reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sport a początek ciąży

darianna1

Fanka BB :)
Dołączył(a)
7 Maj 2024
Postów
736
Witam,
pierwszą ciążę 4 miesiące temu straciłam w 8 tygodniu. W weekend zobaczyłam dwie kreski. Cały czas byłam aktywna fizycznie (zajęcia fitness). Czy mogę kontynuować uczęszczanie na zajęcia o niższej intensywności, typu pośladki :D czy lepiej odpuścić?
 
reklama
Hejka. Ja też poprzednia ciąże poroniłam w 9tyg, aktualnie jestem w 13tc i dalej chodzę na siłownię, po prostu wykonuje mniej wymagające ćwiczenia. Na początku tej ciąży, jak jeszcze myślałam, że jej nie ma to ćwiczyłam jak gdyby nigdy nic i jest ok 😅Jak dla mnie najlepiej zapytać lekarza i jak nie ma przeciwwskazań to ćwiczyć :)
 
jasne, zapytam na pewno, tylko na ostatniej wizycie po poronieniu umówiłam się z Panią Doktor, że dam jej znać, że test jest pozytywny i wtedy jeszcze przed pierwszą wizytą zleci mi jakieś badania i włączy progesteron, dlatego pewnie jeszcze chwila do wizyty a nie chce w międzyczasie zalegać na kanapie :D a chodzisz na jakieś zorganizowane zajęcia czy tak sobie pomachać na maszynach? :) rozumiem, że masz przyzwolenie mimo poronienia? :)
 
jasne, zapytam na pewno, tylko na ostatniej wizycie po poronieniu umówiłam się z Panią Doktor, że dam jej znać, że test jest pozytywny i wtedy jeszcze przed pierwszą wizytą zleci mi jakieś badania i włączy progesteron, dlatego pewnie jeszcze chwila do wizyty a nie chce w międzyczasie zalegać na kanapie :D a chodzisz na jakieś zorganizowane zajęcia czy tak sobie pomachać na maszynach? :) rozumiem, że masz przyzwolenie mimo poronienia? :)
Lekarz zgodził się na lżejsze ćwiczenia. Szczerze mówiąc, gorzej czułabym się jakbym nagle siedziała na tyłku i nic nie robiła, bo ćwiczę od zawsze, a pracuje w biurze i brakuje mi ruchu :) Trochę biegam w terenie, na bieżni i macham na maszynach na siłowni.
 
No ja właśnie mam to samo. Pracę mam siedzącą i to z domu, więc przejście z pokoju "z biura" do pokoju obok na kanapę działa na mnie depresyjnie, a ostatni miesiąc byłam 4-5 razy w tygodniu na siłowni
 
Jeśli przed ciążą byłaś naprawdę aktywna i lekarz nie znajdzie przeciwwskazań to nie powinno być problemu. Co prawda większość książek zaleca w pierwszym trymestrze ostrożny wysiłek (a ogólnie taki, żeby nie doprowadzać do zadyszki, bo to ma ponoć wpływ na dotlenienie krwi w łożysku, jeśli dobrze pamiętam), ale też kładą nacisk na to, żeby aktywność była, chociaż w formie spacerów czy jogi. Ruch też wspiera trawienie, więc możesz sobie tak pomóc przy zaparciach.
Również mam siedzącą pracę z domu, więc jak tylko mogę to wstaję i robię rzeczy w domu albo idę się pobawić z psem, wieczorami i w weekendy spacer, powoli wracam na rower stacjonarny.
 
reklama
Do góry