agacynda ja też miałam krzyżowe brrr
teraz to już pewnie cieszysz się wtuloną Anielką :-) czekamy na zdjęcia i relacje!
Sihaya hahaha a jednak się zdziwiłaś
fajnie!!! czekamy na wieści! oby poszło sprawnie i bezboleśnie! zaciskamy kciuki!
Gosiak tak, w każdym poradniku można przeczytać że najlepiej do 6 m-ca karmić tylko piersią chociaż szczerze nie do końca wydaje mi się to ok, ja pytałam dr przy okazji szczepienia i powiedziała że ona zachęca żeby już teraz dawać więc nie wiem czy to się zmienia czy zależy od lekarza, przyjaciółka chciała cycem karmić swojego synka do 6 m-ca i też jej pediatra kazała dawać warzywa i owoce po 4 m-cu mimo że dzidziuś to niezła kluska :-) Kubulek już sam ciągnął do mojego talerza jak coś jadłam i zdecydowanie było widać że ma ochotę na coś nowego, poza tym on długi i chudy więc na pewno mu nie zaszkodzi
znajoma swoją córę miała na cycku i pod koniec 5 m-ca mała wyglądała jak kuleczka ale dorobiła się anemii i też musiała przejść na słoiczki z mięskiem więc ja nie ryzykowałam zwłaszcza że mały aż się trzęsie jak widzi że idę z miseczką :-) w sumie odchodzi mi jedno-dwa karmienia piersią w dzień bo w nocy pomimo że przed snem pożera kaszkę to i tak budzi się na cycka
domik u nas też położne opierdzielały za wieszanie firanek i chodzenie po schodach, mówiły że może się łożysko odklejać
Noelle ja nie pomogę bo moje dzieci -odpukać- nie chorują a jak coś się kroi małej daję syrop z cebuli i zawsze pomaga ale ona już duża dziewczynka ;-) Coś kojarzę że chyba majeranek się parzyło na suchy kaszelek tylko nie wiem czy takim maluchom można, musiałabyś doczytać w necie