reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza, Będzin i okolice - znajdę tu jakieś mamuśki stamtąd?

Witam sie w ten zimny ranek...ide młodego zaprowadzic do przedszkola a sama musze w koncu jechac do gina
 
reklama
Nie jest az taki zimny :) Dzis i wczoraj wzglednie ladnie i wzglednie cieplo- w porownaniu do poprzednich dni. Wizyt nie ma co zaniedbywac, bo tu w koncu o nasze zdrowie chodzi. Ja mam "ciazowa" dopiero 20.09 :)
 
Antikleja a Ty też rodzisz w 2 w Sosnowcu czy zmiana na Bogucice? ja się tam wybieram w sobotę na wycieczkę zobaczyć jak to tam wszystko wygląda. A do lekarza gdzie chodzisz? do jakiegoś z tego szpitala w Katowicach?

ja rodzę, że tak powiem od samego początku w Bogucicach :) nigdy nie miałam na uwadze Sosnowca, wylądowałam w sosnowickim szpitalu w grudniu po skręceniu kostki i więcej nie mam zamiaru. Mój lekarz pracuje w Bogucicach, ale to nie ma znaczenia, bo i tak zamierzałam tam rodzic. A nigdy nie wiadomo na czyj dyżur się trafi :) Choć moje znajome płaciły za "dojazd swojego doktorka" na porodówkę, ja nie mam zamiaru.
 
Antikleja ja chodzę do Zawadzkiej nie wiem czy kojarzysz, ale ona pracuje chyba w Zabrzu czy w Tychach, także do niej do szpitala się na pewno nie wybiorę, a za jej przyjazd też nie mam zamiaru płacić. Jadę w sobotę zobaczyć te Bogucice i trzeba będzie podjąć jakąś decyzję;) ogólnie w tym Sosnowcu mnie miło przyjęli, jedną położną znam, moja dawna klientka. Ciocia koleżanki pracuje na patologii ciąży. Ale też nie wiadomo czy będą akurat w pracy, a nie mam zamiaru się z nikim ustawiać.

Madie zwiedzanie oddziału w szpitalu, w którym się będzie rodzić ja jednak polecam;) przynajmniej wiadomo gdzie się kierować, jak wyglądają sale, dowiesz się też co masz ze sobą zabrać do szpitala, bo nie każdy szpital oczekuje tego samego. I można zapytać o wiele rzeczy np. o znieczulenie czy poród rodzinny.
 
guzik82 prowadzi mnie lekarz pracujacy na oddziale w szpitalu, gdzie zamierzam rodzic, wiec wszystkiego sie dowiem od niego. Do szpitala jezdze na USG, wiec wiem gdzie jest wejscie, dyzurka lekarzy i pielegniarki/polozne- tyle do porodu mi wystarczy z topografii szpitala ;) Jak mnie zlapie nagle, to bedzie mi pewnie wszystko jedno jaka sala itp byle sie gdzies polozyc i urodzic :D
 
ja powiem szczerze ze polecam szpital w tychach :) naprawde fachowa opieka super wyposażony nowoczesny :) niestety nie mam dobrych doswidczen z szpitalow tutaj z sosnowca ... :( wiadomo wszystko zalezy od lekarza :) ja mialam cudownego i dzieki niemu przezyłam porod i to nagla decyzje o cesarce :) wiec jak kiedykolwiek zdecyduje sie na drugie dziecko to ttylko tychy :) o bogucicach tez słyszalam same pozytywne wiadomosci :) wiec musi byc dobry :)
 
Ja sie nie wybieram tak daleko ;)
Najblizej mam sosnowiecka "2" i dabrowskie Mydlice. Z tych opcji zdecydowanie Sosnowiec. Po co sobie zycie komplikowac ;)
 
pajkaa a do jakiego lekarza chodziłaś? do jakiegoś z tego szpitala?

ja chodziłam do lekarza z tego szpitala, ale tam jest wielu bardzo dobrych lekarzy. Ja akurat nie rodziłam przy swojej pani doktor.

Małe sprostowanie jeśli chodzi o anestezjologów w szpitalu w Bogucicach. We wtorek byłam w ich szkole rodzenia i było spotkanie z szefem anestezjologów, który mówił, że jest ich teraz 4 :) zatem musiałybyśmy mieć pecha, żeby nie dostać znieczulenia... jak to powiedział dr ...zresztą bardzo dowcipny pan ;)
Chociaż mnie najprawdopodobniej czeka cc:( jak nic się nie zmieni

pozdrawiam

tak, ale to nie jest dokładnie tak jak mowisz. Anestezjolog jeden ma dyżur wiec jeżeli jest w tym samym czasie CC to nie masz co liczyć na znieczulenie przy SN ja miałam taką własnie sytuację i rodziłam bez znieczulenia. Nie wiem jak to jest w ciągu dnia bo ja mojego szkraba urodziłam o 23:05 i akurat był na dyżurze tylko jeden anestezjolog, ale z dwojga złego ciesze sie, ze rodziłam bez znieczulenia bo jak powiedziała położna gdybym dostała znieczulenie byłaby CC.
 
reklama
Dziewczyny a po co Wam to znieczulenie? nie możecie rodzić bez...?

ja się nie dziwie, ze kobiety chcą znieczulenie. Nie każda kobieta jest odporna na ból więc jeżeli ma taką mozliwość niech korzysta. Ja nie miałam takiej mozliwości z powodu tego, ze anestezjolog był na cc, ale bym się zastanowiła nad tym.
 
Do góry