo na spacerze było jak wiosną. Chętnie sie, gdzies umówie lub zaproszę na kawkę do siebie. Przede mna jeszcze długie 5 miesięcy, a czasem brakuje mi juz cierpliwości. Coraz trudniej mi sie zebrać gdzieś z mała i malcem w brzuszku. Pewnie za bardzo na siebie dmucham i chucham,, ale teraz juz wiem, co to za skarb w sobie noszę. Pozdrawiam i napiszcie jakies namiary na siebie. Aga
Na początek to wszystkiego dobrego w Nowycm Roku i przede wszystkim życzmy sobie łatwych rozwiązań i zdrowych dzieci. Dajcie mi znac, proszę jak wysłać do Was priv, bo mi jakoś nie idzie z tej storny. Ja też mam juz dość tej zimy i siedzenia samotnego w domu. Choć dzisiaj narzekać nie mogę, bo na spacerze było jak wiosną. Chętnie sie, gdzies umówie lub zaproszę na kawkę do siebie. Przede mna jeszcze długie 5 miesięcy, a czasem brakuje mi juz cierpliwości. Coraz trudniej mi sie zebrać gdzieś z mała i malcem w brzuszku. Pewnie za bardzo na siebie dmucham i chucham,, ale teraz juz wiem, co to za skarb w sobie noszę. Pozdrawiam i napiszcie jakies namiary na siebie. Aga
reklama
Podziel się: