reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Spanie w nocy

reklama
Ja miałam silne migreny przez miesiąc po urodzeniu Piotrka. Słaniałam się, robiło mi się słabo - katastrofa. Dobrze, że wtedy jeszcze mąż był w domu. Lekarz pozwolił mi brać raz na jakiś czas panadol i smarowałam skronie nalewką na bursztynach. Na szczęście samo przeszło po jakimś czasie.
 
Zauwazylam, ze Wasze dzieci klada sie spac dosyc pozno bo o 21, Dawidek spi juz o 19.30, wiec pewnie i dlatego tak szybko sie budzi. Ale nie dalabym rady przetrzymac go dluzej bo na siedzaco by zasnal, tak jak wczoraj!!:tak:

Jasio ma kapiel o 19:30 zazwyczaj a po 20:00 juz spi :-) Kiedys go kladlam jeszcze pozniej ale teraz jak szybciej sie sciemnia to juz o 19:00 jest marudny.

No i odpukac - nadal super spi :-) Rano obudzil sie po 07:00, zjadl; powiedzialam mu ze jest jeszcze noc i spal potem do 9:30 :-)
 
no My tez kąpaliśmy sie kolo 22, teraz nam sie przeniosło na 19-20 z powodu ząbkowania:-( wczesniej jest marudny o ile cały dzien nie daje w kosc. i tak jak juz byl spokoj i zasypiał kolo 22 i budził sie o 7 rano to teraz przes te ząbki iw czesniejsza kapiel je o 10 potem o 1 i potam o 4 rano :( jak go bardzo bolą dziąsełka to i o 4 mam pobudke...do czsu az znowu padnie...hehe no ale to wszystko minie jak tylko wyjdą te zębulce
 
Mysz- a nie mogłabyś w moim imieniu poprosić Jasia, żeby zadzwonił do Zuzi i namówił ją na dłuższe spanko??:happy2: p.s.. moja zuzia wczoraj to non stop w nocy się budziła przez tą chorobę, męczy się strasznie przez katarek ...:-(
 
gal - Jasiowi latwo jest wmowic ze jest noc bo ma granatowe rolety w pokoju :-D Jak sypial z nami to nie bylo tak dobrze bo w naszej sypialni nei ma takich ciemnych :-D Moze Zuzia nie potrzebuje tyle snu po prostu? Wiem ze to okrutne wzgledem ciebie ale moze tak po prostu ma... :dull:
A teraz cos na katar jej dajecie? Biedactwo :-(
 
My kapiemy małego o 19:30, ale potem nie ma zamiaru iść spać, odbija mu się, jest rozkojarzony przy cycu i tak schodzi do 21, 21:30 :-(. Natomiast zaliczylismy kolejną noc z jedną pobudką o 4, a potem o 9. Oby tak dalej, jest super.
 
pozostaje mi tylko pozazdrościć Wam ewitko, myszko, felidae snu dzieci może kiedyś u mnie nastapi ten cudny dzień a raczej noc i Maja pośpi dłużej a nie co 2-3 g pobudka

biedna Zuzia męczy się maleństwo, może sól fizjologiczna by pomogła na katarek?
 
Nie doczytałam wcześniej Gaal, jak się meczycie. Biedna Zuzia, oby jak najszybciej ten katarek jej przeszedł, no a ty odpoczniesz. No zdrówka dla pozostałych chorych lub przeziębionych bobasków i ich mam.
 
reklama
Gaal na katarek niezły jest spray euphorbium i zupełnie bezpieczny, bo to homeopatyk - pomógł i Piotrkowi i mnie :tak:

A ja sie wczoraj wkurzyłam i dzięki temu odniosłam mały sukces. Piotrek zaliczył pierwszą pobudkę o 22 jak jeszcze trwał film, który oglądałam i zaparłam się, że się z nim w łóżku nie położę. Nakarmiłam, położyłam do łóżeczka, pogłaskałam i usnął. Jeszcze 2 razy musiałam do niego iść ale wreszcie zasnął porządnie. Oczywiście do następnej pobudki za 2 godziny ale i tak jestem z siebie dumna ;-)
 
Do góry