śpij kochanie , regulowanie trybu dnia naszych maluszków

[mitemil]

ehh ja tez nie potrafie spac jak babelka przy mnie nie maczasem ja odkladamy do jej pokoiku zeby sie przyzwyczajala i jej nic nie przeszkadza.a to ja sie musze przyzwyczaichehe z tym bedzie ciezko:-tak:

Na całe szczęście od samego początku malutką przyzwyczajałam do swojego łóżeczka. U nas śpi sporadycznie i to zazwyczaj z tatusiem, gdy ja już wstałam. Mam nadzieje, że mój upór zaprocentuje w przyszłości

 

[kaskax25]

No mnie dzis w nocy Miłosz niezle zaskoczył. Zasnąl o 20.30 i obudził sie dopiero o 4.30 czyli przespał 8 godzinNie sądziłam ze na piersi to jest mozliwe ale się udało/ Nastepnie zjadl, sporo, bo moje piersi raczej sie nie spodziewaly takiego odstepu czasu, i pospalismy razem do 8,15Nareszcie czuje sie wyspana:-)Mam nadzieje ze juz tak zostanie, bo juz lepiej to nawet nie wymagam;-);-)

 

[anet15]

Kasia,moja Karolina tez tak czasem mi tak robi,ze spi 7-8 godzin ciurkiem....no i moje piersi tez nie wytrzymuja i czesto mam poduszke nawet zalana...hi,hi....

 

[rubi]

tfu tfu tfu....

Monika sypia w dzien :-)

usypiam ja co prawda nadal na rekach ale na siedzaco i trwa to kilka minut ;-)
potem spi... 2 razy ponad godzinke i wieczorkiem ok. 40 minut :-)

chyba wyczailam moment na uspienie jej no i jeszcze doszedl fitness - zabawa na zestawie ginastycznym - namacha sie lapkami i nozkami i potem grzecznie daje sie usypiac

tfu tfu tfu

polubila tez fotelik samochodowy w domu :-) :-) gotujemy razem, myjemy gary i caly czas gadamy do siebie :-)

lezaczek wyprany i czeka az ktos po niego pojedzie i wtaszczy na 4. pietro - chetnych niestety brak :-(

w srode wizyta u logopedy (Monia nie chce juz nawet smoka przez ktory leci mleczko mamy :-( ) i mam nadzieje ze jak bede ja umiala zakneblowac smoczkiem to i na dwor pojdziemy <jupi>

 

[deli80]

Rubi gratuluje
Ja u mojej też umiem wychwytać moment spania i jest szybko i bez płaczu. Ostatnio nawet zasypia mi sama w dzień. Aż w szoku jestem pozytywnym oczywiście.

 

[sempe]

moja Alicja to strzasznie nie lubi usypiać na rękach, kilka razy próbowałam ją lulać i nosić i nic, jej odpowiada pozycja leżąca i cycuś obok.
Zasypia albo sama albo przy piersi czasami to nawet nie musi jej trzymać w buzi tylko zeby np brodawka ją dotykała w policzek. Nadal u nas brak smoka ale co ciekawe jak jestem na spacerze i Mała zaczyna grymasić to uda jej się zassać na chwilkę, wypluje i zasypia ponownie w domu taki manewr nie wchodzi w rachube!!

 

[mitemil]

Do smoczka skutecznie przyzwyczaja moją małą teściowa Jak mała zaczyna tylko się krzywić lub stękać skutecznym korkiem jest smoczek. Aż mnie krew zalewa jak słysze: "No widzisz u babci na rączkach to Ty nigdy nie płaczesz"
Ja natomiast staram się nie używać smoczka...

 

[Mewa29]

co za "sprytna" tesciowa Mitemil nie dziwie sie ze sie denerwujesz ze smoczek wpycha dziecku

u mnie smoczek nieuzywany jakos juz z 2 dni lezy
jakos moj Maluszek sam zasypia, no niestety ciagle przy piersi- wiec wystarczy go przeniesc do lozeczka

 

[deli80]

U mnie smoczek służy do uspokajania przede wszystkim, a czasami i do usypiania.
Wkleję wam filmik na T jak Malusia śpi czasami ze smoczkiem. Widok extra

 

[azorek84]

Amelka na spacerku potrafi zasnac bez smoka ale w domu bezwarunkowo smok musi bycczasem jak jest bardzo padnieta to zapomina hehe ale jak zasypia to po paru minutach wypluwa i spi bez-tylko jakos zasnac nie umie bez uspokajacza