- Dołączył(a)
- 6 Luty 2008
- Postów
- 8
Witam
Dziękuję za rady. Adaś rzeczywiście tęsknił za cysiem. Teraz się przyzwyczaił trochę do nowej sytuacji i jest już lepiej. Budzi się zazwyczaj dwa razy w nocy. Ok 2 i między 4-5.30. O 2 daję wodę troche pomymle i zasypia, a opo 4 daję mleko z kaszką ryżową. Po tych zabiegach zaczął spac dłużej- czyli tak do ok 8. Dla mnie to dużo, bo nie pamiętam kiedy ostatnio spałam do 8. Mam nadzieję że już tak zostanie:-). Trochę to wstawanie o 4 i szykowanie mleka nie za fajne, no ale cóż po wcześniejszych 5 pobudkach to dla mnie pryszcz. Muszę jeszcze wypróbowac jedna metodę ,którą stosuje moja koleżanka(cho jej córcia ma 13 miesięcy), mówiła że daje małej mleko ok 18, a później ok 23 najczęsciej na śpiocha i mała śpi jej ładnie do 8 a nawet czasem do 9. Jak wypróbuje to napiszę wam jakie efekty to dało. Narazie z 2 tygodnie się wstrzymam, może na tym systemie mu się ustabilizuje, poza tym mały od narodzin dostaje wczesniej cyca, teraz butlę po kąpieli a nie przed i muszę się zebrac w sobie aby zaproponowac mu tak radykalną zmianę:-).
Dziękuję za rady. Adaś rzeczywiście tęsknił za cysiem. Teraz się przyzwyczaił trochę do nowej sytuacji i jest już lepiej. Budzi się zazwyczaj dwa razy w nocy. Ok 2 i między 4-5.30. O 2 daję wodę troche pomymle i zasypia, a opo 4 daję mleko z kaszką ryżową. Po tych zabiegach zaczął spac dłużej- czyli tak do ok 8. Dla mnie to dużo, bo nie pamiętam kiedy ostatnio spałam do 8. Mam nadzieję że już tak zostanie:-). Trochę to wstawanie o 4 i szykowanie mleka nie za fajne, no ale cóż po wcześniejszych 5 pobudkach to dla mnie pryszcz. Muszę jeszcze wypróbowac jedna metodę ,którą stosuje moja koleżanka(cho jej córcia ma 13 miesięcy), mówiła że daje małej mleko ok 18, a później ok 23 najczęsciej na śpiocha i mała śpi jej ładnie do 8 a nawet czasem do 9. Jak wypróbuje to napiszę wam jakie efekty to dało. Narazie z 2 tygodnie się wstrzymam, może na tym systemie mu się ustabilizuje, poza tym mały od narodzin dostaje wczesniej cyca, teraz butlę po kąpieli a nie przed i muszę się zebrac w sobie aby zaproponowac mu tak radykalną zmianę:-).