Dzieńdoberek :-)
Bibiana wolę się nie wypowiadać na temat mojej bratowej, bo jak się zagalopuję to nie skończę wywodu na ten temat
nie rozumiem jej w ogóle, jej podejścia do życia, jej charakteru, jej metod wychowawczych i wielu innych rzeczy. Oni tak wychowują tą starszą córkę, że ona robi co chce, jest tak rozpuszczona, że masakra. A ja jej nie pozwolę sobie wejść na głowę i podobno kiedyś mój brat powiedział do mojej mamy, że się wyżywam na jego dziecku
no nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać, że on taki jest zaślepiony. I jak kiedyś próbowałam mu powiedzieć cokolwiek na temat tego jak wychowuje córkę (to jest moja chrześnica) to mi powiedział, że to jest jego dziecko i nie będę mu mówić jak ma je wychowywać i że pogadamy jak ja będę miała swoje, bo taka mądra jestem (wtedy jeszcze nie miałam dziecka). Więc teraz po prostu nic nie mówię, jak mi mała podskoczy to jej powiem co o tym myślę i tyle. Ona jest świetnym dzieciaczkiem, jak tylko nie ma mamusi w pobliżu, a jak się mamusia pojawi to już jest masakra, bo jak ktoś jej czegoś zabroni to ona leci do mamusi i oczywiście dostanie wszystko co chce...no mówiłam, że się rozpiszę na ten temat za bardzo
kera popieram Bibianę, jeśli tylko chcesz się z nami spotkać to możemy wybrać inny termin!
A co do Twojego małego to dobrze, że dzisiaj idziesz z nim do lekarza, to miejmy nadzieję, że czegoś się dowiesz. Daj nam znać jak wrócisz! Moja Natalcia do 4. miesiąca też była taka niespokojna i często płakała, ale potem po prostu jej przeszło :-) teraz jest pogodną dzidzią i śmieszką
może to skok rozwojowy, może kolka.... na pewno mu przejdzie!
wavejka dobrze, że masz to już za sobą, teraz możesz odpoczywać
no to trochę było tych dzieciaczków! Faktycznie pogoda Wam się udała, bo było cudownie!
zakazana nie dziwię się, że Cię krew zalewa, bo ja na Twoim miejscu to bym chyba wyszła z siebie... kurcze co oni nie mają wyobraźni!
lunia mam nadzieję, że wena przyjdzie i coś naskrobiesz
megi czemu ma Cię nie być? Ma to związek z Twoim kochanym aniołkiem? Bo widzę na suwaczku, że rocznica się zbliża od tego tragicznego dnia :-( jesteśmy z Tobą kochana i jak tylko masz ochotę to zaglądaj do nas :*
A co do spotkania to dziewczynki czy my się spotkamy z dzieciakami czy bez? I właśnie - gdzie? Bo jakby była pogoda ładna to najlepiej w jakimś parku czy gdziekolwiek w plenerze
Ja mogę kogoś zgarnąć autkiem jak coś, bo nie będę z powietrzem jechała
Miłego dnia!