myslalam o zabkach, raz mu dalam czopka przeciboloweg bo myslalam ze pomoze ale bylo bez zmian. Tym bardziej ze w dzien jest ok dopiero na wieczor go bierze. ZAbki mu ida 2 na dole. CZy myslicie ze to moze byc przyczyna? co mam zrobic?A ząbki....?
reklama
Dziewczynki Hania też ostatnio cyrki odstawia z zasypianiem.Może to jakiś wiek charakterystyczny że dzieci nie chcą spać??? No bo skoro tak wiele z nas ma podobne obserwacje....
Jasne że Hania może ząbkować ale nie wierzę w ząbkowanie które objawia siędokładnei w momencie położenie jej głowy na poduszce w łóżku.... Poza tym jest całkiem normalna możę ciut marudna i... śpiąca!! Problemy mamy z popołudniową drzemką i ostatnio z przerwą w nocy - nie chce z powrotem zasnąć.
Aga
Jasne że Hania może ząbkować ale nie wierzę w ząbkowanie które objawia siędokładnei w momencie położenie jej głowy na poduszce w łóżku.... Poza tym jest całkiem normalna możę ciut marudna i... śpiąca!! Problemy mamy z popołudniową drzemką i ostatnio z przerwą w nocy - nie chce z powrotem zasnąć.
Aga
ZElem smarowalam, nic nie pomaga. Dzisiaj pierwszy raz spal cala noc, dopiero o 6 troche pomarudzil, mam nadzieje, ze to bylo przejsciowe. Wszsytko inne odbywa sie normalnie, w dzien spi jak zawsze, zasypianie odbywa sie pozniej ale tez bez krzykow, tylko ze jak juz zasnie to zaczyna sie po godznie budzic i marudzic. Dzis spalismy bez ogrzewania, zobaczymy moze mu rzeczywiscie bylo za cieplo, poczekam do kolejnej nocy i sie okaze.skoro się już przebiły, to nie powinny powodować już taich objawów No chyba, ze idą następne...
Może spróbuj posmarować tym zelem na zęby?
Napisałam wczoraj na wątku rozmowy egzystencjalne, bo też ten temat był poruszany co o tym myślę - o zębach które bolą akurat kiedy kładzie się dziecko spać no i o tym że ostatnio jakoś wszystkie dzieci mają kłopoty ze snem - być może jest to związane z rozwojem - emocjonalnym chociażby.
Aga
Aga
Słoneczko_Ktosia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2007
- Postów
- 1 201
zgred - wiesz chyba masz racje co do tych zabków- tak sie zastanowiłam ze to prawda przynajmniej u Wojtusia- w nocy wybudza sie nam strasznie my myslimy ze to zabki i smarujemy a on dalej wariuje.
Od czasu jak nauczył sie pełzac to nie przespał spokonie zadnej nocki moze przezywa to co sie nauczył.
Od czasu jak nauczył sie pełzac to nie przespał spokonie zadnej nocki moze przezywa to co sie nauczył.
reklama
mysz1978
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Wrzesień 2006
- Postów
- 10 528
Jasio zasypial na brzuchu jak bylam u rodzicow - myslalam ze to z powodu lozeczka turystycznego ktore sie tak jakos troche buja... Ale jak wrocilismy to tak samo zasypia - tez mam obsesje ze sie udusi zwlaszcza ze jeszcze daje reke pod poduszke (plaska, ale zawsze poduszke...) i przytyka ja sobie do twarzy
Jesli chodzi o samo spanie to jest znaczna roznica - dzis tylko raz sie obudzil na mleko okolo 04:00 a potem spal do 08:30 ::-) pojeczal i chyba jeszcze troche przysnal bo domagac sie naszej uwagi zaczal o 09:30 :-) Oby mu tak zostalo...
Jesli chodzi o samo spanie to jest znaczna roznica - dzis tylko raz sie obudzil na mleko okolo 04:00 a potem spal do 08:30 ::-) pojeczal i chyba jeszcze troche przysnal bo domagac sie naszej uwagi zaczal o 09:30 :-) Oby mu tak zostalo...
Podziel się: