reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Spełnione zaciążone staraczki od stycznia 2012 :)

reklama
witajcie
spóźnione życzenia dla dziewczynek z okazji ukończenia miesiąca buziole

Agacynda zapomniałam ci napisać : we wrześniu odebrałam wyniki egzaminu zawodowego, zdałam część teoretyczna 77% i 82%, część praktyczna 88% hehe to teraz tylko ćwiczyć ćwiczyć... na razie nie ma jak- mała jest bardzo absorbująca

dziś jadę z Oliwią na szczepienie po 5 roku życia, normalnie aż strach się bać... ona mało cierpliwa na ból ale będzie sie wyrywała ehhh

poza tym dalej walczymy z tym cholernym katarem
wróciłam do nasivin soft, będę podawała 5 dni, przerwa w podawaniu była około 2 tygodnie, lekarz w piątek powiedział mi że jeszcze troche krótko ale jak będzie gorszy katar to żeby podawać nasivin więc od dziś w nocy wróciłam, bo okropny miała ten katar, strasznie gęsty i biały ( a może to już końcówka kataru? co myślicie?) a mogę jej jakoś zaszkodzić tym nasivinem?
ona 14tego ma wizytę u neonatologa więc podpytam wszystko ( mamy kontrolę w szpitalu w związku z tamtym podejrzeniem bakterii w moczu, wyniki posiewu prawidłowe ale jeździmy co miesiąc aaa i kontrolujemy czy tokso nie rośnie, ale jak do tej pory spada czyli miała moje przeciwciała i nie wygląda aby się ode mnie zaraziła ufff czyli branie antybiotyku przez całą ciąże najprawdopodobniej ją uratowało)

ja nie pomogę z tymi szwami bo ja miałam cc u mnie wszystko się wchłonęło

czekam też z niecierpliwością na zdjęcia wózeczka

anulka śliczne wyglądasz

dziewczyny co u anke?
 
Anulka pieknie wyglasazz:-*

Tesciowa jedzie w piatek tttttttaaaakkk!!!!!!:-)

Asitko mi tam wykresik Twoj wyglada pieknie.Kciuki trYmam caly czas!!


A ja d zisiaj do pracy jade... urlop wypisac itd .Dowiem sie kiedy do pracy dokladnie wracam o_O
 
Aaa Agacynda no ja miałam cc hehe, zapomniałam że Ty SN to u mnie inaczej. Może jak siusiu robiłaś to wyleciały i nie zauważyłaś nawet :)

Noelle a dlaczego Ty tak wcześnie do pracy wracasz?
 
dziewczyny ja powoli w głowę dostaje ta ma kaszel jak cholera Antek tydzień temu skończył antybiotyk a dziś znowu ma katar nie mam siły po prostu wymiękam, jedno zaraża sę od drugiego i co ja mam zrobić ?
 
hej kochane. jestem i żyje. mała dawala nam do wiwatu, do tego miałam trochę pracy więc mnie nie było, ale sie poprawię. lee troche Was poczyta.

ściskam każdą z osobna!!! a maluszki całuję :* brzuszki też:p
 
Agacynda to byle do środy!!
A tym sokiem ładnie załatwiłaś Anielkę.. ja to żadnych soków póki co... jeszcze tylko tydzień!! no i mam nadzieję, że coś się zmieni w mojej diecie...na lepsze oczywiście...

Anulk@ pięknie się z Maksiem prezentujecie:) ale brzuszek to nieduży masz:) myślałam, że znacznie większy po tym co pisałaś;)

Pianko dzięki ale ile mnie to kosztowało... z drugiej strony tak sobie tłumaczę, że w przyszłości jak Nadia będzie większa to takie podrzucenie dziadkom czasem się przyda więc niech się obie przyzwyczajają i uczą siebie nawzajem; a i babci nie chcę zniechęcać do opieki bo kiedyś mogę jej potrzebować...
A babcia sobie poradziła:) wiesz mam na bieżąco pogląd jak się zajmuje dziećmi - brat męża ma 3latkę i 1,5latkę i systematycznie się widujemy wszyscy, więc jestem spokojna, że wie co i jak;)

Dla chorowitków zdrowia!! a dla mam sił:)

Dziewczyny czy Wam maleństwa też tak strasznie ulewały?? Nadusię czasem jak wezmę do odbicia to nawet nosem jej się wylewa:|
 
No właśnie Gosik Ty po cc hehehe :-) ale nie, jak do łazienki chodzę to teżnie zdarzyło mi się jeszcze zobaczyć żadnej nitki. no nic, w czwartek będzie położna to zapytam.

Mgiełko to gratuluje zdanego tak ładnie egzaminu :-)

Sihayka byle do środy, uuż bliżej niż dalej. i fakt, jak piłam sok to kompletnie nie przemyślałam, że przecież soku z cytrusów też nie wolno. ale już jest dobrze, na szczęście.
a co do ulewania lub tzw rzyganka (słowa mojej położnej :-)) to zupełnie normalne ponoć jest, że raz na jakiś czas dzidziol sobie rzygnie :D
 
reklama
SIHAYA moja to był mały ulewator. do teraz potrafi wszystko zarzygac... u nas też bylo nawet noskiem... w nocy bałam się spac bo słyszałam tylko ten odglos i od razu byłam na równych nogach. tam patrzę a mała cala zafajdana. oczy, buzia ubranko kocyk. masakra.

reaguja na to lekarze jak : dziecko slabo przybiera na wadze, ulewanie jest częste, obfite, chlustajace. my dostalismy syropek GASTROTUS BABY ale dałam go 2 razy. mała strasznie się po nim darła. ale ona to wyjatek :p potem kupilam jej bebilon nutriton czy jak się to tam pisze. po tym była ogromna poprawa. długo jadła z tym. teraz juz kupuje jej kleiki ale to był strzał w 10. gdyby Ci czasem przepisali ten syrop co pisałam to napisz. moge Ci wsyłas butelkę bo tylko 2 miarki z niej wziełam.
 
Do góry