reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Spanie w nocy

Moja zuzia to diabelec!!!
Postanowiła już w ogóle nie spać na spacerze, no może 10-15 min, a tak oczy jak pięciozłotówki i podziwia świat, jednocześnie marudząc, płacząc i troszkę gadając!!!
Zasypia ok. 20 i budzi się różnie, bywa że o 23.30, o 3-4 i ok. 7 ....
ale własnie w tej chwili zasnęła, co mnie zdziwiło ... i mam chwilę, żeby posiedzieć na BB:-):-):-):-)
 
reklama
:szok:A u mnie znowu to samo, szalenstwo w nocy, nad ranem juz nie mialam sily to wzielam Malego do nas do lozka to troche pospal. NA spacerze znowu mu sie zmienilo i strasznie marudzi, nie chce go brac na rece bo jak przywyczaje to dopiero bedzie. REce mi opadaja. ciagle zwalam wine na zabki, mam nadzieje ze jak wyjda to wszytko wroci do normy bo dlugo tak nie pociagne.:no:
 
Rafał pobił dziś rekord w długości drzemki aż 10 min spał. A najlepsze jest to że obudził się po tych 10 min uśmiechnęty od ucha do ucha.
 
Wpadły do mnie dzisiaj koleżanki. O 19 zabrałam małego na kąpanie, cyc i do łóżeczka i d..upa! Zasnął dopiero przed chwilą jak sobie poszły. A tak to gugał, słał uśmiechy. Marudził i oczy mu się kleiły ale za żadne skarby nie chciał iść spać. Bawidamek mi sie trafil :-D
 
Kurcze - moze to jest kwestia tego ze mu nawilzamy powietrze w pokoju? Bo naprawde spi z jedna jedyna pobudka (nie liczac jakiegos stekania czasem, ale to przez sen) - jak maz ma dyzur to Jasio budzi sie dopiero o 07:00 ale lobuz juz nie chce spac potem :-D A jak ja mam dyzur to kulturlanei budzi sie okolo 04:00 po cyzm spi do 09:00 :-)

W dzien wczoraj znowu usnal w lozeczku na pol godzinki popoludniu. Postaram sie mu robic dwie takie przymusowe drzemki w ciagu dnia
 
Kurcze ja już naprawdę nie mam siły do spania mojego Piotrka :no: Wczoraj przez cały dzień miał może 2 drzemki po 20 min. Wieczorem położyłam go o 20.30 i pierwsza pobudka z płaczem była już 22.30 :wściekła/y: No i cała noc co 2-3 godz. Nosem się już podpieram. Poszedł teraz z tatą na spacer to może pośpi trochę.
 
Jestem w szoku! Piotrek marudził już od 18-tej. O 19 poddałam się i poszłam go wykąpać. Dostał kaszkę, cyca i położyłam go do łóżeczka. Jęknął i zasnął :szok: Pierwszy raz tak wcześnie i tak szybko. Ciekawa jestem ile pośpi .
 
HANIA PRZESPAłA WCZORAJ CAłą NOC! :))) Fajnie nie? :) Dzisiaj sie budziła, ale może dlatego ze poszla spac gdzies prze 18 wiec już nie wytrzymała. Całą noc czyli od ok 19.30- 20 nie pamiętam do 7 rano. Dzielna Hania

Za to Iguś po prostu tkaie cyrki nam odstawia że mam ochotę w tyłek mu wlać. No ale to jest efekt tego że wtedy nie dokończyliśmy "terapii" snu prawdopodobnie. Zostawiliśmy go na etapie zasypiania "z rączką" czyli z mamusią lub tatusiem i międli naszą rękę - no i w końcu już będziemy chyba musieli zastosować mu regularną naukę zasypiania samemu... Ale mi się nieeee chceee.....

Zawsze jest to okupione ciężką pracą niestety i wieloma łzami... bleeeeeeeee
 
A nasz Jasio kochany jak zwykle - pobudka ok 05:00, potem lekkie marudzenie okolo 09:00 i ostateczna pobudka o 10:00 :-)
Naprawde uwazam sie za szczesciare :-D Ale boje sie ze jest tak fajnie i sie skonczy :-(
Za to w dzien masakra - dzis tarl oczka okolo 16:00 i go polozylismy - ryczal ponad pol godziny , zasnal na 20 minut i obudzil sie znowu z rykiem...:sick:
 
reklama
Moja zula poszła spać wczoraj ok. 19.30, obudziła sie o 23:45, dostała żarełko i spała do 7!:-)
a co do gadania przed snem: moja zuzia juz ma w swoim rytuale, że przed snem ok. 20 minut guga sobie w łóżeczku,aż w końcu zapada w sen, nawet zdarza się, że bez smoczka ukochanego:happy2::-)
 
Do góry