reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Spełnione zaciążone staraczki od stycznia 2012 :)

u mnie brzuch bolał cały czas, tzn. pierwsze pare dni ok,a tak od około 4 dnia życia bolał brzuch, choć mała tez jakoś nie ryczaa masakrycznie ale pojękiwała, troszke płakała, prężyła się a jak jej sie brzusio masowało było ok, no i ogólnie był płacz przy tej kupce a jak zrobiłą kupke to było ok aż do następnej kupy.. itd, najpierw myslelismy ze kolki, zmienialismy melko na to na kolki i nadal to samo, kropelki rózne itp, aż w koncu pediatra dała nam mleko enfamil bezlaktozowy i było tak samo.. wic zdecydowała ze próbujemy pepti i dokładsnie 24 od pierwszego karmienia pepti zero dolegliwości, szczesliwe dziecko, kupka normalna żółta bez śluzu i bez płaczu :)
no ale ja karmiłam od urodzenia mm , nigdy nie karmiłam Lenki piersią :p
może spróbuj jeść mniej mlecznych rzeczy i zobaczysz czy będzie poprawa :) warto chywtać sie wszystkiego :)

raz byłam u nie naszej pediatry i powiedziała ze to na pewno ni alergia, bo nie ma wysypki a to gó.no prawda, znajoma alergolog nam powiedziała ze alergia na mleko moze objawiać sie nawet tylko bólem brzucha, dlatrego nawet jak nie ma wysypki czy jakiś dziwnych kupek to nie znaczy ze nie ma alergii
 
reklama
dziekuje bardzo
tak zrobię odstawię na tydzień nabiał
tylko że dziś rano już wypiłam kawkę z mlekiem i zjadłam bułkę z masełkiem
ehhh
no ale od teraz nic!!!!

a powiedzcie mi czego mam nie jeść
bo chyba ryż mogę prawda?
zjem dzisiaj krupniczek i ryż z udkiem
parówki też prawda? pieczywo?
a jakieś ciasteczka?
 
Ostatnia edycja:
No własnie Mgiełko ja podobnie jak dziewczyny uważam....
A że w temacie wzdęć, kup, i bólów brzuszka jestem na bieżąco to też napiszę, ze w czwartek na kontroli leakrka powiedziała nam, że pieniste mogą być od nietolerancji mleka krowiego... strzelające mogą być jesli reszta jest ok... natomiast jeśli pojawi się sluz lub krew to mam biegiem do niej przychodzić!! więc... no nie wiem.. ja bym na Twoim miejscu skonsultowała Nastkę z innym pediatrą jeszcze...
Ja mleka i przetworów nie jem juz drugi tydzien... ciastek i slodkosci lekarka tez mi zabronila.

Noelle trzymaj sie tam dzielnie!! tydzień szybko minie!! i gratulacje dla Nataszki za nowe umiejętności:)

U nas od wczoraj sajgon:D
Nadka budzi się - wrzask - przewijam - karmie - wrzask, - przewijam - wrzask,-zasypia przez godzinę na rękach, śpi pół godziny-godzina.. i wszystko od początku się zaczyna:| wymiękam...
 
Ostatnia edycja:
Sihayko tak właśnie wygląda skok rozwojowy, kilka dni tak będzie niestety także dużo siły i cierpliwości kochana!

My lecimy na spacerek
 
u nas pieniste nie są tylko sluz i taakie strzelajace ale dowiem sie jutro lekarza, cos innego mnie martwi
ze ona jak sie denerwuje to tak sztywnieje ze szok i główke tak odgina do tyłu troszeczke czy to tak powinno być bo kurde już nie pamietam, jak to z Oliwią bylo
 
Noelle kooochanna glutan to ja wprowadziłam jak mały skończył tylko 5 miesięcy;P najpierw jak gotowałam mu zupki to zasypywałam odrobiną kaszki manny a teraz to Antoś już nawet biszkopty wsuwa :-) i nic mu nie jest
a z serduszkiem na razie ok, pierścień aorty w którym jest to zwężenie ładnie rośnie więc to mnie cieszy mam tylko nadzieję że płatki zastawki też bo na razie są za malutkie jeszcze żeby dobrze zobaczyć w badaniu echa

Mgiełko dziewczyny mają racje że brzydkie kupki małej nie są ok, u nas były podobnie i wyeliminowałam całkowicie nabiał zero sera mleka masła nawet chleba starałam się nie jeść
 
Ostatnia edycja:
jestem i ja. czytam, ale z pisaniem juz kiepsko. Lena dalej marudzi. .. mnie sił brak. podobnie jak PIANKA snu potrzebuję!!!

Swoją drogą to PIANKOWY kubolek też matuchny nie oszczędza...
AGACYNDA prześliczna masz córcię!!!!
SIHAYA jak czytam co Nadusia odstawia to mi sie przypominaja poczatki z Lenką, choc i teraz nie jest lepiej... pamiętam, że jeszcze jak w ciąży życzyłam Ci z całego serca, aby Cie takie coś nie spotkało, a tu masz Ci los...
MGIEŁKA zgadzam się z dziewczynami. u nas były, pieniste, śuzowe i strzelajace kupki. problemy brzuszkowe i wysypka. zaden lekaż tego nie zbagatelizował. dieta to podstawa. musisz odstawic nabiał, jajka, słodycze. zobaczysz czy po tym bedzie lepiej. u nas dopiero przejście na nutramigen pomogło. dieta i pepti nie zadzialały. powodzenia!
 
A widzisz Gosiaku.. o skoku nie pomyślałam:| a mając go na uwadze to nawet to Nadusiowe marudzenie i niespanie nie takie straszne się wydaje;) od razu człowiekowi lepiej na sercu jak wie z czym ma do czynienia hehe:)

Domik pamiętam:) ale tak to już jest najwyraźniej, że każda z nas musi odcierpieć swoje:) ale damy radę!! kto jak nie my?!:D
Więc duuuuużo spokoju i snu Ci/nam życzę, oby z każdym dniem było lepiej i lżej:)
 
reklama
wczoraj jadłam chleb, ciasteczka, no rano ta kawa z mlekiem, później krupnik, udko gotowane i kanapka z kiełbaską
a ani razu mi nie zastękała, śluzu było maleńko w kupie za to dużo grudek i kupa żółta, czy strzelała nią to nie wiem bo prezent w pampersie juz był hehe
pogadam dziś z lekarzem na ten temat, ale chyba by szalała wczoraj jakby miała alergie albo skazę? powiem ci Domik że oczywiście zdrowie dzidziusia najważniejsze ale nawet nie chce myśleć o odstawieniu od piersi... jak Oliwia przywlekła wirusa ze szkoły, wszyscy byliśmy chorzy, a mała tylko katarek i pediatra otwarcie powiedziała że gdyby nie karmienie piersią mała by złapała na pewno i skończyłoby się na szpitalu brrr nawet nie chce o tym myśleć , więc jestem dobrej myśli, bo zamierzam karmić do roku czasu !!! hihi
a moja dziewczynka wczoraj przekręciła się z pozycji na brzuszku na boczek i niezdarnie na plecki :szok:, pamiętam że Oliwia robiła takie wariacje dużo później

pytanie do sihaya co zrobić jak dziecko nie chce być noszone w poziomie, strasznie sie denerwuje, chce być w pionie kręci głową na boki i ogląda jak sie z nią chodzi, a wiem że to za wcześnie
bagatelizować nic nie zamierzam oczywiście, dziś mi spała od 21 do 24 a potem do 5 rano, teraz śpi od 7.30
i niech pośpi bo jestem przeziębiona okrutnie ehh
 
Do góry