reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Spełnione zaciążone staraczki od stycznia 2012 :)

Hej!
Jak tam dziewczynki? Chyba cięższa nocka byłapo tych szczepieniowych przeżyciach, bo tu cisza taka...
A u nas pierwsza nocka od dawna bez dodatkowych tabletek, chodzenia i bólu - plisss niech tak zostanie do grudnia:tak:

Gosiaku - no mały mnie przeraził tym pchaniem się na świat, bo może on tak, ale ja nie jestem gotowa:rofl2:
A no i my nie jesteśmy w szpitalu tu w Warszawie tylko mieszkam z mężem u siostry, dlatego, że tu lepszy szpital jakby co i dlatego też, że mąż jest kierownikiem budowy w firmie kamieniarskiej i akurat teraz ma budowę tu w centrum (apartamentowce i hotel Hilton), a w domu byłabym sama.

Sihaya - wow, dieta cud - nie ma co... żeby tylko coś z Ciebie po niej zostało biedaku;-), oby już niedługutko:tak:
 
reklama
Hej :)
paulinko jak po wizycie? masz zdjęcie? przedstaw nam maluszka :)
mgiełko wypróbowałaś czarną porzeczkę? jest poprawa?
Noelle córa ma piękne rzęsiska! firaneczki normalnie ;-)
królewno a ja z czystym sumieniem mogę polecić skojarzone szczepionki - dwoje dzieci szczepione zero dolegliwości, nawet płaczu specjalnie przy ukłuciu nie było no i święty spokój do następnych szczepień które są dopiero po roku ale co lekarz to inna rada :-):-p
agacynda ja też nie słyszałam żeby nie zamaczać miejsc po szczepieniu, kąpałam normalnie
Gosiak udanej wyprawy!
Asitko daj znać po piątkowej wizycie
Anulk@ super że synek dał Ci w nocy odpocząć - głównie chyba psychicznie ;-) a teraz relaks i grzecznie czekać na grudzień :-) i nie bój się, na pewno ze wszystkim zdążysz a jak nie to siostra lub mąż przygotują jak będziecie w szpitalu :tak:
Sihaya ech ta Twoja panna dba o maminą figurę :-D
Agnieszko co słychać?
 
Pianko my tez juz dawno jestesmy po szczepieniach i kolejne po roku, a szczepie normalnie :p a co do skojarzonych, niestety byłam kiedys świadkiem niefajnej sytuacji, ale nie będe tego opisywac bo wiadomo kazdy wybiera co chce:]::):)
 
Anulk@, Pianko oj tak.. dieta cud haha... tylko, że ja mam już jej serdecznie dosyć.. wchodząc do skelpu spożywczego to ja mam taki ślonotok... hehe

Anulk@ odpoczywaj teraz spokojnie pod skrzydłami siostry i męża:) Maksiu też się teraz zrelaksuje i dłużej w brzuszku posiedzi; a z przygotowaniami zdążysz, nic się nie martw:)

Agacynda jak Anielka dziś poszczepieniowo? obyło się bez gorączki?

Gosiaku udanego wyjazdu!!

No i obiecane zdjęcia, póki co dwa bo muszę zgrać resztę:

DSC07289.jpgDSC07291.jpg
 

Załączniki

  • DSC07289.jpg
    DSC07289.jpg
    25,6 KB · Wyświetleń: 34
  • DSC07291.jpg
    DSC07291.jpg
    20,4 KB · Wyświetleń: 38
Sihaya śliczna pyzunia! :-D niewiniątko takie :sorry:
królewno sytuacje niefajne mogą się zdarzyć i tu i tu, jedno jest pewne żadna szczepionka nie da 100% pewności i przy każdej mogą się zdarzyć powikłania, są rodzice którzy nie szczepią wcale i dzieci też żyją ale to już temat rzeka :-)
 
Sihayko cudna Nadusia. ile wazy? :-)) jak u Was?

Anulka odpoczywaj kobieto i niczym sie nie stresuj :-) jestes pod opieka wied wszystko bedzie dobrze :-)

Paulinko jak wizyta??

u nas na szczescie obylo sie bez goraczki. Mala przespala wczoraj od 19 do 7 rano z malymi przerwami na karmienie i jeszcze od 8-10 takze organizm madry wiedzial jak zareagowac na takie dawki emocji :-) dzisiaj tezdobrze, ponad 5 godzin na dworze bylismy, trzeba bylo skorzystac z tak fantastycznej pogody.
 
reklama
Anulko aa widzisz to dobrze, że jesteś u rodzinki a nie w szpitalu :) Trzymajcie się tam najdłużej jak się da :) No i dobrze, że blisko męża jesteście bo tak to faktycznie samej w domu to strach.

Pianko zgadzam się z Tobą nt szczepień. Ja też słyszałam takie historie i po jednych i po drugich także nie ma co dyskutować :)

Sihayko Nadunia jest prześliczna :) Słodziaczek mały :) Jak sytuacja z kupkami?

Agacynda super, że Anielcia nie miała żadnych powikłań poszczepiennych. Super że korzystacie z pogody :)

U nas też ok, jesteśmy u babci i się relaksujemy. Sara przespała mi całą drogę (80km) także było dobrze. A jutro jedziemy na zakupowe szaleństwo do Niemiec :)
 
Do góry