na początku jak synio zasypiał to też szłam spać i wkładałam mleko w termos a teraz zdarza mi się że daje mu przez sen - opróżnia butle i śpimy spokojnie dalej ;-) oczywiście robie tak tylko wtedy jak już jest czas karmienia - bo ostatnio punkt co 3 godziny - Piotruś normlanei zabija mnie swoją punktualnością - dzisiaj na przykład drugie nocne karmieni było o 3.40 a kolejne dokładnie o 6.40
;-)
