reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Spanie i karmienie - jak często?

reklama
Ale namnjuz Mala 3 dzien z rzedu daje czadu...nie spi w ogole od 17 do polnocy...w kolko placz marudzenie... Najedzona przebrana noszona i ciagle placze...10 minut przerwy i znowu ryk...ile Wasze Maluchy spia na dobe bo u nas ostatnio tragedia...mielismy dzis wyjsc wieczorem na troche sami ale nici z tego bo przeciez nie zostawie tak wyjacego dziecka...dzis juz plakalam razem z nia:(:(
 
Kasia moj Szymek wczoraj mial to samo:tak: on w ogole po kapieli sie robi jakis nadpobudliwy i nie chce spac. Dzis na przyklad poszedl o 22.00. Dzisiaj co prawda nie plakal, ale spac tez nie chcial. Chyba kapiel bedzie teraz z ranca. A moze to brzuszek?
 
Kasia u nas ze snem bardzo różnie. Czasami są dni, że robi sobie drzemki 1,5h po każdym karmieniu, czasami przesypia prawie całe dnie, a wczoraj spał w ciągu dnia tylko ok.2 godzin. Kąpiel jest zazwyczaj o 20 a zasypia dopiero ok. 22. Tylko u nas nie ma wieczornego płaczu, odkładam do łóżeczka, nakręcam karuzelę i wychodzę z pokoju.
 
a mam coraz wieksze problemy z jedzeniem, mam wrazenie ze coraz mniej je... a butelki nawet dotknąć nie chce, wczoraj musiałam gdzieś pojechać, ryczał 1,5 godz a butelki nie dotknął, zresztą z piersi też coraz mniej ssie... rzadziej i krócej niż do niedawna..
 
renatal i dziecko samo zasypia?! Ja też próbowałam takiej metody.. nakręciłam karuzele i wyszłam z pokoju, ale gdy przestało grać i kręcić to było "wołanie", a potem już "krzyk" i tak z pięć razy. Potem to już mu się nudzi i trzeba go kołysać na rękach żeby się uspokoił :-p
Mój Jaśko też zasypia o 22... kąpiemy o 20, potem karmienie i jest tak zadowolony, że nie może zasnąć :) "Gada", uśmiecha się, chce się bawić :happy2: zatem jak uśnie o 22 to jestem HAPPY

No i niestety... często muszę włączyć suszarkę, by usypianie malca nie trwało ponad godzinę..

Ha! przypomniało mi się ! Raz eMek kołysał go w łóżeczku i liczył 1..2..3..4..5.. i mały zasnął!! Ale za drugim razem to już nie podziałało :-)
 
Jejku dziewczyny, i ja ostatnio odkryłam zbawienną moc suszarki :-D:-D:-D 5 sekund i CISZA - dziecko jak zaklęte! O co chodzi z tą suszarką?? Ten szum+ciepełko daje taki efekt, że Bartek jak aniołek :-)
renatal - o kurcze, pozazdrościć tylko, mój mały jeszcze chyba nigdy nie zasnął sam w łóżeczku, przy karuzeli...
 
reklama
heh powrót do przeszłości :-D Jak Bartkowi dobrze z tym - to mi też :-):-p

reniuszku - no niestety bierzemy w dalszym ciągu żelazo i do tego wit.B i kwas foliowy.. Niziutko u nas z hemoglobiną, na poziomie 8,3.. Coś czuję, że długa to będzie kuracja... A jak u WAs?
 
Do góry