Moj maz sie leczyl w zeszlym roku w szpitalu w DG (na Mydlicach) i jestem bardzo na NIE, chociaz nie wiem jak tam z ginekologia i poloznictwem. On byl na urazowce, ale przerazilo mnie to, co sie tam wyprawia.
Ja sie nie nastawiam zle na porod w Sosnowcu. Mam tu swojego lekarza, do ktorego chodze prywatnie, wiec wiem, ze nawet gdyby nie on, to jego koledzy sie mna zaopiekuja jak trzeba. Tak przynajmniej jest jesli chodzi o USG. Nawet sie inny lekarz smial, jak bylam na pierwszym USG, ze moj pan doktor wydzwanial o mnie przez caly tydzien.
Ja sie nie nastawiam zle na porod w Sosnowcu. Mam tu swojego lekarza, do ktorego chodze prywatnie, wiec wiem, ze nawet gdyby nie on, to jego koledzy sie mna zaopiekuja jak trzeba. Tak przynajmniej jest jesli chodzi o USG. Nawet sie inny lekarz smial, jak bylam na pierwszym USG, ze moj pan doktor wydzwanial o mnie przez caly tydzien.