reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Spanie w nocy

Witam wszystkich,
Jestem nowicjuszem na tym forum:-). Wątek ze spaniem jest moim zdaniem bardzo fajny. Sama mam wiele wątpliwości co do tego tematu.
Osttnio mjemu Adasiowi idą zęby, górne, dwie 1 już wyszły, ale idzie chyba jeszcze 2 i jeszcze coś ,ale go bolą i nie da mi zobaczyc, poza tym został odstawiony od piersi(mamci skończyłosię mleczko) i chyba?? przez to od ostatnich 2 tygodni kiepsko sypia. Budzi się 4-5 razy w nocy no i 5.30-6 już pobudka:-(. W nocy przepajam go wodą i herbatką a około 4.30-5 dostaje mleczko z kaszką.Dałam mu już nawet raz na noc Vibrucol, ale w sumie jeśli chodzi o pobudki w nocy to nic nie dało. Mam nadzieje ,że jak zęby wyjdą to mu przejdzie, bo ja jestem już trochę wymęczona i chętnie popałaby w nocy choc 4 godziny jednym ciągiem.
Może miałyście podobne doświadczenia i wiecie co powinnam zrobic- może poprostu trzeba przeczekac ten okres??
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Aneta \
 
reklama
Ja niestety nie potrafie pomóc bo sama mam podobny problem (no moze nie aż 5 pobudek ale ze 3 raczej) i czekam aż przejdzie. Zadne cuda nie działają
 
Mnie chyba też pozostaje takie wyjście. Może wrócą dawne czasy kiedy to budził się raz o 4, a może i przyjdzie taki czas że prześpi całą noc. :):):)
 
Już drugą nioc z kolei Rafał budzi się przed pólnoca z płaczem. Wczoraj usnał po godzinie a dziś troche szybciej ale pofatygowałam się do kuchni i zrobiłam mu mleka. Wypił ze 60 a wczesniej dioł cycka ale chyba cyckiem się nie najadł i usnął. Przeraza mnie to moje dziecię. Zamiast przesypiać całe noce jak trzeba to on o jedzenie się znowu zaczyna dopominać. A już było prawie dobrze bo do 4 wytrzymywał bez cyca. Jak mi teraz przyjdzie jeszcze wstawać i robić sztuczniaka w nocy to się pochlastam normalnie.:-D:szok:
 
U nas po modyfikacji posilkow (wielkie dzieki krupka i ewitka :-)) od dwoch nocy jest fajnie :-)
Przedwczoraj Jasio nie obudzil sie ani razu (no - przebudzil sie dwa razy, pojeczal chwile i zasnal ponownie) i wstal dopiero okolo 08:30 :-)
Wczorja Jasio zasnal i obudzil sie przed 02:00 ale mialam przygotowana wode wiec mu dalam i spal do okolo 08:00 - dalam mu mleka i pospal jeszcze godzinke :-)

Zeby tak fajnie zostalo...:rofl2:
 
anetkowo - witam na majówkach to po pierwsze. po drugie myśle, ze budzenie sie tak często jest przez odstawienie od piersi, bo pewnie normalnie dostawał wtedy piers i teraz dalej ma to zakodowane. ale nie marwt sie, bo to trzeba przeczekac, a za to ja od kilku miesiecy nie wiem co to przespana noc, a nie odstawiłam od piersi, wiec o co chodzi nie wiem.

ewula a moze odczuwa, ze sie denerwujesz i dlatego taka pobudka?
 
ewula - tak czy inaczej zycze Ci przespanych przez Rafalka nocy no i powodzenia jutro w pracy - zdaj relacje :-)

Ja wlasnie polozylam Jasia - oby spal do rana... :sorry:
 
Fajnie, że się Jasiowi poprawiło :-)

anetkowo, może Ty też powinnaś zmodyfikować pory i ilości posiłków?
 
u nas dzis była tylko jedna pobudka tj. o 0-30 i spał do rana. cos wspaniałego, juz nie pamietam jak to jest przespac cała noc. z tym, ze tatusia nie było i kapsio spał ze mną, wiec to jest pewnie powod, ale nie rozumiem. moze wy wysnujecie jakies wnioski albo jakis pomysł czemu tak jest? oprocz tego, ze spi obok mnie.
 
reklama
U nas wieczory to masakra mały spi na rekach tatusia tak go przyzwyczaił i teraz koniec nie ma innej na to rady każde odłożenie kończy się awanturą a ja tego przesłuchac nie mogę:zawstydzona/y:.

W nocy dwie pobudki na cycanie:baffled: no ale nie moge odmówić bo mały nie je prawie wogole mleka w dzień no i spi z nami:baffled:.

Także wszelkie porażki pod każdym kątem:no::no::no:.

A kto temu winny?????? ano ja:zawstydzona/y::angry::angry::angry:.
 
Do góry