reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Spanie w nocy

Nasza Oliwka niestety dosyć późno chodzi spać bo około 21-22 i budzi się codziennie punkt 7 rano :-) czasem pośpi do 7.30 :-)
 
reklama
a mozecie podac łączna liczbe godzin, które przesypiają wasze dzieci? Chodz mi o noc i drzemki dzienne - u nas to w sumie ok. 16 godz. no i zastawiam sie, czy nie za duzo....
 
U nas jest mniej wiecej 12 godzin w nocy (z krotka przerwa lub przerwami, no ale to niewazne) i 1 - 1,5 w ciagu dnia.

W sumie 13 - 13,5 godziny
 
U nas 10-11 h snu nocnego i w dzień 2 drzemki od 30 min. do 1,5 h (różnie to bywa).

Krupko ja bym się nie martwiła. Widać tyle snu Szymuś potrzebuje i już. Np. mojemu mężowi wystarcza 5 h snu a ja potrzebuję min. 8 h.

Córa sąsiadki jest w tym samym wieku co Piotrek i śpi raz w dzień, więc stwierdziłam, że Piotrka też tak naucze ale się nie dało. Widać jeszcze do tego nie dorósł. Sam pewnie da znać jak będzie odpowiedzni moment.
 
ja bym sie tez nie martwila krupko - widocznie tyle snu potrzebuje i tyle lubi :-)
Ja tez bym tyle lubila gdybym mogla :-D

U nas jest juz od dosyc dawna jedna drzemka - czasem 1,5 godziny jak juz napisalam wczesniej, ale przedwczoraj Jasio spal tylko 0,5 godziny (zasnal mojemu M na macie edukacyjnej, bo M nie wpadl na pomysl zeby go polozyc...:dry: No i za pol godziny musial po mnie jechac do pracy wiec Jasia obudzil... :wściekła/y:) a potem szalal z nami u znajomych do 22:00 ;-) Twardy zawodnik :laugh2:
 
Mój synuś śpi ok 12-13 godz w nocy i zazwyczaj godzinę w dzień, czyli razem 13-14 godzin, ale on od samego początku był długodystansowcem.
Krupko ja bym się nie martwiła, dzieci rosną w czasie snu, to na dobre wyjdzie synkowi.
 
reklama
Do góry