dziewczyny byłam na ktg, wszystko ok, lekarz chodził po oddziale jak w poniedziałek, po czym położona go zawołała, bo zaczęłam się denerwować że nic nie wiem
a on : no jak Pani nie wie, jak ktg będzie złe to zostaje Pani z nami, jak będzie ok to w poniedziałek rano na oddział, do kiedy ma Pani zwolnienie ? ja mówię: do poniedziałku, a on : no to od wtorku będzie miała Pani już macierzyński ...
no i ktg wyszło ok, więc położona ( wyobraźcie sobie że to żona mojego lekarza, który jest orydynatorem na oddziale) spytała czy doktor wystawił skierowanie? a ja się śmieje i mówię no właśnie nie!, a ona się uśmiechnęła i powiedziała: no to ma Pani ustne potwierdzenie że ma Pani się rano stawić na izbie przyjęc w poniedziałek na przyjęcie na oddział patologii ciąży i powiedzieć że to z doktorem jest ustalone....
no kuźwa czeski film!!!! ale procedury śmieszne to wszystko ehhh
Agacynda pieski śliczne
ale mi się spać chce, korzystam z ostatnich chwil wolności