Na ostatnią chwilę zmieniłam lekarza, bo 4 na 5 wizyt u tamtej była przełożona, odwołana, przesunięta. Pół nocy nie spalam a rano dostaje sms, że Pani Doktor sie zle czuje i miarka się przebrała. Na szybko znalazłam na znanymlekarzu kto ma termin na juz i jestem zadowolona. Wszystko ok, jest już serduszko. Mam na wczoraj zrobic toxo, różyczkę i cytomegalie bo niby powinnam juz to dawno mieć. Mam spora torbiel na jajniku do obserwacji. Wyszly 4 dni różnicy między ost miesiączka a usg dlatego za 2 tygodnie mam przyjść sprawdzić czy dobrze się rozwija. Progesteron ladny więc nic nie włączamy, ale mam powtórzyć czy rośnie
Dziękuję za pamięć
Dziękuję za pamięć